Pełen złych intencji film dokumentalny został wyemitowany przez arabską stację telewizyjną Al Jazeera. Dziennikarze przedstawiają w dokumencie Polskę jako kraj rasistów, którzy nie chcą przyjąć do siebie „uchodźców”. Powiązane jest to z rzekomo zakorzenioną w polskiej świadomości niechęcią do Żydów. Popularne słowa, których używają dziennikarze, to ksenofobia, rasizm oraz nienawiść. Według filmu dokumentalnego wielu Polaków najchętniej zakwaterowałoby imigrantów w obozie w Oświęcimiu i na nowo rozpaliłoby piece krematoryjne.
Niechętny stosunek wobec imigrantów powiązany jest ze zwycięstwem w wyborach parlamentarnych Prawa i Sprawiedliwości, określanej przez autorów filmu mianem partii nacjonalistycznej. Przedstawione są nagrania z Marszu Niepodległości, gdy przemawiał ks. Jacek Międlar. Dla arabskiej telewizji wypowiedział się również Lech Wałęsa. Przypomniana została również prawa Trybunału Konstytucyjnego oraz tragedii smoleńskiej.
Zdaniem dziennikarzy w ciągu ostatnich sześciu miesięcy ataki na muzułmanów w Polsce zwiększyły się z pięciu-dziesięciu przypadków tygodniowo do pięciu-dziesięciu dziennie.
Z jednej strony wkurwienie na porównanie do nazistowskich niemiec, z drugiej w sumie to dobrze, może to dotrze do wzbogacaczy kulturowych i będą nas omijać szerokim łukiem
A skąd my niby nagle wzięliśmy tylu muzułmanów? No chyba że są chętni i się w kolejkę po wpierdol ustawiają kilka razy dziennie.
Poza tym może niech napiszą ile chrześcijan dziennie u nich ginie. U nas jakoś nikt nikomu głowy nie obcina.