Gdzieś na festynie.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
#festyn
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Pan starszy został właśnie piratem!
Najlepszy komentarz (41 piw)
pazuzu
• 2018-06-12, 8:52
Kamerzyście chuj w dupę za zjebanie końcówki
Performance pierwsza klasa...
Bardzo świeże...
Polecam całość, do samego końca. Konkretna akcja 1:30, później 2:02 też fajnie, a dalej...
Grupka zapaleńców postanowiła przygotować na festyn coś zupełnie niespotykanego. Mobilny mini roller coaster
{Dla niecierpliwych - proszę oglądać od 43 sekundy}
{Dla niecierpliwych - proszę oglądać od 43 sekundy}
Było to w złych, postsocjalistycznych czasach, kiedy to całe osiedla potrafiły pracować w jednym zakładzie i - co teraz niepojęte - zakłady szanowały i dbały o swoich pracowników. Tak jak zakład, w którym pracował mój ojciec. Mieli swój własny ośrodek wypoczynkowy na jakimś zadupiu w środku lasu, gdzie organizowali festyny i imprezy dla pracowników i ich rodzin. Wszystko za naprawdę symboliczną opłatą, żarcie i chlanie, transport w obie strony. Każdy pracownik mógł zabrać swoją rodzinę, toteż jeździłem tam z ojcem jak miałem jakieś 10-14 lat, rok w rok, czasem kilka razy w roku. Żeby dzieciakom takim jak ja się nie nudziło, były przewidziane dla nich różne atrakcje. Piłka, piłkarzyki, pingpong, konkursy z nagrodami, chuje muje dzikie węże, samochodziki elektryczne i dmuchany zamek do skakania. Przy takim właśnie zamku, na każdym festynie, stał ten sam gość. Taki dresikowato zsolaryzowany cwaniaczek, z 18 lat może. Wpuszczał grupę dzieciaków żeby poskakała, odliczał czas, mówił "koniec" i wskakiwała następna grupa. Oprócz tego bajerował gorące czternastki, bo były to czasy kiedy 14-letnie dziewczyny wolały poskakać na dmuchanym zamku niż na kutasie 40-latka za parę spodni. Ale do rzeczy - skaczę sobie na zamku, gość mówi "koniec", a ja skitrałem się za kolumną, może mnie nie zobaczy Ale zobaczył i mówi do mnie:
- Ty kurwa mały taki a taki, spierdalaj kurwa stamtąd bo cię kurwa to i to - dokładnie nie pamiętam, ale ogólnie wyzwiska i groźby do około 12-letniego chłopaczka, przy gromadzie innych dzieci i ich rodziców... Poszedłem po ojca, który akurat walił gorzałę przy stoliku i był już wypity. Powiedziałem o co kaman. Ojciec się wkurwił, poszedł ze mną, opierdolił dresika i powiedział, że może mu załatwić, że od następnego festynu już go tu nie będzie.
- Możesz mi naskoczyć - odpyskował dresik.
- Zobaczymy - powiedział ojciec, po czym dodał do mnie - a ty nie podchodź do tego chuja!
Ojciec był kierownikiem i dobrym znajomym prezesa. Przypadek, a może nie, ale dresika-solarisa-cwaniaczka, który od x lat był tam na każdym festynie, na następnym już nie było
Zostajemy w tym samym miejscu, ale dwie inne sytuacje:
Duża impreza, ludzie się wprawdzie znają, ale po wódzie czasem niektórym odpierdala, więc była ochrona. No i dwóch gości się pokłóciło i zaczęli się szarpać. Podszedł trzeci i próbował ich uspokoić. W tym momencie interweniował ochroniarz - bez słowa wypierdalając solidnego gonga temu trzeciemu, aż się przewrócił. Tym trzecim okazał się wspomniany wcześniej prezes. "Ochroniarz" wyleciał z hukiem i bez zapłaty.
Ośrodek był położony w lesie, a dookoła były wioski. Czasy były inne, ludzie też inni, więc lokalni byli mile widziani na imprezie, każdy mógł przyjść i się pobawić. Pod koniec imprezy, kiedy podjeżdżały autobusy by odwieźć ludzi pod zakład, gdzie była zbiórka, tych najbardziej najebanych prowadzono, a tych którzy zezgonowali, wnoszono do autobusów. I tym sposobem jeden z miejscowych obudził się w oddalonym o około 50km Sosnowcu
- Ty kurwa mały taki a taki, spierdalaj kurwa stamtąd bo cię kurwa to i to - dokładnie nie pamiętam, ale ogólnie wyzwiska i groźby do około 12-letniego chłopaczka, przy gromadzie innych dzieci i ich rodziców... Poszedłem po ojca, który akurat walił gorzałę przy stoliku i był już wypity. Powiedziałem o co kaman. Ojciec się wkurwił, poszedł ze mną, opierdolił dresika i powiedział, że może mu załatwić, że od następnego festynu już go tu nie będzie.
- Możesz mi naskoczyć - odpyskował dresik.
- Zobaczymy - powiedział ojciec, po czym dodał do mnie - a ty nie podchodź do tego chuja!
Ojciec był kierownikiem i dobrym znajomym prezesa. Przypadek, a może nie, ale dresika-solarisa-cwaniaczka, który od x lat był tam na każdym festynie, na następnym już nie było
Zostajemy w tym samym miejscu, ale dwie inne sytuacje:
Duża impreza, ludzie się wprawdzie znają, ale po wódzie czasem niektórym odpierdala, więc była ochrona. No i dwóch gości się pokłóciło i zaczęli się szarpać. Podszedł trzeci i próbował ich uspokoić. W tym momencie interweniował ochroniarz - bez słowa wypierdalając solidnego gonga temu trzeciemu, aż się przewrócił. Tym trzecim okazał się wspomniany wcześniej prezes. "Ochroniarz" wyleciał z hukiem i bez zapłaty.
Ośrodek był położony w lesie, a dookoła były wioski. Czasy były inne, ludzie też inni, więc lokalni byli mile widziani na imprezie, każdy mógł przyjść i się pobawić. Pod koniec imprezy, kiedy podjeżdżały autobusy by odwieźć ludzi pod zakład, gdzie była zbiórka, tych najbardziej najebanych prowadzono, a tych którzy zezgonowali, wnoszono do autobusów. I tym sposobem jeden z miejscowych obudził się w oddalonym o około 50km Sosnowcu
Najlepszy komentarz (151 piw)
Extraordinary_Gentleman
• 2014-12-29, 17:50
A' propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później jeszcze przez park jechałem i w końcu do domu.
Tak sosnowiczanie witali jasień... Fergie była za droga ? No cóż.
Swoją drogą jeden z kandydatów do objęcia stanowiska prezydenta miasta zapowiada, że będzie walczył z nagonką na Sosnowiec. Chyba mu się to nie uda.
Swoją drogą jeden z kandydatów do objęcia stanowiska prezydenta miasta zapowiada, że będzie walczył z nagonką na Sosnowiec. Chyba mu się to nie uda.
Najlepszy komentarz (66 piw)
manta__1
• 2014-10-06, 0:28
ja pierdole....tak sie upodlić za parę złotych ;/
Dawniej kobiety z klasą nie potrzebowały dupy ani cycków na wierzchu, zeby byc atrakcyjne dla facetów...co więcej teraz też tego nie potrzebują, ale tego nie potrafia chyba zrozumieć. Chyba każdy normalny facet popatrzy na nią z myślą ''ale bym ruchał!'', ale chyba żaden normalny nie stwierdzi, że chciałby z nią być. Kariera, masmedia, dążenie do sławy i tego, by byc celebryta, potrafi zrobić z człwoieka zwykłą SZMATĘ!
pozdro dla normlanych!
Ps. JEBAŁ BYM
Dawniej kobiety z klasą nie potrzebowały dupy ani cycków na wierzchu, zeby byc atrakcyjne dla facetów...co więcej teraz też tego nie potrzebują, ale tego nie potrafia chyba zrozumieć. Chyba każdy normalny facet popatrzy na nią z myślą ''ale bym ruchał!'', ale chyba żaden normalny nie stwierdzi, że chciałby z nią być. Kariera, masmedia, dążenie do sławy i tego, by byc celebryta, potrafi zrobić z człwoieka zwykłą SZMATĘ!
pozdro dla normlanych!
Ps. JEBAŁ BYM
co jak co, ale piwka szkoda
Najlepszy komentarz (34 piw)
b................e
• 2014-09-30, 13:23
Coś jakby chrupnęło. Kręgosłup?
On się chyba jedyny tam dobrze bawi
Najlepszy komentarz (91 piw)
d................3
• 2014-06-09, 1:07
ale sprężynkę skubany przywalił
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów