Do zrzygania słyszymy jedną, oficjalną wersję wydarzeń dziejących się na bliskim wschodzie. Słowa tej drugiej strony są zwykle parafrazowane lub streszczane w oficjalnych publikacjach przez co przeciętnemu człowiekowi ciężko jest się z nimi naprawdę zapoznać.
Poniżej zamieszczam przemówienie prezydenta Iranu podczas posiedzenia ONZ. Gdy przemawiał salę opuścili dyplomaci USA. Ahmadinejad porusza moim zdaniem ciekawe kwestie i warto się z nimi zapoznać.
Różnice pomiędzy napisami a lektorem wynikają z różnych tłumaczeń perskiego na angielski- jednego z protokołu, drugiego- live.
Aha, gimbozeria może śmiało przewijać dalej.
Poniżej zamieszczam przemówienie prezydenta Iranu podczas posiedzenia ONZ. Gdy przemawiał salę opuścili dyplomaci USA. Ahmadinejad porusza moim zdaniem ciekawe kwestie i warto się z nimi zapoznać.
Różnice pomiędzy napisami a lektorem wynikają z różnych tłumaczeń perskiego na angielski- jednego z protokołu, drugiego- live.
Aha, gimbozeria może śmiało przewijać dalej.
To co dla nas jest "normalne" czy "nienormalne" nie musi być tym samym gdzie indziej. W innym kraju nasza "normalność" i system prawny czy religia jest też nienormalna i z tym w zasadzie zgadzam się choć w tym gównie funkcjonuje. A co do tego WTC itp. to wysoce prawdopodobne jest to, że własnie to był początek zainicjowany przez stany, żeby bezkarnie ojebać inne kraje, niby szukanie broni, której nie znaleziono. Wybija się ludzi, a UE jeszcze pomaga w tym i cisza. USA atakuje bezkarnie kraje całe, a niby szuka terrorystów(tekst dla lemingów), bo było bezpodstawne podejrzenie, to zwykła agresja prawie jak Hitler to robił, gdyby nie UE i NATO to pewnie ruscy czy stany by nas zrównały z ziemią i postawili obozy, choć poniekąd obozy pracy zrobiło sobie UE u nas i to jest "normalne"... Nie od dzisiaj wiadomo, że wojna to interes, chodzi zawsze o kasę, więc czym jest rozjebanie WTC wobec potem rozjebania wszystkich jak leci, a cała UE przymknie i tak oko. To jedno wielkie ludobójstwo w białych rękawiczkach pod płaszczykiem "siania demokracji"..