Koleś w ramach napadu na sklep uszkadza cegłą czaszkę sprzedawcy, a następnie ucieka bogatszy o 200 juanów
Oglądać od 0:40
Oglądać od 0:40
Policjant z Piaseczna właśnie skończył służbę i zmęczony wracał do domu. Nagle zauważył młodego mężczyznę, który nerwowo rozglądał się dookoła i w pośpiechu wynosił z samochodu różne elementy wyposażenia. Funkcjonariusz poszedł do obserwowanego mężczyzny i okazał legitymację policyjną. Mężczyzna rzucił się na zaskoczonego policjanta i zaczął okładać go pięściami. W trakcie szamotaniny złamał mu rękę.
Obowiązek bywa czasem silniejszy niż ból. Sprawny aspirant "nie zauważył" złamania i obezwładnił bandytę, po czym wezwał pomoc.