18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (12) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 11:50
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 9:58
Taki temat dotyczący sprawy z mojego wydziału z 2002 roku tak na ostrzeżenie że student nie owca i też jest człowiekiem(oprócz bycia debilem podczas pobytu na uczelni)...



53-letni pracownik naukowy Politechniki Gdańskiej, asystent Krzysztof K., uderzony w środę po południu przez studenta toporkiem w głowę, zmarł na sali operacyjnej gdańskiej Akademii Medycznej. O zgonie mężczyzny poinformował Sławomir Bautenbach, jeden z dyrektorów Akademii Medycznej w Gdańsku.

50-letni profesor Czesław Stefański, druga ofiara szaleńca, z lżejszymi obrażeniami - raniony w głowe i lewa rękę - leży w Szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku. Kiedy naukowiec trafił do placówki był świadomy, towarzyszy mu żona.

Do tragedii doszło w środę około godz. 15 na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki PG.

23-letni Kamil P. został wezwany do gabinetu przez wykładowców, bowiem podejrzewali oni, ze ściągał podczas wcześniejszego kolokwium zaliczeniowego. W gabinecie student zaatakował toporkiem 50-letniego profesora Czeslawa S. Uderzył go w głowę i szyje. W jego obronie stanął 53-letni asystent Krzysztof K. Został uderzony w głowę - powiedziała rzeczniczka gdańskiej policji Marta Grzegorowska.

Kamil P. we wtorek zdawał egzamin z przedmiotu Teoria Obwodów i Sygnałów. Prowadzący wyprosili go z sali, gdyż podejrzewali, ze ściągał. W środę student najprawdopodobniej miał zaliczać egzamin ustnie.

Sprawce, którym zajmuje się obecnie policja, zatrzymali tuz po tragedii pracownicy naukowi politechniki. Zachowującego się agresywnie mężczyznę przewieziono do komisariatu we Wrzeszczu.

Dramat rozegrał się w siedmiopiętrowym budynku Politechniki Gdańskiej przy ulicy Siedleckiej. Długi korytarz na szóstym piętrze. To tu znajduje się Katedra Teorii Obwodów i Układów. Już przy windzie widać na podłodze ślady krwi. Prowadzą do drzwi na końcu korytarza. Przed wejściem mnóstwo zakrwawionych ręczników, szmat. Jest też kurtka i okulary. Krew na drzwiach i na ścianie. W pokoju oznaczonym numerem 646 na środku leży siekiera. Przy drzwiach kałuża krwi.

Wszyscy są w szoku. 23-letni Kamil P., student II roku Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej, zabił siekierą jednego z wykładowców, a drugiego ciężko ranił. Do tragedii doszło na uczelni. Nie wiadomo, co było motywem zbrodni. - Takiego zdarzenia jeszcze nie było - mówią policjanci. Dziś na PG miały rozpocząć się obchody 50-lecia tego wydziału.

Kilkanaście minut po godzinie 14.00 wszedł do tego pomieszczenia Kamil P. 23-letni student II roku informatyki. Tydzień temu, w czwartek 13 czerwca pisał egzamin z teorii obwodów i układów, ale - jak ustalił "Głos" - wykładowcy mieli wątpliwości co do jego samodzielności. Uważali że "ściągał". Kazali zatem, aby przyszedł do nich w środę. Przyszedł, ale z siekierą. Dopiero co kupioną. Świeciła nowością. Pracujący obok naukowcy słyszeli głośne krzyki. - To była awantura - mówią.

Najpierw uderzył swojego egzaminatora, dr. inż. Czesława S., 50-letniego wykładowcę, w głowę i szyję. Zaatakowanemu koledze z pomocą pośpieszył mgr Krzysztof K. 53-letni asystent. Jego Kamil uderzył w środek głowy. Mężczyźnie wypłynęły kawałki mózgu. Napastnika obezwładniła ochrona. Wezwano pogotowie i straż. Lekarze przez kilka godzin walczyli o życie ofiary. Krzysztof K. zmarł po kilku godzinach w Akademii Medycznej. Czesław S. stracił palec.

