siwens84 napisał/a:
za odnowienie dzwieku na plycie winylowej z 1890r naprzykład.
W 1890 nie tłoczono na polichlorku winylu, tylko na ebonicie lub tworzywie opartym głównie na szelaku. Eksperymenty z PCV to dopiero lata 30-te, a rozpowszechnienie się płyt długogrających nastąpiło dopiero po II wojnie światowej.
siwens84 napisał/a:
PO CO POZBYWAĆ SIE SZUMÓW I CZYŚCIĆ DZWIĘK JAK WŁAŚNIE PO TO SIE SŁUCHA PŁYTY WINYLOWEJ - W TYM CAŁY UROK!!!
Słuchać muzyki dla szumu? Po co? Ponad 700 płyt na mojej półce błyszczy się jak psu jajca i brzmią o wiele lepiej niż w momencie zakupu, nadal posiadając w sobie wiele uroku.