Chylę czoła przed rozumnymi, którzy rozwiązali niezbyt trudną zagadkę obecności psa w dowcipie. Co do reszty - kurwa, jacy jesteście głupi! Nie dość, że głupi, to jeszcze w głupocie swej zaparci. Mordą szczekać w komentarzach to macie czas, ale chwilę się zastanowić to już nie. Jak czegoś nie rozumiesz - pomyśl. W życiu poza netem też przydaje się stosować tą zasadę.