W końcu nie od dzisiaj wiadomo, że Antoś zrekrutował najlepszych specjalistów.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:49
kurwa szukałem zdjęcia porównującego składy obu komisji i nie znalazłem. (widocznie hujowo szukałem )
brudny, oto ono:
" Porównanie dokonań naukowych członków komisji Laska i Macierewicza. Warto!
wpis z dnia 26/09/2013
Bloger Peemka zadał sobie trud rzeczowego porównania naukowych dokonań członków zespołów Laska i Macierewicza. Wyniki tego porównania są co najmniej interesujące w kontekście nagonki jaka w ostatnim czasie przetoczyła w rządowych mediach, a dotyczyła rzekomej niekompetencji naukowców współpracujących z komisją parlamentarną.
Bloger wykorzystał bazy danych Scopus i ISI. Dla łatwiejszego porównania znaczenia publikacji poszczególnych naukowców podał także współczynnik Indeksu H. Wyniki za ostatnie 16 lat są następujące:
1) Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego:
- dr Maciej Lasek: Publikacje - 0, Cytowania - 0, H-index - 0.
- Prof. Ryszard Krystek: Publikacje - 0, Cytowania - 0, H-index - 0.
- dr Sławomir Michalak: Publikacje - 0, Cytowania - 0, H-index - 0.
- dr Stanisław Żurkowski: Publikacje - 0, Cytowania - 0, H-index - 0.
2) Współpracownicy Zespołu Parlamentarnego:
- Prof. Wiesław Binienda: Publikacje - 95, Cytowania - 455, H-index - 10.
- Prof. Jacek Rońda: Publikacje - 15, Cytowania - 69, H-index - 4.
- Dr Gregory Szuladziński: Publikacje - 18, Cytowania - 7, H-index - 1.
- Prof. Kazimierz Nowaczyk: Publikacje - 29, Cytowania - 855, H-index - 13.
Na marginesie powyższego warto zauważyć, że eksperci, którzy wyjaśnili przyczyny katastrof samolotów Ił-62 ("Kopernik") w 1980 roku oraz Ił-62M ("Tadeusz Kościuszko") w 1987 roku, nie byli specjalistami od latania, a od metalurgii. To samo zauważył Prof. Michał Kleiber z Polskiej Akademii Nauk: "Powstaje pytanie, czy doświadczenie w badaniu wypadków lotniczych jest niezbędnym wymogiem, by móc zajmować się sprawą. Znam przypadki różnych katastrof lotniczych i tam o ekspertyzy proszono osoby, które nigdy nie miały z tym do czynienia. Piloci nie mogą decydować o tym, czy brzoza może przeciąć skrzydło. Muszą uczestniczyć w tym eksperci od badań materiałowych czy dynamiki uderzeń.""
niewygodne.info.pl/artykul/00510.htm
Jak widać nie ma czego porównywać.
- zelaznalogika.net
oraz ich nowe inicjatywy:
- Sejmlog.pl
- logikatory na facebooku
" Porównanie dokonań naukowych członków komisji Laska i Macierewicza. Warto!
wpis z dnia 26/09/2013
Bloger Peemka zadał sobie trud rzeczowego porównania naukowych dokonań członków zespołów Laska i Macierewicza. Wyniki tego porównania są co najmniej interesujące w kontekście nagonki jaka w ostatnim czasie przetoczyła w rządowych mediach, a dotyczyła rzekomej niekompetencji naukowców współpracujących z komisją parlamentarną.
Bloger wykorzystał bazy danych Scopus i ISI. Dla łatwiejszego porównania znaczenia publikacji poszczególnych naukowców podał także współczynnik Indeksu H. Wyniki za ostatnie 16 lat są następujące:
1) Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego:
- dr Maciej Lasek: Publikacje - 0, Cytowania - 0, H-index - 0.
- Prof. Ryszard Krystek: Publikacje - 0, Cytowania - 0, H-index - 0.
