18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:02
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Putin, Kim Dzong Un i kilku innych przywódców drwiąco spogląda z plakatów i jednoznacznym gestem przyciąga uwagę widza. Pokazanie środkowego palca lub ‘gestu Kozakiewicza’ w Światowy Dzień Wolności Prasy przypomina, że są kraje, w których króluje propaganda, a dziennikarze giną broniąc prawa do rzetelnej informacji.

3 maja 2013 r. aktywiści pozarządowej organizacji Reporters Sans Frontières (RSF; Dziennikarze Bez Granic) rozwiesili w paryskim metrze 5 kontrowersyjnych plakatów, podpisanych jednym hasłem "Sans liberté de l'information, pas de contre-pouvoir" ("Brak wolności informacji, to brak głosu opozycji"). Kreacje przygotowała agencja BETC (Paris).











Władimir Putin (Rosja), Mahmud Ahmadinedżad (Iran), Baszar Al-Assad (Syria), Kim Dzong Un (Korea Północna) i Xi Jinping (Chiny), których stosunek do pracy dziennikarzy trafnie zwizualizowali graficy komputerowi, należą do grona 39 przywódców odpowiedzialnych za prześladowanie osób związanych z mediami i internautów. Listy zarzutów, skierowane bezpośrednio do każdego z nich, zebrano w zakładce Predators (Ludobójcy) na stronie internetowej organizacji fr.rsf.org/ .

Witryna zbudowana jest w bardzo przejrzysty sposób. Przedstawia nie tylko raporty dotyczące represji w poszczególnych krajach świata i wyniki obserwacji 150 korespondentów RSF rozsianych na pięciu kontynentach. Jednym z najważniejszych działów jest również tzw. Press Freedom Barometr 2013 (Barometr Wolności Prasy), publikujący na bieżąco dane liczbowe. Stan z 28 maja 2013 r. informuje o śmierci 23 dziennikarzy, 9 internautów i reporterów obywatelskich oraz o uwięzieniu kolejnych 338 osób związanych z mediami. Co istotne, barometr pokazuje tylko te morderstwa i zatrzymania, których motywem była wykonywana przez dziennikarza praca.

Organizację Reporters Sans Frontières powołało do życia w 1985 r. czterech dziennikarzy z Montpellier we Francji: Robert Ménard, Rémy Loury, Jacques Molénat i Émilien Jubineau. Szybko nabrała ona wymiaru międzynarodowego. Dziś ma status konsultanta przy Organizacji Narodów Zjednoczonych i UNESCO, a swoje działania koncentruje wokół trzech obszarów: cenzura w internecie, nowe media oraz zapewnienie wsparcia materialnego, finansowego i psychologicznego dziennikarzom pracującym w niebezpiecznych miejscach.

tekst Małgorzata Szwarc, skopiowane ze strony - kampaniespoleczne.pl/kreacje,5845,srodkowy_palec_do_dziennikarzy,1
Zgłoś
Avatar
Feni 2013-09-10, 21:31 1
A gdzie z Obamą?
Zgłoś
Avatar
Jamrock 2013-09-10, 21:31 2
Zwykłe pierdolenie. Zamiast Assada, który jest wrogiem wszystkich "wyzwolonych" dziennikarzy, tam powinien widnieć Barack Hussain Obambo.
Zgłoś
Avatar
las84500 2013-09-10, 21:40 31
Zgłoś
Avatar
PanPodporucznik 2013-09-10, 21:44 5
Władimir Putin (Rosja), Mahmud Ahmadinedżad (Iran), Baszar Al-Assad (Syria), Kim Dzong Un (Korea Północna) i Xi Jinping (Chiny)

Trochę nie po kolei. Wpierw putin potem al assad, allah akbar z iranu, xi jinping i kin dzong un. Popraw.

