Banksterzy panikują, to znaczy, że Polska podnosi się z ruin i staje się silnym i niezależnym krajem.
1. Bloomberg: Agencja Fitch ostrzega, że może obniżyć Polsce ocenę kredytową
2. Powód? Propozycje rządu, który chce zwiększać deficyt budżetowy
3. Fitch: "Balans ryzyk przeniósł się na negatywną stronę"
Dwa tygodnie temu agencja Standard & Poor's obniżyła rating dla Polski z poziomu "A minus" do "BBB plus. Dwie inne czołowe agencje, Moody's i Fitch, nie zmieniły wówczas oceny kredytowej dla naszego kraju.
Teraz sytuacja może ulec zmianie - podaje "Bloomberg". Powód? Fitch oczekuje, że Polska utrzyma dziurę budżetową na poziomie poniżej 3 proc. PKB w tym i przyszłym roku. Zdaniem jednego z analityków agencji, Arnauda Louisa, w ostatnim czasie pojawiły się jednak dowody na "poluzowanie polityki fiskalnej", które sprawiły, że "balans ryzyk przeniósł się na negatywną stronę".
Ustawa o frankowiczach "bardzo ekstremalnym rozwiązaniem"
Fitch ostrzega, że szczególnie szkodliwa może okazać się prezydencka ustawa o pomocy dla frankowiczów - Louis nazywa ją "bardzo ekstremalnym rozwiązaniem". Analityk wskazuje, że koszt wprowadzenia przepisów to 42 mld dolarów, a ustawa może zaszkodzić bankom.
- Oczekujemy, że niektóre obietnice wyborcze polskiego rządu wejdą w życie. Jednocześnie przewidujemy, że wzrost dalej będzie silny i utrzyma się na poziomie 3,5 proc. lub wyżej - dodaje ekspert.
I zastrzega: Jeżeli dostrzeżemy sygnały polityczne mogące skutkować wyższym deficytem, to może być bodziec dla obniżki ratingu.
źródło: wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19545854,kolejna-agencja-ostr...
1. Bloomberg: Agencja Fitch ostrzega, że może obniżyć Polsce ocenę kredytową
2. Powód? Propozycje rządu, który chce zwiększać deficyt budżetowy
3. Fitch: "Balans ryzyk przeniósł się na negatywną stronę"
Dwa tygodnie temu agencja Standard & Poor's obniżyła rating dla Polski z poziomu "A minus" do "BBB plus. Dwie inne czołowe agencje, Moody's i Fitch, nie zmieniły wówczas oceny kredytowej dla naszego kraju.
Teraz sytuacja może ulec zmianie - podaje "Bloomberg". Powód? Fitch oczekuje, że Polska utrzyma dziurę budżetową na poziomie poniżej 3 proc. PKB w tym i przyszłym roku. Zdaniem jednego z analityków agencji, Arnauda Louisa, w ostatnim czasie pojawiły się jednak dowody na "poluzowanie polityki fiskalnej", które sprawiły, że "balans ryzyk przeniósł się na negatywną stronę".
Ustawa o frankowiczach "bardzo ekstremalnym rozwiązaniem"
Fitch ostrzega, że szczególnie szkodliwa może okazać się prezydencka ustawa o pomocy dla frankowiczów - Louis nazywa ją "bardzo ekstremalnym rozwiązaniem". Analityk wskazuje, że koszt wprowadzenia przepisów to 42 mld dolarów, a ustawa może zaszkodzić bankom.
- Oczekujemy, że niektóre obietnice wyborcze polskiego rządu wejdą w życie. Jednocześnie przewidujemy, że wzrost dalej będzie silny i utrzyma się na poziomie 3,5 proc. lub wyżej - dodaje ekspert.
I zastrzega: Jeżeli dostrzeżemy sygnały polityczne mogące skutkować wyższym deficytem, to może być bodziec dla obniżki ratingu.
źródło: wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19545854,kolejna-agencja-ostr...