Kanadyjski wędkarz Bonzo po uwolnieniu z kawałka etykiety wypuścił rybę z powrotem do wody. Taka sytuacja.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:16
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
i co? ryba ani nie zmarła, ani nie musiała sobie robić opatrunków z jałowej gazy, ani nie musiała brać antybiotyków. Żyła sobie z plastikową opaską na trwale związaną z ciałem, a rana sama się jej ładnie zagoiła.
Teraz to będzie Szczupek król bajora
To już ryby opaski na niewpierdalanie mają?