Można śmiało przewinąć do 37 sekundy. Zimna dla załogi czołgu
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Co do tego kto i za co tam walczy:
Ta wojna nie ma już od dawna nic wspólnego z demokracja, dyktatura czy interesami USA. Po jednej stronie walczą szyici (siły rządowe), a po drugiej sunnici tzw. rebelianci. Przed wojną mniejszość szyicka trzymała za mordę kraj. W większość sunnicka się zbuntowała i rozpoczęło się to co trwa do dziś, tyle, ze po jednej i drugiej stronie nie walczą już tylko Syryjczycy - właściwie mało tych Syryjczyków w ogóle walczy.
Teraz mamy coś takiego:
Po stronie rządowej (szyici - mniej radykalny odłam islamu): kilkadziesiąt tys. irańskich żołnierzy wspieranych przez kilka tysięcy bojowników z hezbollahu. Wojska rządowe już się ni liczą - brak im morale (strzelanie do rodaków) oraz doświadczenia.
Po stronie rebeliantów to najemnicy z całego świata (Al kaida itp.) - nawet z Europy (np. duża grupa Niemców), czyli jednym słowem bardziej pojebani muzułmanie (sunnici). Poza Al kaidą ktoś tam chyba jeszcze walczy, albo i nie - w każdym razie tak to mniej więcej wygląda.
Ta wojna nie ma już od dawna nic wspólnego z demokracja, dyktatura czy interesami USA. Po jednej stronie walczą szyici (siły rządowe), a po drugiej sunnici tzw. rebelianci. Przed wojną mniejszość szyicka trzymała za mordę kraj. W większość sunnicka się zbuntowała i rozpoczęło się to co trwa do dziś, tyle, ze po jednej i drugiej stronie nie walczą już tylko Syryjczycy - właściwie mało tych Syryjczyków w ogóle walczy.
Teraz mamy coś takiego:
Po stronie rządowej (szyici - mniej radykalny odłam islamu): kilkadziesiąt tys. irańskich żołnierzy wspieranych przez kilka tysięcy bojowników z hezbollahu. Wojska rządowe już się ni liczą - brak im morale (strzelanie do rodaków) oraz doświadczenia.
Po stronie rebeliantów to najemnicy z całego świata (Al kaida itp.) - nawet z Europy (np. duża grupa Niemców), czyli jednym słowem bardziej pojebani muzułmanie (sunnici). Poza Al kaidą ktoś tam chyba jeszcze walczy, albo i nie - w każdym razie tak to mniej więcej wygląda.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów