📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
33 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
5 minut temu
szer.Lucjan napisał/a:
GTA IV nie jest kultowe tylko chujowe.
Chujowa to jest Twoja matka gimbusie
______________
"Eloi, Eloi, Lama Sabachthani"
od zawsze gta byla zajebista gra i juz po nowym roku wychodzi V ;D ,a ci co pisza ze chujowe to niech wachaja dupe
kultowe to jest vice city albo gta 3, a nie ten pozal sie boze kurwa gniot
______________
moje ulubione sa Vice City (PC) i Lost and Damned (na xbox),
a ten san andreas (PS2) wedlug mnie byl najgorszym z serii
wiem wiem... chuj Was obchodzi...
a ten san andreas (PS2) wedlug mnie byl najgorszym z serii
wiem wiem... chuj Was obchodzi...
NIe wiem czy materiał własny z gry ale ze zmodowanymi furami/podmienionymi efekt byłby o wiele lepszy
Kolega Lucjan to chyba jednak woli Driv3ra jak uważa że GTA IV jest chujowe ;]
Daje piwo bo lubię GTA IV jak i kazdą inną część
Kolega Lucjan to chyba jednak woli Driv3ra jak uważa że GTA IV jest chujowe ;]
Daje piwo bo lubię GTA IV jak i kazdą inną część
Generalnie trudno powiedzieć że GTA IV jest grą kultową. Owszem, jest cześcią kultowej serii ale nie wnosi do niej nic nowego. Lepsza grafika niż w częściach poprzednich i dość ciekawa fabuła to mało, żeby być kultowym. Gra choć dobra ma sporo niewykorzystanego potencjału jak olbrzymie miasto w którym niemal nic się nie dzieje poza misjami fabuły rozrzuconymi tak żeby 1/2 czasu spędzić na przemieszczaniu się między nimi. Kolejną sprawą jest żenująca konwersja na PCty. Gra się tnie, wiesza lub wogóle nie działa na sprzętach które powinny uciągnąć ją z palcem w dupie ( i nie jest to problem marginalny) i mimo patchów wydawca nic z tym nie zrobił od kilku lat. Że nie wspomnę o casualowym poziomie trudności który sprawia, że ciężko zginąć inaczej niż popełniając świadome samobójstwo.
Także jeśli spędziłeś wiele godzin przy tej grze i dobrze się bawiłeś to świetnie. Ale nazywanie kultowym produktu którego wydawca bezczelnie sra sobie na klienta jest lekko na wyrost. Teraz pewnie usłyszę od fanboyów parę ciekawych rzeczy o sobie i rodzinie. Ale fakty są jakie są. Gra jest dobra ale w porównaniu z resztą serii zdecydowanie najsłabsza.
Także jeśli spędziłeś wiele godzin przy tej grze i dobrze się bawiłeś to świetnie. Ale nazywanie kultowym produktu którego wydawca bezczelnie sra sobie na klienta jest lekko na wyrost. Teraz pewnie usłyszę od fanboyów parę ciekawych rzeczy o sobie i rodzinie. Ale fakty są jakie są. Gra jest dobra ale w porównaniu z resztą serii zdecydowanie najsłabsza.
GTA IV to mistrzowska gra. Nie mam tu na myśli tylko grafiki, która była bardzo udana, a przede wszystkim fakt, że gra wreszcie otrzymała sensowną fabułę, a nie zlepek nie mających ze sobą za wiele wspólnego misji. Po raz pierwszy wczułem się w głównego bohatera. I owszem tej grze wiele brakowało (chociaż na pewno nie klimatu, wielkiego miasta), tak jak swego czasu wiele brakowało GTA III, ale zarówno wtedy jak i teraz jest to milowy krok dla Rockstar i należy tylko zacierać ręce i odliczać kartki w kalendarzu do premiery piątej części - żeby tylko postarali się z multi i coopem.
Gta było ciekawe do VC. Potem na jedno kopyto robione. Moim skromnym zdaniem autorzy Slleping Dogs poszli w o wiele lepszym kierunku i zrezygnowali w znacznym stopniu z nudnej jazdy samochodem z misji do misji, a większość czasu pozostawili do napierdalanek. Na co dzień tyle się najeżdżę samochodem, że mam wyjebane na smętne jazdy w gta.
Fakt gta4 na zalecanym do tej gry sprzęcie nie nadaje się do grania. Ale mówienie że jest chujową grą oznacza tylko tyle że ktoś tu ma chujowego kompa.
______________
ironią w ryj
szefooo napisał/a:
Fakt gta4 na zalecanym do tej gry sprzęcie nie nadaje się do grania. Ale mówienie że jest chujową grą oznacza tylko tyle że ktoś tu ma chujowego kompa.
chciałem tego uniknąć:
intel core i7 2600k (nie kręcony)
GeForce GTX670 gigabyte OC
16GB RAM
tyle z ważniejszego, jakbyś bardzo prosił to Ci na pw mogę napisać więcej.
GTA IV jest dla mnie CHUJOWE z prostego względu. Ja wychowałem się na GTA II/III, Vice City oraz San Andreas. Jak zagrałem w GTA IV to po prostu było dla mnie szokiem to, jak bardzo można zjechać na dół z optymalizacją, średniawą fabułą i czystym robieniem na odpierdol się gry. Ostatnia gra jaka mnie pozytywnie zaskoczyła ostatnimi czasy to była Mafia II, ponieważ trzyma poziom. Czekam z niecierpliwością na GTA V które (wg mnie) będzie zoptymalizowane, bo wyciągną wnioski z faila GTA IV. Nie mówie, że czwórka była chujowa jak nie wiem co... była chujowa w PORÓWNANIU z resztą serii... nie wiem jak xbox/ps bo dla mnie istnieje tylko PC.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów