Wiesza się facet. Nagle pojawia się anioł:
- Gościu, po co się targasz na życie? Nie lepiej piwka się napić?
- No, lepiej.
- A na rybki wyskoczyć?
- Fajnie.
- A laseczkę jakąś wyrwać?
- Super. Ale jaki jest sens życia?
- Tobie sens życia potrzebny? A to się wieszaj.
- Gościu, po co się targasz na życie? Nie lepiej piwka się napić?
- No, lepiej.
- A na rybki wyskoczyć?
- Fajnie.
- A laseczkę jakąś wyrwać?
- Super. Ale jaki jest sens życia?
- Tobie sens życia potrzebny? A to się wieszaj.