Środowisko akademickie jest wstrząśnięte. - Nie wiemy co się stało - mówią dwaj studenci przed wejściem do budynku. - To ciężki egzamin, ale żeby rzucić się na egzaminatora z siekierą?

Studenci przyznają, że egzamin z "drutów" - jak nazywają teorię obwodów i układów - należy do najtrudniejszych na tym wydziale. - Mało kto zdaje go w pierwszym terminie - opowiada para z I roku. - Około 30 procent. Reszta musi zaliczać we wrześniu. Jesteśmy przeciążeni pracą, nie dajemy rady. Nie wszyscy wytrzymują to tempo.

Na katedralnej tablicy kartka z nazwiskami i ocenami. Jest na niej także nazwisko Kamila a przy nim literka U. Oznacza najprawdopodobniej ustny. Nie wiadomo, dlaczego na niej się znalazł. Wszak egzamin z "drutów" jest na I roku. On zaś - jak mówią - był już studentem II roku. Czyżby zatem kontynuował naukę na tzw. warunku?

- To ciężki przedmiot - tłumaczy Sławomir Grzonkowski, student I roku, który szuka na liście swojego nazwiska. - Ale dr S. pomagał nam. Jak ktoś nie zaliczył teraz, to mógł we wrześniu. Ja zdałem. Jestem w szoku, bo wielu nie zalicza, ale żeby w ten sposób odreagowywać.

Jerzy Kuszewski, szef ochrony na PG chce powiedzieć, jak Kamil zachowywał się po zdarzeniu. - Nie informujemy dziennikarzy o naszej pracy - dodaje. Był agresywny, czy - spokojny? Płakał? Miał świadomość, co zrobił? Do czasu przyjazdu policji ochroniarze związali go i kazali leżeć na ziemi. - Kiedy trafił na komisariat, awanturował się - mówi nadkom. Waldemar Sopek, szef komisariatu policji We Wrzeszczu. Będziemy badać motywy tej zbrodni. Nikt nie umie powiedzieć, jakim studentem jest Kamil. Czy miał problemy? Skąd pochodzi? Gdzie mieszka?

- Na tym wydziale studiuje 3 tys. osób - wyjaśnia prof. dr inż. Jacek Woźniak, dziekan. - Być może miał "warunek", ale to się raczej nie zdarza. Czasem jednak przydzielane są studentowi kredytowe punkty. Może i tak było w tym przypadku.

Dodaje, że wszyscy są zdziwieni i zszokowani. - Może był mało wytrzymały? Są u nas różni studenci. Lepsi, średni i gorsi. Nie wiem, jakie pobudki nim kierowały.

Dziś na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki miały się rozpocząć uroczystości. Wydział obchodzi bowiem 50-lecie istnienia. - Nie wiem, jak teraz będzie - zastanawia się prof. Woźniak. - Na pewno jakieś uroczystości odbędą się, ale nie będziemy świętować, tak jak chcieliśmy.

Student dostał 25 lat w pierwszej instancji. Chociaż nie wiem jak apelacja wytoczona przez Stefańskiego się potoczyła.

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Od siebie dodam, jako studiującego elektronikę i telekomunę na tym wydziale( czyli mającego styczność z owym ,,profesorem"(choć nie wiem dlaczego on ma być profesor skoro tytuł naukowy jaki posiada to st. wykładowca dr inż.), że przedmiot naprawdę jest hardcorowy i wielu w myślach o 2 nad ranem kiedy się do IV terminu uczy to myśli to samo co ten pojeb. A przedmiot taki że ciężko na blachę wykuć, nie ma rady, trzeba zrozumieć...

