Wiesz 150 koni nie robi wrażenia w dzisiejszych spasionych kompaktach, ale seryjny 103 konny swift robił paczkę poniżej 9 sekund i bujał się do 2 paczek. Ten dodatkowo jeszcze odchudzony na suchej nawierzchni nie zniknie łatwo z lusterka seryjnego evo lub sti. To taki sam myk jak z Uno Turbo. Kiedyś nawet myślałem, żeby sobie takie załatwić. Zrobić je na biało i z czarnymi zderzakami i z emblematem FIRE na klapie Nie mam garażu i tylko to mnie zastopowało.
takie evo wciągnie go na śniadanie na suchym przy każdej okazji, a na mokrym to swift zobaczy tylko evo przez 10 sekund na starcie i tyle będzie go widział. 150 km przy takiej masie + przedni napęd - kiepsko to widzę. sam mam samochód z przednim napędem i wiem jak to wygląda przy mocy 190 km i 230 km. nawet na suchym asfalcie jak dobrze przydusisz na 2 biegu powyżej 60/70 km/h kontroli od kontroli trakcji mrugają jak lampki na choince
nie twierdzę, ze 150 km w swifcie gti dodatkowo po takich zamianach to mało, bo potrafi sporo, ale bez przesady - na pewno nie zjada wszystkiego co porusza się po drogach
Kocham samochody
takie evo wciągnie go na śniadanie na suchym przy każdej okazji(...)
Dlatego właśnie napisałem, że na suchym, a nie mokrym bo to jednak przedni napęd.
nie twierdzę, ze 150 km w swifcie gti dodatkowo po takich zamianach to mało, bo potrafi sporo, ale bez przesady - na pewno nie zjada wszystkiego co porusza się po drogach
Uno Turbo z podobnym potencjałem do tego suzuki:
I jeszcze dokładka.
A teraz zrozum, że takie samochody tworzy się często własnymi rękami - dla pasji, a nie leci do salonu, a potem wydumanej firmy tuningowej.
Dlatego właśnie napisałem, że na suchym, a nie mokrym bo to jednak przedni napęd.
Uno Turbo z podobnym potencjałem do tego suzuki:
I jeszcze dokładka.
A teraz zrozum, że takie samochody tworzy się często własnymi rękami - dla pasji, a nie leci do salonu, a potem wydumanej firmy tuningowej.
śmiem twierdzić, że nadłubałem w samochodach więcej niż ty i rozumiem to doskonale, ale to uno i ten swift to są samochody na proste drogi bez zakrętów. Przy pełnym gazie w takim uno z turbo na drugim biegu lecisz z każdego zakrętu prosto do rowu lub spotkanie z drzewem.
jak dla mnie fajna zabawka, na krótkie trasy i do robienia w wała na światłach ludzi w innych samochodach - niestety nic więcej
zauważ jeszcze, że uno jest dużo dalej rozbudowane i ma inne modyfikacje niż swift, który jest raczej odbudowany z klatką i paroma bajerami.
Co to za nuta ? ;>
Requiem for a Dream DnB remix
youtube.com/watch?v=T9kanFTSI6o&feature=related
sam miałem ochote kupić swifta, mały lekki samochodzik z mocnym silnikiem super sprawa do zabawy
od swifta wolalbym ED9, juz nie mowiac o EE8, ale to juz wieksza kasa
Uwielbiam internetowych 'znawców'... Auto przygotowane do GSMP, a oni twierdzą, że to wynalazek tylko na prostą..
dokładnie.
i na takiej imprezie swift bez problemu utrze nosa nie jednemu evo, stii itp.
acha, 150 wolnossacych koni w takim aucie to wiecej radochy niż przy 250 turbo koniach w golfie.
ps.
jazda na wprost to nuda