Tego typu zabawy tak właśnie się kończą. Ciekawe, jaki był zamysł bo ja tu innej opcji jak "deską po jajach" nie widzę? (No chyba, że ten zjeżdżający z dachu nie trafiłby w deskę).
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:58
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:52
🔥
Pedalarz i roboty drogowe
- teraz popularne
🔥
Nie wiem co chciał zrobić ale wyszło.
- teraz popularne
#ból
Jeden ze skłonnościami sadystycznymi, drugi z masochistycznymi. Dobrali się.
'Mientka' pałka :]
Ale ładnie ryja piłuje, Nacieszczie uszy.
Ale ładnie ryja piłuje, Nacieszczie uszy.
Najlepszy komentarz (46 piw)
J................y
• 2010-05-20, 22:28
a moja stara krzyczy "wyłącz tego pornola synek"
Model z tego zdjęcia (ten większy) powinien założyć Masochistic.pl
Najlepszy komentarz (24 piw)
kurtz333
• 2010-05-17, 22:58
Istnieje też coś takiego jak odruch bezwarunkowy i jak ci coś dotknie oka to nie ma chuja żebyś powiek nie zamknął.
Małe złamanie w wykonaniu skatera.
Filmik przedstawiający mrożący krew w żyłach trening wojowników Pentjak! Pseudo hardkory i te całe ścierwo, które spotykamy na ulicach mogą im czyścić buty!
Na necie znajdziecie tego więcej, równie mocnych!
PS. Szukałem tego tutaj, ale nie znalazłem więc nie mam pojęcia dlaczego ktoś usunął ten temat. Jeżeli coś się nie zgadza z regulaminem proszę o info, żebym wiedział na przyszłość.
Na necie znajdziecie tego więcej, równie mocnych!
PS. Szukałem tego tutaj, ale nie znalazłem więc nie mam pojęcia dlaczego ktoś usunął ten temat. Jeżeli coś się nie zgadza z regulaminem proszę o info, żebym wiedział na przyszłość.
Komplilacja Faili marzec 2010 by TwisterNederland
Ja nie wiem co bym zrobił w takiej sytuacji...
Najlepszy komentarz (25 piw)
Styku
• 2010-03-23, 11:52
Jak to co? Przypierdolił. Jak nigdy w życiu kobiety nie uderzyłem, tak w takiej sytuacji z odruchem bym nie wygrał.
Pijany facet po piątym piwie wychodzi do toalety. Jakieś 2 minuty po tym knajpą wstrząsa mrożący krew w żyłach krzyk dobywający się z kibelka. Za jakieś pięć minut znowu. W końcu barman nie wytrzymał i idzie sprawdzić, patrzy, siedzi tam ten facet, więc pyta go:
- Czemu się pan tak drze?
A facet:
- Panie, usiadłem na kibelku, zrobiłem, co trzeba, spuszczam wodę... i jak mnie coś nie ściśnie za jaja! Za chwilę znowu - ciągnę tę wajchę - i jak mnie nie ściśnie!
- Bo to nie kibel, idioto, tylko wiadro od mopa...
- Czemu się pan tak drze?
A facet:
- Panie, usiadłem na kibelku, zrobiłem, co trzeba, spuszczam wodę... i jak mnie coś nie ściśnie za jaja! Za chwilę znowu - ciągnę tę wajchę - i jak mnie nie ściśnie!
- Bo to nie kibel, idioto, tylko wiadro od mopa...