#benzyna
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
W dawnych czasach jakoś ludzie tworzyli przedmioty bez pomocy ropy, więc do zbudowania elektrowni atomowej nie potrzeba ropy a gdy tak się uruchomi to połowa problemów znika. A nawet niektóre transporty zaczynają działać takie jak kolej.
No i to gówno to jakaś propaganda rodem z USA. Niby mówią o wszystkim ale kwiatuszki typu abdykacje w krajach arabskich i kryzysy u nich są dziwnie długo akcentowane.
Ropa wynosi satelity/wahadłowce? O ile wiem to jakiekolwiek węglowodory to najgorsze co może być jeśli chodzi o ten typ paliwa...
Ciemne parkingi jako pole uprawne... Brawo...
I dalej to mi się nie chce wymieniać...
Model mierzy 15 cali długości
Możemy wytwarzać syntetyczną benzynę i olej napędowy, a do ich produkcji używać dwutlenku węgla. Technologię wymyślił Polak. Został za to nominowany do nagrody włoskiego koncernu energetycznego ENI. Czy ją dostanie, okaże się w kwietniu.
Syntetyczna benzyna i olej napędowy mogłyby uniezależnić Polskę od importu ropy naftowej. Gdyby okazały się od niej tańsze, byłaby to rewolucja energetyczna. A gdyby do ich produkcji udało się wykorzystać dwutlenek węgla, za jednym zamachem rozwiązałoby to problem jego emisji. Taką technologię opracowuje prof. dr hab. Dobiesław Nazimek* z Uniwersytetu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie.
Brzmi niewiarygodnie. Ale światowe koncerny od lat pracują nad podobnymi technologiami. Eksperci włoskiego koncernu ENI uznali, że badania polskiego uczonego są na tyle zaawansowane, że mogą zmienić świat. Nominowali go do prestiżowej nagrody, którą przyznają co roku. W zamierzeniu ma to być „energetyczny Nobel”. Jak dotąd nasz uczony nie zdobył w Polsce aż takiego uznania, a państwo nie wspiera jego badań na większą skalę.
Paliwa z fotosyntezy…
Najważniejszym elementem technologii jest sztuczna fotosynteza. Przypomina naturalną, która odbywa się we wszystkich roślinach na Ziemi. Rośliny pobierają wodę i dwutlenek węgla, a następnie przy użyciu światła słonecznego wytwarzają z nich łodygi, liście i owoce. Jako produkt uboczny wydzielają tlen.
Prof. Nazimek zbudował w laboratorium instalację, w której przeprowadził sztuczną fotosyntezę. Podobnie jak w tej naturalnej użył wody i dwutlenku węgla. Ale przepuścił je przez specjalnie skonstruowany katalizator z tlenku tytanu. Jak w naturze użył silnego źródła światła. W rezultacie otrzymał metanol (alkohol metylowy), który może być surowcem do produkcji syntetycznych paliw. Metodę ich produkcji wymyślił koncern Exxon Mobil. W 1985 r. zbudował w Nowej Zelandii instalację, która z metanolu produkuje syntetyczną benzynę i olej napędowy.
Nie różnią się one niczym od tych, które są wytwarzane z ropy naftowej. Do dzisiaj na świecie powstało około stu takich instalacji. Syntetyczne paliwa nie rozpowszechniły się, bo problemem jest pozyskiwanie taniego metanolu. Niestety to także problem technologii prof. Nazimka. Aby przeprowadzić sztuczną fotosyntezę, potrzeba dużej ilości energii. Aby to się opłacało, energia musi być tania — pochodzić np. z elektrowni jądrowej lub baterii słonecznych. W Polsce to na razie niewykonalne.
Czy zatem gra jest warta świeczki? Z pewnością tak. Syntetyczne paliwa, wyprodukowane z 10 proc. dwutlenku węgla, który co roku wypuszczają do atmosfery polskie zakłady, zaspokoiłyby całkowicie potrzeby kraju. Wynoszą 21-22 mln ton paliw. Dlatego to technologia przyszłości, ale potrzebne są dalsze badania.
… albo z łupków
Prof. Dobiesław Nazimek nie skapitulował. Ale równolegle rozpoczął prace nad inną technologią. Surowcem do produkcji metanolu jest w niej metan (główny składnik gazu ziemnego) — stąd nazwano ją MTM („methane to methanol”). Polega na spalaniu metanu w kontrolowanych warunkach, a następnie na przerwaniu tego procesu w końcowej fazie.
W wyniku niecałkowitego spalenia nie wydzieli się dwutlenek węgla, a zamiast niego powstanie metanol. Taka technologia, wprowadzona do przemysłu, miałaby trzy zalety. Po pierwsze, nie wymagałaby energii, przeciwnie — spalanie samo ją wytwarza. Po drugie, całkowicie wyeliminowałaby wydzielanie dwutlenku węgla. Po trzecie, otrzymany metanol byłby tani i mógłby służyć do produkcji syntetycznych paliw.
— Udało nam się tego dokonać w laboratorium. Oszacowaliśmy, że 1 litr wyprodukowanego w ten sposób paliwa kosztowałby 2,97 zł z akcyzą — twierdzi prof. Nazimek.
Uważa, że ta technologia ma w Polsce szanse na szybkie wykorzystanie.
— Będzie można ją zastosować do produkcji paliw z gazu łupkowego — mówi. Polska ma duże zasoby tego gazu. Pierwotnie szacowano je na 5,3 bln metrów sześciennych. Ostatnio okazało się, że gazu może być znacznie mniej. Ale i tak wiele firm chce wydobywać go na masową skalę.
Kto wykorzysta wynalazek
Prof. Nazimek zaczął badania na początku lat 90. w Krakowie. Dymiły tysiące domowych pieców węglowych, ustawionych w mieszkaniach w każdej kamienicy. Wszyscy zastanawiali się jak wyeliminować nadmierną emisję dwutlenku węgla. Prof. Nazimek wymyślił rodzaj brykietu z odpowiednim katalizatorem.
— Nie wszedł do produkcji, bo ci, którzy chcieli go produkować, żądali dla siebie zbyt wysokich marż. W rezultacie brykiet okazał się zbyt drogi — twierdzi.
Do dziś rozwinął tę technologię. Dzięki unijnym dotacjom na przełomie marca i kwietnia tego roku wejdzie w użycie w przemyśle. Według naszych nieoficjalnych informacji będzie testowana w największej polskiej elektrowni węglowej Kozienice. Prof. Nazimek przedstawiał ostatnio stan badań nad produkcją syntetycznych paliw w Warszawie na konferencji Giganci Polskiej Wynalazczości.
— W Polsce łatwiej pozyskać pieniądze na produkcję ciastek niż na nowatorskie pomysły. Pracujemy nad strategicznymi technologiami, które powinny być objęte mecenatem państwa. Dlatego wciąż liczę na dotacje — mówi.
Niestety, na razie nic nie wskazuje na to, aby je dostał. We wrześniu odchodzi z uniwersytetu na emeryturę. Z pewnością pracę zaproponują mu zachodnie koncerny energetyczne.
weekend.pb.pl/2588388,75318,metanol-trysnie-nad-wisla
- Co się stało? Dlaczego tak długo stoimy?
- Na środku skrzyżowania usiadł Sławomir Nowak - minister transportu - i powiedział, że jeśli każdy kierowca nie zapłaci 180 zł za winietkę, to on obleje się benzyną i podpali, a ja własnie zbieram składkę żeby pomóc w tym wszystkim.
Kierowca dziwi się że ktoś chce dawać pieniądze takiemu nieudacznikowi jak Nowak i pyta:
- No to ile już pan uzbierał?
- Jakieś piętnaście litrów...
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
ale ty jesteś męski, teraz wszyscy cię będą podziwiać.
Powiedział, że chce ze wszystkim skończyć. Miał zamiar oblać siebie i cały pokój benzyną i podpalić.
Powiedziałem mu '' Ahmed, w tak ciężkich czasach zawsze powinieneś mieć przy sobie rodzinę."
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
# Nie możesz pić piwa, wina ani wódki, więc odpadają ci wszystkie związane z tym przyjemności: paw, lanie pod budką, knajpy z towarzystwem zalanym w trzy d...y, udane zakrapiane imprezy, sex po pijaku z pierwszą poznaną dziewczyną, ucieczka po wytrzezwieniu itd.
# W TV widzisz tylko meczety i duchownych gadających od rzeczy, żadnej piłki nożnej, golfa, tenisa, wyścigow Formuły 1 itp.
# Nie możesz sobie w ogrodku postawić grilla z pieczenią wieprzową doprawioną na ostro, nie wspominając o baterii butelek piwa wokół (patrz> pkt.1).
# Nie możesz w weekend urwać się na ryby, bo co za idiota usiłowałby złowić coś w odległej o 100 km oazie?
# Zamiast porządnych garniturów lub luzackich jeansow musisz ubierać się w szarą szmatę od stóp do glów, a łeb owijać drugą.
# Jesz tylko jedną reką, bo druga służy do podcierania (jakby życie nie było dość skomplikowane, to jeszcze brak papieru toaletowego).
# Karaluchy po obiedzie u sąsiada pędzą na deser prosto do ciebie, bo nie ma ani drzwi ani szyb w oknach.
# Sprobuj się zabawić przy tej muzyce.
# Chcesz sobie dłużej pospać, a tu codziennie o 5 rano zza okna muezzin drze pysk, że pora na poranną modlitwę.
# Kobiety chodzą zakutane od góry do dołu w szmaty i za żadną się nie obejrzysz, nie mowiąc o braku tak banalnej przyjemności jak rozebrane na maxa panienki na basenie miejskim.
# Narzeczoną wybrał ci ktoś inny i na dodatek ona śmierdzi jak twój osioł, więc w rezultacie nie wiesz, co pieprzysz w ciemnościach.
# Nie możesz ogolić się rano gwiżdżac jak skowronek, po czym wziąć prysznica, wiec śmierdzisz jak wielbłąd, z którym dzielisz izbę.
# Twoja żona tez nie moze się ogolić ani wziąć prysznica, więc także śmierdzi (jak dwa wielblady), a szczegolnie denerwujące są roje znarkotyzowanych much, latających za nią systematycznie co miesiąc.
# Wielbłąd odmowił posłuszeństwa 300 km od najbliższej oazy, więc żona musiała cię nieść całą drogę, po czym też odmowiła posłuszeństwa i odziedziczyłeś po niej cały rój much, więc się nie możesz wyspać...
# Druga żona, którą znów wybrał ci ktoś inny, po rozpakowaniu okazała się cierpiacą na ostry syndrom niedopchnięcia 70- latką, na dodatek do złudzenia przypominającą kozę sąsiada..
A tu nagle ktoś przychodzi, wręcza ci pakunek i mówi, że jak pociągniesz za ten sznureczek, to wszystko się nagle zmieni ...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów