Dziadziuś postanowił sprawić babci przyjemność i wybrał się do apteki.
- Pani da te niebieskie tabletki - szepcze dziadek farmaceutce
Ta widząc ucieszoną minę dziadka, doskonale wie o co chodzi, podaje mu opakowanie wymarzonych pigułek i kasuje.
Dziadziuś przychodzi do domu i pokazuje je babci.
- A to na co? - pyta zdezorientowana babcia
- No jak to na co? Na jebanie!
- A to mógłbyś mi też takie kupić?
- A tobie po co? - pyta zdezorientowany dziadek
- A bo tu mnie jebie, tam mnie jebie
- Pani da te niebieskie tabletki - szepcze dziadek farmaceutce
Ta widząc ucieszoną minę dziadka, doskonale wie o co chodzi, podaje mu opakowanie wymarzonych pigułek i kasuje.
Dziadziuś przychodzi do domu i pokazuje je babci.
- A to na co? - pyta zdezorientowana babcia
- No jak to na co? Na jebanie!
- A to mógłbyś mi też takie kupić?
- A tobie po co? - pyta zdezorientowany dziadek
- A bo tu mnie jebie, tam mnie jebie