Wraca Polak po wojnie z Niemiec. Siedzi tuż obok konduktora.
-Wrocław, dawniej Breslau krzyczy konduktor
Jadą dalej :
-Gliwice, dawniej Gleiwitz krzyczy konduktor
Następnie dojeżdżają do Zabrza:
-Zabrze, dawniej Hindenburg krzyczy konduktor
Na to Polak wysiada i mówi:
-Do widzenia! dawniej Heil Hitler.
-Wrocław, dawniej Breslau krzyczy konduktor
Jadą dalej :
-Gliwice, dawniej Gleiwitz krzyczy konduktor
Następnie dojeżdżają do Zabrza:
-Zabrze, dawniej Hindenburg krzyczy konduktor
Na to Polak wysiada i mówi:
-Do widzenia! dawniej Heil Hitler.
Najlepszy komentarz (50 piw)
Adulka
• 2013-07-16, 16:08