Po nocy poślubnej, hrabia skrzywiony i zniesmaczony wstaje i wyciąga nóż.
Nakłuwa serdeczny palec i kroplami własnej krwi znaczy prześcieradło na którym spędził noc z dopiero co poślubioną małżonką.
-Co robisz mężu?-Pyta niewiasta.
-No cóż, moja droga. Przynajmniej pozory trzeba stwarzać...
-To do końca bądźmy konsekwentni - dodała świeżo poślubiona hrabina, smarkając na prześcieradło.
Nakłuwa serdeczny palec i kroplami własnej krwi znaczy prześcieradło na którym spędził noc z dopiero co poślubioną małżonką.
-Co robisz mężu?-Pyta niewiasta.
-No cóż, moja droga. Przynajmniej pozory trzeba stwarzać...
-To do końca bądźmy konsekwentni - dodała świeżo poślubiona hrabina, smarkając na prześcieradło.