877
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:16
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
Ciekawe czym on jedzie w tym symulatorze, że buja nim tak, jakby miał sprężyny w zawieszeniu z niemieckiej taksówki.
Komu trzeba obciagnac zeby miec takie cos w domu ?
To chyba symulator jazdy uturbionym autosanem a nie samochodem wyścigowym xD
Mimo wszystko bardzo fajny sprzęt. Ciekawe czy da się regulować siłę przechyłów.
Mimo wszystko bardzo fajny sprzęt. Ciekawe czy da się regulować siłę przechyłów.
↑ W takim sprzęcie chyba powinno się dać 
Ale wg. mnie dziwnie by się tym jeździło, ponieważ nie jest w stanie symulować przyspieszenia, ani hamowania.
Ale wg. mnie dziwnie by się tym jeździło, ponieważ nie jest w stanie symulować przyspieszenia, ani hamowania.
czeczen-00 - jak pewnie zauważyłeś czasem symulator zachowywał się trochę dziwnie względem tego co było na ekranie, pochylał się lub zadzierał przód. To właśnie jest symulacja przyspieszenia(jak to ująłeś przyspieszenia lub hamowania). Delikatne zmiany pochylenia widać nawet przy zmianie biegów, a jak wiadomo w realu przyspieszenie oddziaływające na kierowcę wtedy również się zmienia. Czyli w skrócie- jesteś w błędzie, symulator w pewien sposób potrafi odwzorować przyspieszenia przy przyspieszaniu lub hamowaniu. Oczywiście w takim wypadku zmienia się również siła nacisku kierowcy na siedzenie co jest efektem ubocznym. Ale umieszczenie osi obrotu pochylenia i "zadzierania" możliwie na powierzchni środka siedziska pozwala zredukować ten efekt. Pozdro 
Jak zdawałem prawo jazdy na kat. C zabrali nas na symulator jazdy ciężarówką, oczywiście wielka tablica, że ufundowano ze środków Unii Europejskiej. Koszt ~1-1,5 miliona, dokładnie nie pamiętam, a podczas kilku godzin używania ściął się 3 razy z czego za 3 razem tak, że się nie udało uruchomić ponownie... Po otwarciu szafy ze sprzętem okazało się to zwykły kiepski komputer, a co do siedziska to był to tylko fotel z pasami, który tylko trochę drgał czy się delikatnie ruszał podczas jazdy, kierownica, dwa pedały i skrzynia biegów i program typu "symulator koparki" z biedronki. Także o ile nie w koszty nie był wliczony budynek z drogą dojazdową to był to jeden z ich wielu wałków
flykarlos napisał/a:
czeczen-00 - jak pewnie zauważyłeś czasem symulator zachowywał się trochę dziwnie względem tego co było na ekranie, pochylał się lub zadzierał przód. To właśnie jest symulacja przyspieszenia(jak to ująłeś przyspieszenia lub hamowania). Delikatne zmiany pochylenia widać nawet przy zmianie biegów, a jak wiadomo w realu przyspieszenie oddziaływające na kierowcę wtedy również się zmienia. Czyli w skrócie- jesteś w błędzie, symulator w pewien sposób potrafi odwzorować przyspieszenia przy przyspieszaniu lub hamowaniu. Oczywiście w takim wypadku zmienia się również siła nacisku kierowcy na siedzenie co jest efektem ubocznym. Ale umieszczenie osi obrotu pochylenia i "zadzierania" możliwie na powierzchni środka siedziska pozwala zredukować ten efekt. Pozdro
Dobrze, że napisałeś "w pewien sposób". Wiem, że się przechyla, ale wgniatania w fotel od przyspieszenia, oraz ciągnięcia do przodu przy hamowaniu już raczej nie da rady dobrze odwzorować stojąc w miejscu. A z resztą.. Symulacja to symulacja, nic nie będzie idealne.
Da się tym dachować?
Czeczen-00 pochylenie całego symulatora do przodu(wraz z ekranami) daje dokładnie ten sam efekt co hamowanie- tez Cię od fotela odepchnie. Może w trochę mniejszym stopniu, ale jednak 
analogicznie z przyspieszaniem. Ale symulacja nigdy nie będzie stuprocentowa, masz racje
analogicznie z przyspieszaniem. Ale symulacja nigdy nie będzie stuprocentowa, masz racje