Angielski na poziomie spalonego tranzystora.
Angielski na poziomie spalonego tranzystora.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Co ona pierdolil? Jaki kontrakt? Najwyższa pora wziąć się za robotę, nierobie jebany
Mówi, ze czarni podpalają wszystko wokół, bo nic tak naprawdę nie należy do nich. Potem mówi, o "social contract" czyli ze jeśli ty kradniesz, albo ja kradnę, to powinna przyjść osoba "authority" i naprawić sytuacje. Ale jeśli nie przychodzi, to znaczy, ze "social contract is broken" i czemu ona ma nie mieć tego w dupie i czemu nie może niszczyć...
Czaisz logikę? Bo ja nie...
Na końcu jeszcze mówi, ze mamy szczęście, ze czarni szukają "quality" a nie "revenge" - Padłem tu ze śmiechu - lepiej bambusy nie idźcie z białymi na prawdziwa wojnę Bo póki co biali traktują was jak rozkapryszonego młodszego kuzyna, ale niedługo pobłażanie może się skończyć
Gdyby im zabrać socjalne, zlikwidować punkty za bycie czarnym przy przyjęciu na studia to ta społeczność by nie istniała. Kiedyś czytałem o gościu który chciał zostać lekarzem ale nie mógł się dostać na studia bo był biały a jego pochodzenie było zbyt "dobre" i system punktacji go wykluczał bo słabsze jednostki muszą mieć szansę, więc gościu przemalował się na czarno i poszedł na rozmowę . Dostał się, przyznano mu stypendium a studia skończył z najlepszym wynikiem. Nie pamiętam jak dalej się to potoczyło ale konkluzja jest taka, że obecnie wystarczy tylko być czarnym żeby żyć jak król (socjal, punkty etc.) a bialy ma zapewnić na to pieniądze.
Po prostu pierdolona komuna wraca z tym, że proletariat inny.
Gdyby im zabrać socjalne, zlikwidować punkty za bycie czarnym przy przyjęciu na studia to ta społeczność by nie istniała. Kiedyś czytałem o gościu który chciał zostać lekarzem ale nie mógł się dostać na studia bo był biały a jego pochodzenie było zbyt "dobre" i system punktacji go wykluczał bo słabsze jednostki muszą mieć szansę, więc gościu przemalował się na czarno i poszedł na rozmowę . Dostał się, przyznano mu stypendium a studia skończył z najlepszym wynikiem. Nie pamiętam jak dalej się to potoczyło ale konkluzja jest taka, że obecnie wystarczy tylko być czarnym żeby żyć jak król (socjal, punkty etc.) a bialy ma zapewnić na to pieniądze.
To nie był biały - to był Hindus, ale mechanizm ten sam. System bonusowego punktowania dotyczy czarnych, latynosów i rdzennych Amerykanów.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów