"Oko Brata"
Rozejrzyj się wokół siebie. Dokładnie. Wyjrzyj przez okno i sprawdź ile kamer możesz znaleźć wokół swojego okna. Tak, Jesteś obserwowany. Każdy twój krok, po wyjściu z domu (i nie tylko, ale o tym potem) jest śledzony i zapisywany przez setki kamer. W Polsce żadne normy prawne, nie regulują (lub bardzo rozlegle) tego jak, gdzie i kiedy można montować kamery monitoringu. Systemy CCTV (skrót od angielskiego closed circuit television), są dla wielu ludzi i władz miastowych symbolem i wyznacznikiem rozwoju, osiedla szczycą się nowymi kamerami, które "zapewniają bezpieczeństwo".
Jednak badania prowadzone przez naszych zachodnich sąsiadów nie przynoszą jednoznacznych wyników. Paweł Waszkiewicz z UW przeprowadził badania na warszawskiej woli. Okazało się, że przestępczość spadła na obszarach monitorowanych, lecz w większym stopniu na obszarach bez kamer, co sugeruje, że to nie kamery mają istotny wpływ na bezpieczeństwo.
Jak się czujesz na swoim podwórku, czy jest bezpiecznie? Świadomość bycia na wizji zmienia nasz światopogląd i zachowanie. Teraz nie czujesz się bezpieczny w żadnym miejscu. "Skoro ktoś tu zainstalował kamery to oznacza, że miejsce jest niebezpieczne". Szkoła - symbol nauki, jeden z najważniejszych czynników wpływających na rozwój dzieci. Nikt nie prowadził badań na temat wpływu kamer na rozwój dzieci w szkołach czy innych placówkach oświatowych. Brak poczucia bezpieczeństwa uniemożliwia normalny rozwój i naukę. Wychowywanie się z poczuciem ciągłej zewnętrznej kontroli może prowadzić do zniszczenia pożądanych społecznie wartości i osłabienia wewnętrznych mechanizmów kontroli. W demokratycznym państwie twierdzenie, że każdy jest potencjalnie winny jest, co najmniej nie na miejscu.
Sprawa podglądu dotyczy także telefonów komórkowych, czy coraz bardziej popularnych smart fonów. Sprawdzanie gdzie dzwonisz, gdzie wchodzisz i co piszesz powinno być wykonywane w wypadku najgroźniejszych przestępstw. W Polsce dane przechowuje sie od wszystkich w celach prewencyjnych. W Rumunii sąd kategorycznie zabronił gromadzenia danych o obywatelach, ponieważ grozi to w domniemanie niewinności prawo do prywatności.
Jest to ewidentny brak wolności obywatelskiej. Pozyskiwanie danych jest całkowicie pozbawione kontroli. W przypadku służb nie potrzeba żadnego zezwolenia na wgląd w dane abonenta.
Nowe technologie takie jak Google, Facebook, Youtube, Tweeter, smart fony czy tablety zbierają informacje o użytkownikach. Tworzą profile osób poprzez informacje, które sami zamieszczają i te, które oprogramowanie zbiera za nich zdalnie. Np. po zainstalowaniu aplikacji Google służącej do wykrywania informacji o zdjęciach mój telefon przesyłał wiadomości o lokalizacji telefonu. Telefon posiada funkcję rozpoznawania słów, które następnie mogą być zbierane i podpinane pod mój profil bez mojej wiedzy. Wszystkie ustawienia telefonu standardowo są ustawione na zbieranie informacji o użytkowniku, po ich wyłączeniu i tak nie mam pewności, że telefon ich nie zbiera. Wspominając o kamerze w telefonie, służby mają możliwość przechwycenia obrazu z kamery w twoim smart fonie. Więc narzędzie powszechnej inwigilacji mamy w kieszeniach. Na marginesie dodam, że wszystkie te informacje są zbierane, to nie jakaś fantazja.
Rozumiem monitoring w bankach, sądach czy w hipermarketach. Ale czy wizerunek społeczeństwa, jaki potencjalnego zabójcy moich dzieci czy złodzieja mojego radia jest dobry?