Walka pomiędzy Filipem Pejiciem a Sebastianem Rajewskim zakończyła się w dwunastej sekundzie pierwszej rundy po prawym sierpowym wyprowadzonym przez Chorwata.
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:52
winduri napisał/a:
tym bardziej jeśli koles w tym siedzi w tym sporcie, powinien takie rzeczy ogarniać by nie celować w krtań. Durniu.
jak juz kioedys odbedziesz pierwsze solo za smietnikiem albo na swietlicy to mozesz sie wypowiadac na takiew tematy , @Barnellini to samo sie ciebie durniu tyczy
Wszyscy komentujący, że to czyste skurwysyństwo krtań itd, jesteście jebanymi januszami, nie znacie się na sztukach walki i mma, widzieliście za mało tego typu sytuacji skończonych przedwcześnie, gdzie losy pojedynku mogą się odwrócić bo sędzia ma inne widzi mi się i puści walkę np pat barry cheick vs kongo. Jeśli ktoś tutaj zna się na mma, to jego wiedza nie wykracza poza ksw, czyli propagandę gdzie mam wrażenie że polscy komentatorzy i ja oglądamy inną walkę chyba. Zamknąć dupska bo tylko pierdolicie coś o psychopatach, a gówno wiecie o sporcie, idzcie dalej ogladać propagandową tv albo kotki lub pieski w internecie.
Wszyscy zawodnicy zawsze powtarzają jedno - bijesz dopóki sędzia nie przerwie. W ferworze walki nie wiedział, że Raju się już nie podniesie. Mógł przecież przetrzymać, wstać i w konsekwencji nawet wygrac walkę. Piszę to z ciężkim sercem bo to mój klubowy kolega, ale jestem po prostu obiektywny.