- dr Sławomir Michalak: Publikacje - 0, Cytowania - 0, H-index - 0.
- dr Stanisław Żurkowski: Publikacje - 0, Cytowania - 0, H-index - 0.
2) Współpracownicy Zespołu Parlamentarnego:
- Prof. Wiesław Binienda: Publikacje - 95, Cytowania - 455, H-index - 10.
- Prof. Jacek Rońda: Publikacje - 15, Cytowania - 69, H-index - 4.
- Dr Gregory Szuladziński: Publikacje - 18, Cytowania - 7, H-index - 1.
- Prof. Kazimierz Nowaczyk: Publikacje - 29, Cytowania - 855, H-index - 13.
Na marginesie powyższego warto zauważyć, że eksperci, którzy wyjaśnili przyczyny katastrof samolotów Ił-62 ("Kopernik") w 1980 roku oraz Ił-62M ("Tadeusz Kościuszko") w 1987 roku, nie byli specjalistami od latania, a od metalurgii. To samo zauważył Prof. Michał Kleiber z Polskiej Akademii Nauk: "Powstaje pytanie, czy doświadczenie w badaniu wypadków lotniczych jest niezbędnym wymogiem, by móc zajmować się sprawą. Znam przypadki różnych katastrof lotniczych i tam o ekspertyzy proszono osoby, które nigdy nie miały z tym do czynienia. Piloci nie mogą decydować o tym, czy brzoza może przeciąć skrzydło. Muszą uczestniczyć w tym eksperci od badań materiałowych czy dynamiki uderzeń.""
niewygodne.info.pl/artykul/00510.htm
Jak widać nie ma czego porównywać.
______________
Polecam poczytać- zelaznalogika.net
oraz ich nowe inicjatywy:
- Sejmlog.pl
- logikatory na facebooku
Wejdźcie sobie na konto fb Moniki Olejnik, tam to jest dopiero pojazd po Macierewiczu.
Żeby nie było - nie trawię owej baby, ale ubaw to ona ma tam z niego niezły.
Żeby nie było - nie trawię owej baby, ale ubaw to ona ma tam z niego niezły.
Imie_jego_44, widzę że mamy bardzo mocno ukierunkowanego politycznie:
A jakieś bardziej obiektywne źródła znasz?
A jakieś bardziej obiektywne źródła znasz?
Tępaku z 44 w nicku, wiesz jak wygląda rynek publikacji i cytowań? Uświadomię Cię, choć musiałbyś mieć mózg, żeby cokolwiek dotarło:
1) Publikacje: Aby podbić sobie punktację, akademicy publikują teksty w tzw. pismach punktowanych. Zazwyczaj są to wydawnictwa uczelniane, których nikt nie czyta (poza autorami), jak również które prowadzone są przez "znajomych królika". To samo z wszelkimi książkami - po większości konferencji naukowych umieszcza się tam teksty "uczonych" - takowe książki służą zazwyczaj jako zapychacz półek w ich gabinetach.
2) Cytowania: Jak wyżej, w swoich tekstach zaprzyjaźnieni naukowcy cytują się nawzajem, żeby podnieść swoją renomę w rankingach.
A teraz powiedz mi, jak ma się publikacja tekstu o byle gównie do umiejętności badań katastrof lotniczych? Może będziesz tak uprzejmy i przytoczysz działania PRAKTYCZNE, wykonywane przez obie grupy naukowców, a nie pierdolenie na papierze w zamkniętym gronie - w tym przede wszystkim ilość zbadanych katastrof? Nie, oczywiście że nic takiego tu nie napiszesz, bo cały Twój wyimaginowany świat rodem z "niezależnych" mediów runąłby niczym domek z kart.
1) Publikacje: Aby podbić sobie punktację, akademicy publikują teksty w tzw. pismach punktowanych. Zazwyczaj są to wydawnictwa uczelniane, których nikt nie czyta (poza autorami), jak również które prowadzone są przez "znajomych królika". To samo z wszelkimi książkami - po większości konferencji naukowych umieszcza się tam teksty "uczonych" - takowe książki służą zazwyczaj jako zapychacz półek w ich gabinetach.
2) Cytowania: Jak wyżej, w swoich tekstach zaprzyjaźnieni naukowcy cytują się nawzajem, żeby podnieść swoją renomę w rankingach.
A teraz powiedz mi, jak ma się publikacja tekstu o byle gównie do umiejętności badań katastrof lotniczych? Może będziesz tak uprzejmy i przytoczysz działania PRAKTYCZNE, wykonywane przez obie grupy naukowców, a nie pierdolenie na papierze w zamkniętym gronie - w tym przede wszystkim ilość zbadanych katastrof? Nie, oczywiście że nic takiego tu nie napiszesz, bo cały Twój wyimaginowany świat rodem z "niezależnych" mediów runąłby niczym domek z kart.
Jeszcze będziecie szczekać pod stołem lewackie pedały, zobaczycie kiedyś prawda wyjdzie na światło dzienne jaka to "pomyłka pilota" załatwiła nam krajową elitę na jakże przyjaznej ruskiej ziemi.
PS: Zakładać sukienki i wypierdalać na gejparade, blowdzioby sobie wzajemnie robić
PS: Zakładać sukienki i wypierdalać na gejparade, blowdzioby sobie wzajemnie robić
Popson, po następnych wyborach te same lewaki które dziś nas opluwają będą się płaszczyć by utrzymać swoje POsadki.
Musimy przetrzymać te represje, w końcu prawda zwycięży!!!
Jutro będzie nasze!!!
- zelaznalogika.net
oraz ich nowe inicjatywy:
- Sejmlog.pl
- logikatory na facebooku
Musimy przetrzymać te represje, w końcu prawda zwycięży!!!
Jutro będzie nasze!!!
______________
Polecam poczytać- zelaznalogika.net
oraz ich nowe inicjatywy:
- Sejmlog.pl
- logikatory na facebooku
Hamerykanie mają wszystko, począwszy od nagrań wszystkich rozmów telefonicznych z samolotu oraz okolicy, po zdjęcia satelitarne z samego lotu, katastrofy i tego co się działo po. Ciekaw jestem czy jeszcze za naszego pokolenia sprawa się wyjaśni.
Nie ważne czy to katastrofa czy zamach. Ważne, że zdechło sporo chujoz żyjących za pieniądze z naszych podatków. Szkoda tylko że nie leciało ich więcej. Samoloty ze złodziejami z PiS, PO, PSL, SLD oraz pochodnych powinny latać przeładowane i niedotankowane.
Wrak zapewne już rozkradli złomiarze, a nieodsłuchana taśma z Jaka (która mogłaby obalić lub potwierdzić niektóre teorie "zamachowe") zapewne została "zniknięta".
Najzabawniejsze są twierdzenia o pół-beczce na wysokości mniejszej niż rozpiętość skrzydeł tutki.
A pół-beczka jest potrzebna - bo bez niej - nie da się wytłumaczyć tak dużych zniszczeń samolotu.
No chyba, że bomba wyjebała - albo ufo przyleciało...względnie grom z zamglonego nieba.
Przy tym stanie dowodowym - wszystkie wersje są równie prawdopodobne
Dziękujemy ryży wodzu, bo gdyby nie ty - to teorie spiskowe byłyby marginalne.
Najzabawniejsze są twierdzenia o pół-beczce na wysokości mniejszej niż rozpiętość skrzydeł tutki.
A pół-beczka jest potrzebna - bo bez niej - nie da się wytłumaczyć tak dużych zniszczeń samolotu.
No chyba, że bomba wyjebała - albo ufo przyleciało...względnie grom z zamglonego nieba.
Przy tym stanie dowodowym - wszystkie wersje są równie prawdopodobne
Dziękujemy ryży wodzu, bo gdyby nie ty - to teorie spiskowe byłyby marginalne.
