Materiał własny
osobiście go ukradłem
Jadę sobie pociągiem do Szczecina. Jak to zwykle bywa w zimie grzeją w przedziale tak żeby pasażerowie czuli się jak na Ibizie. Żeby dbać o swoje zdrowie wyszedłem sobie na korytarz i uchylilem okno. Stoję sobie już godzinę i patrzę raz na krajobraz i raz na te kobiety co kisną w przedziale. Zaczęło im się robić niekomfortowo i otworzyły drzwi.
Słyszę jęki (zaczęła ta co cztala pięćdziesiąt twarzy Greja XD): "oj jak gorąco" "puff tak gorąco" " chyba się przejdę, bo tak gorąco" "matkobosko jak na wakacjach ol inkluzif w Egipcie". Trwało to chyba 15 minut. W końcu wyszly z przedziału i zaczęły robić na korytarzu burzę jajników jak tu zrobić chłodniej w przedziale. Jedna już brała rzeczy i szła do innego przedziału, aż nagle któraś wpadła na świetny pomysł otworzenia okna. No i otworzyły to okno, "ale nie więcej niż na dwa centymetry" "no za dużo" "nono okej" "o jak cudownie" "matkobosko jak wiatr od morza na wakacjach ol inkluzif w Egipcie, tak przyjemnie" "no jakaś masakra tak gorąco tu było" (mój faworyt tru wypowiedź): "hehe to wymaga opatentowania. Dla innych podróżnych żeby było" "nono hehe" "że tez wcześniej na to nie wpadłyśmy"
Żeby było śmieszniej gadają już w ten sposób pół godziny. Nie wytrzymuję psychicznie.
osobiście go ukradłem
Jadę sobie pociągiem do Szczecina. Jak to zwykle bywa w zimie grzeją w przedziale tak żeby pasażerowie czuli się jak na Ibizie. Żeby dbać o swoje zdrowie wyszedłem sobie na korytarz i uchylilem okno. Stoję sobie już godzinę i patrzę raz na krajobraz i raz na te kobiety co kisną w przedziale. Zaczęło im się robić niekomfortowo i otworzyły drzwi.
Słyszę jęki (zaczęła ta co cztala pięćdziesiąt twarzy Greja XD): "oj jak gorąco" "puff tak gorąco" " chyba się przejdę, bo tak gorąco" "matkobosko jak na wakacjach ol inkluzif w Egipcie". Trwało to chyba 15 minut. W końcu wyszly z przedziału i zaczęły robić na korytarzu burzę jajników jak tu zrobić chłodniej w przedziale. Jedna już brała rzeczy i szła do innego przedziału, aż nagle któraś wpadła na świetny pomysł otworzenia okna. No i otworzyły to okno, "ale nie więcej niż na dwa centymetry" "no za dużo" "nono okej" "o jak cudownie" "matkobosko jak wiatr od morza na wakacjach ol inkluzif w Egipcie, tak przyjemnie" "no jakaś masakra tak gorąco tu było" (mój faworyt tru wypowiedź): "hehe to wymaga opatentowania. Dla innych podróżnych żeby było" "nono hehe" "że tez wcześniej na to nie wpadłyśmy"
Żeby było śmieszniej gadają już w ten sposób pół godziny. Nie wytrzymuję psychicznie.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis