moonelq, koło kobiety to to nawet nie leżało
Pizdolka, zatem wyjaśnij - po chuj zaczepiasz?
Bardziej mnie to bawi, ale też trochę mi cię szkoda, Pizdolka, choć lubię się z ciebie pośmiać
Nie pochlebia mi bycie zaczepianym przez jakąś sfrustrowaną laskę w internecie
Z tego co widzę, to ty tu jesteś dobrym tematem żartów i pojazdówek. Nie śmieją się z tobą tylko z ciebie.
podroczę się z nim trochę, niech ma po co żyć
Z Bogusiem nie ma sensu dyskutować. To jakieś sfrustrowane dziecko, które nie potrafi przyjąć nawet najmniejszej krytyki. Może jest sporo osób, które go lubią albo popierają, jest jednak tyle samo osób, które mają go dosyć.
Skwituję to jednym powiedzonkiem: nie tykaj gówna, bo zacznie śmierdzieć.
Ten pedzik ostatnio na mnie szczekał, ale mu nie poszło jak kurwie w deszcz, to teraz próbuje grupowo
Ty się nie udałeś, bo ojciec wcześniej wrócił z pracy i musiałem się ewakuować nim zdążyłem ejakulować.
Więc co najwyżej mogę powiedzieć: Bong, I am your father. 