______________
Dzięki intronizacji Jezusa na Króla Polski znajdujemy się teraz oficjalnie pod żydowskim zarządem powierniczym.
@voidinfinity
Dokładnie tak. O sprawie na 100% nie wiemy NICZEGO! A cywilizowanej dyskusji z udziałem obu stron na ten temat do dziś nie było. Półmózgi są po obu stronach: zarówno ci, którzy krzyczą "BYŁ ZAMACH KURWAAA!" jak i ci od "MACIEREWICZ TO POJEB, KURWAAA!".
Ja już się nauczyłem, że jak Pan X w TV mi mówi, że Pan Y jest be, to znaczy tylko tyle, że Pan Y jest niewygodny dla Pana X. Proponuję wyciągnąć te same wnioski, bo im akurat na nas najmniej zależy i mają w dupie kto jest zagrożeniem dla społeczeństwa. Aha i panów z TV nie boli ani OFE, ani średnia krajowa, ani VAT 23%...
Pozdrawiam myślących "na chłodno", a narwanym idiotom chuj w dupę.
Dokładnie tak. O sprawie na 100% nie wiemy NICZEGO! A cywilizowanej dyskusji z udziałem obu stron na ten temat do dziś nie było. Półmózgi są po obu stronach: zarówno ci, którzy krzyczą "BYŁ ZAMACH KURWAAA!" jak i ci od "MACIEREWICZ TO POJEB, KURWAAA!".
Ja już się nauczyłem, że jak Pan X w TV mi mówi, że Pan Y jest be, to znaczy tylko tyle, że Pan Y jest niewygodny dla Pana X. Proponuję wyciągnąć te same wnioski, bo im akurat na nas najmniej zależy i mają w dupie kto jest zagrożeniem dla społeczeństwa. Aha i panów z TV nie boli ani OFE, ani średnia krajowa, ani VAT 23%...
Pozdrawiam myślących "na chłodno", a narwanym idiotom chuj w dupę.
O jakim wy kurna zamachu mówicie? Ludzie ogarnijcie się, bo sprawa jest prosta. Piloci Tu-154M zeszli poniżej swoich minimów pogodowych próbując lądować, użyli neiwłaściwego wysokościomierza (nie biorąc pod uwagę jaru który znajdował się przed pasem) i przegięli pałe. Gdy zorientowali się ze maja przeje**ne było już za późno na reakcje.
Tak jak w każdej katastrofie lotniczej, nie ma jednej przyczyny, tak i tutaj. Dlaczego na pokładzie byli dowódcy wszystkich sił zbrojnych? Dlaczego piloci próbowali lądować gdy zgodnie z przepisami nie mieli do tego prawa? Dlaczego posługiwali się nieodpowiednim wysokościomierzem? To są pytania na które trzeba szukać odpowiedzi, a nie próbować wmówić opinii publicznej że to był zamach, na litość!
Tak jak w każdej katastrofie lotniczej, nie ma jednej przyczyny, tak i tutaj. Dlaczego na pokładzie byli dowódcy wszystkich sił zbrojnych? Dlaczego piloci próbowali lądować gdy zgodnie z przepisami nie mieli do tego prawa? Dlaczego posługiwali się nieodpowiednim wysokościomierzem? To są pytania na które trzeba szukać odpowiedzi, a nie próbować wmówić opinii publicznej że to był zamach, na litość!
Jest jedna, podstawowa rzecz, która obala wszelkie teorie spiskowe:
Gdzie są kurwa jakiekolwiek dowody na to ?
A jeśli Antek-oszołom je ma, to niech je kurwa ujawni, a nie tylko pierdoli w stylu:
Gdzie są kurwa jakiekolwiek dowody na to ?
A jeśli Antek-oszołom je ma, to niech je kurwa ujawni, a nie tylko pierdoli w stylu:
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów