Lokalne zwierzęta pomagają przy oprawianiu ryb na targu. Prynajmniej resztki, czyli "odpad" jest ograniczony do minimum. Słoń morski oswojony niczym azor podczas uboju świniaka, a pelikany natrętne jak nasze mewy
Zajumane z JM, może mało sadystyczne ale są zwłoki i nóż
Zajumane z JM, może mało sadystyczne ale są zwłoki i nóż