Los chciał, że Express Olsztyn znów odwiedził gimnazjum, tym razem numer IX w Olsztynie. Dzisiaj poznaliśmy kolejne wyrażenia, których używają tylko gimnazjaliści.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:49
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-12-22, 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Patrzę burza mózgów w komentarzach
Czy u kogoś w mieście jest normalniej? Widzę, że z Olsztyna muszę uciekać.
@up gdzie chcesz uciekac skoro nawet na sadisticu tematy sa przejmowane przez gimnazjum
W sumie Koksu też cały czas gada o lipie i nikt się do niego nie przypierdala.Więc zluzujcie majty.
Niezmiennie mnie to bawi!
Gimnazjaliści w większości są przekonani, że to oni ten "slang" wymyślili Bez skrępowania używają przy nauczycielach określeń, które funkcjonowały już, kiedy ich rodzice walili kupę za firaną i na chleb wołali "jeb". Przekonani są, rzecz jasna, że nikt ich wtedy nie rozumie.
Gibon, z tego, co pamiętam, oznaczał jeden gram (podobnie do gieta) zioła, a nie "jeden, dwa, cztery lub więcej".
Gimnazjaliści w większości są przekonani, że to oni ten "slang" wymyślili Bez skrępowania używają przy nauczycielach określeń, które funkcjonowały już, kiedy ich rodzice walili kupę za firaną i na chleb wołali "jeb". Przekonani są, rzecz jasna, że nikt ich wtedy nie rozumie.
Gibon, z tego, co pamiętam, oznaczał jeden gram (podobnie do gieta) zioła, a nie "jeden, dwa, cztery lub więcej".
wstyd mi że chodziłem do tej szkoły
lipa to chyba z wiezienia przyszło
też mi slang, skracanie słow, a ten z tym gibonem to też dojebał do pieca, praktycznie się przyznając że pali:D
też mi slang, skracanie słow, a ten z tym gibonem to też dojebał do pieca, praktycznie się przyznając że pali:D
Pan_Prokurator napisał/a:
"złapią cię z gibonem i dostaniesz sanki"
"Złapią cię z gibonem i sanki dostaniesz. Biorą nas za ćpunów zwykłe oczernianie " Tak to było heh
Rapszu napisał/a:
chodze do gimnazjum, ale mam z tego beke hahahahaha
A piszesz, że masz 25 lat... gimbusie jebany
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów