Jedzie facet drogą. Tą samą drogą jedzie kobieta tyle, że w przeciwnym kierunku. Kiedy mają już się mijać facet krzyczy przez okno: Jebana gruba krowa!
Babka odwraca się i krzyczy: Pieprzony głupi kutas! Po czym jej samochód uderza w ogromną krowę, samochód się rozwalił a kobieta zmarła.
Jaki z tego morał?
Gdyby tylko kobiety umiały słuchać...
Babka odwraca się i krzyczy: Pieprzony głupi kutas! Po czym jej samochód uderza w ogromną krowę, samochód się rozwalił a kobieta zmarła.
Jaki z tego morał?
Gdyby tylko kobiety umiały słuchać...
Najlepszy komentarz (21 piw)
enerpeka
• 2010-09-27, 20:37
a morał tej bajki jest krótki i niektórym znamy: baby razem z garnkami- w kuchni trzymamy!!!