Jedna wielka ściema pod dyktando juesej, co by zmanipulować potencjalnego widza.

usa jako strażnik pokoju, izrael jako święte państwo (ach te prewencyjne uderzenia m.in na reaktor jądrowy w iraku o którym mało kto wie).
Mass media sterowane niczym laleczka w teatrzyku. Żałosne.

Za materiał piwko!
Zgłoś
Avatar
bachmaybach 2013-09-10, 21:48 2
Lewackie pierdololo. Ta 5-ka przynajmniej robi porządek z pedalstwem i innym ścierwem.
Zgłoś
Avatar
yoyoyo 2013-09-10, 21:50
A u nas, jak zwykle, wszystko odwrotnie - kiedy dziennikarze mogą rzetelnie informować, to i tak wolą propagandę.
Zgłoś
Avatar
Marshal 2013-09-10, 21:52 3
Primo - wszyscy to "wrogowie" USA
Primo ultimo - no niby my mamy "wolnosc" itp. a w glownym wydaniu Faktow (no chcecie czy nie ale oglada to mnostwo luda) daja jakies info o nie wiem starym psie albo kocie... cos takiego jak rzetelne dziennikarstwo nie istnieje w naszym Panstwie. Tylko pogon za tania info. przyklad saga Katarzyny W.
Zgłoś
Avatar
Loaloa 2013-09-10, 21:54 4
Co za pierdoły!

Kim Dzong Un żadnej wolnej prasy nie prześladuje, bo w Korei Północnej wszyscy co do jednego dziennikarze pracują dla mediów rządowych. Internautów w ogóle tam nie ma, bo nie ma internetu, przynajmniej takiego, który mógłby sobie założyć statystyczny Kim.

Chiny nie robią niczego, czego nie robiłyby w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat USA, więc wytykanie im czegokolwiek jest prymitywną hipokryzją. Sprawę z Iranem już koledzy wyżej wyjaśnili, nie będę się powtarzał.

Pokazanie Asada to czystej postaci propaganda, to już mniejsza wolność prasy jest w takim na przykład Wietnamie, ale że to Syria jest teraz na topie, trzeba było pokazać jaki ten syryjski dyktator jest okrutny.

W Rosji dziennikarze nie kadzący Putinowi oczywiście nie mają lekko, ale znowu zestawienie Putina akurat w momencie, gdy popiera Asada zalatuje cieniutką i nachalną manipulacją.
Zgłoś
Avatar
Shaggy93 2013-09-11, 0:03 4
Ja pierdole jak widzę takie wypociny lemingów przesiąkniętych zachodnią propagandą to mnie kurwa telepie jak opęntanego !! jakim trzeba być idiotą żeby uważać, że w ameryce, wielkiej brytani albo Polsce jest wolność słowa. zapytajcie o to kibiców którzy dostali wyroki za "donald matole" tysiące niewygodnych osób które gmerają przy sprawach CIA, NSA, FBI, Secret Service (w skrócie ss ^^) czy w szczególności Mosadu! Powiedzcie coś złego o pedale albo żydzie to cie kurwa zlinczują odrazu ! ale mamy jebaną wolność słowa !! najlepsze jest to, że wkurwia się człowiek jak nie wiem, wysra takiego posta jak ja, ale absolutnie nic to nie zmienia .. Smutne f hui ...
Zgłoś
Avatar
p................a 2013-09-11, 14:39 1
A gdzie obamus,naczelny komisarz brukselski i reszta naszych p-osłów?
Zgłoś
Avatar
srakapaka 2014-01-02, 15:41
banshee napisał/a:

Szefowie Syrii i Iranu znaleźli się na tych plakatach dzięki rzetelnej, dziennikarskiej robocie. Wcale nie pod dyktando Barracka Husseina Obamy... To wcale nie jest propaganda...


Bo szefowie syrii i iranu to tacy dobrzy ludzie, dbają o obywateli, przeprowadzają wybory i wcale nie likwidują swojej opozycji. Zastanów się co piszesz.
Zgłoś