Przychodzi facet do lekarza twierdząc, że jest w złej kondycji fizycznej. Doktor poddał go serii badań, po czym mów:
-Wie Pan co? W tej chwili nie mogę powiedzieć co Panu dolega, ale myślę, że to wszystko przez alkohol.
-A jest tu jakiś trzeźwy lekarz? Dopytuje się pacjent
-Wie Pan co? W tej chwili nie mogę powiedzieć co Panu dolega, ale myślę, że to wszystko przez alkohol.
-A jest tu jakiś trzeźwy lekarz? Dopytuje się pacjent