Źródło
Zgłoś

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
kur2005 2012-12-19, 13:29 4
jak to mowia: chociaz tysiac punktow mialem to na eti nie skladalem
Zgłoś
Avatar
fiszborn 2012-12-19, 14:30
To wyłącznie wina prawa do legalnego posiadania siekiery!
Zgłoś
Avatar
qwachu 2012-12-19, 14:32
pawelbrodnica napisał/a:

moim zdaniem Tusk powinien wprowadzic zakaz posiadania toporkow

Jestem ciekaw co na to mają do powiedzenia lewacy, którzy zakazali posiadania broni... Nie ma pistoletu, jest toporek. Nie ma toporka, znajdzie się nóż. Nie ma noża, znajdzie się rurka. Nie ma rurki, znajdzie się decha...

No cóż chłopak nie zaliczył, to zaliczy 25 lat odsiadki za naszą kasę... Czyli i tak i tak ustawiony do końca życia...
Zgłoś
Avatar
rafalx 2012-12-19, 14:41
pewnie kolejny rok asystenci chodzili obsrani po uczelni
Zgłoś
Avatar
Laggeros 2012-12-19, 14:48
Na harda, krew
Zgłoś
Avatar
Pumbass 2012-12-19, 14:53
Na elektronice i telekomunie nie ma łatwo, sam się za to wziąłem tylko na innej uczelni. Prawda taka, że duży odsetek prowadzących nadaje się postawienia pod ścianę i odstrzelenia... Jak można być zakochanym np w całkach??
Zgłoś
Avatar
Chrzanik 2012-12-19, 14:54
Jjak pierwszy raz o tym usłyszałem to myślałem, że to bajka, ale kogo na PG nie spytasz to o tym wie
Zgłoś
Avatar
damian230985 2012-12-19, 14:56 1
głodny nie jesteś sobą
Zgłoś
Avatar
MUodyy 2012-12-19, 14:58 5

Otrzymujesz tę oto złotą łopatę za wygrzebanie tematu sprzed dekady!
Zgłoś
Avatar
Kurczak Bez Kości 2012-12-19, 15:16 5
10 lat minęło i nie wiele się zmieniło, nadal dużo wykładowców ma cię za nic, ale szkoda tracić na to czas i nerwy, najlepiej olać głupie teksty starych komuchów z PG, zaliczyć i mieć z głowy. Pozdro z Gdańska.
Zgłoś
Avatar
mrChillout 2012-12-19, 15:19 4
@Pumbass
Prawda jest taka, że większość studentów nadaje się do odstrzału (co najmniej z uczelni) ze względu na swoja postawę i stosunek do nauki ogólnie.
Większość tych 'trudnych' prowadzących chce czegoś nauczyć, jednocześnie wymaga, to i są źli i niedobrzy według studentów. Ci co przepuszczają są fajni. Durne to i tyle.
Zgłoś
Avatar
U................u 2012-12-19, 15:24
Ja pieprze ale marudzicie , sam jestem studentem budownictwa na UTP . Jeżeli ktoś chce studiować to nie po to by się opierdalać cały czas , tylko że świadomego wyboru . Nikt mu nie kazał brać warunków skoro nie dawał sobie rady . Ogólnie nie ogarniam bydła które chodzi na jakieś zarządzania , pedagogiki czy politologie jeszcze zaocznie i prywatnie po to by dostać tylko papierek i narzekać jak ciężko . Trzeba zadać sobie pytanie czy naprawdę jest tak ciężko , czy jestem tak naprawdę pierdolonym leserem .
Zgłoś
Avatar
szerszeh 2012-12-19, 15:42

studiuje na PWR mechanike, też jest hardcorowo, na ostatniej sesji gościu rzucił sie z okna żeby pocałować chodnik tak go sesja zestresowała...oczywiście śmierć na miejscu .... Dla wszystkich student to gówno i ostatni idiota, darmozjad , dlatego takie rzeczy sie dzieją.
Zgłoś
Avatar
MeVido 2012-12-19, 16:18
Pewnie był głodny
Zgłoś
Avatar
kamysie2misie 2012-12-19, 16:37
czerpak napisał/a:

Każdy "Kamil" to chuj.


Kamil wyruchał i nie zadzwonił ?
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem