Festiwal Gadhimai odbywa się w prowincji Bara w Nepalu. Co pięć lat gorliwie wierzący Hindusi zbierają się, aby złożyć krwawą ofiarę bogini Gadhimai (tradycja sięga 250 lat, kiedy przebywający w niewoli duchowny miał sen, w którym bogini przepowiedziała, że krwawa ofiara doprowadzi do jego uwolnienia). Do dziś wierzy się, że krwawa ofiara może dopomóc i przynieść pomyślność przyszłym działaniom. Pod nóż idą więc tysiące kóz, bawołów, szczurów, kurczaków i świń. Aktywiści szacują, że w poprzedniej edycji festiwalu (2014 rok) zabitych zostało około 200 tysięcy zwierząt (inne dane mówią o "zaledwie" kilkudziesięciu tysiącach). Jest to pewien postęp, biorąc pod uwagę, że według statystyk Humane Society International w 2009 roku zabito w ten sposób pół miliona zwierząt.
Najlepszy komentarz (78 piw)
camson
• 2019-12-06, 11:58
Właśnie dlatego kraje trzeciego świata są krajami trzeciego świata. Religia i inne zabobony tak ryją mózgi, że nie ma w głowach miejsca na samorozwój i patrzenie na świat jakim jest naprawdę.