Ignorancja go zgubiła...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
#ignorant
Ignorancja go zgubiła...
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
35-letni Andrzej z 5-letnim synkiem był dziś na Modrzewinie w EPT, gdy miejsce to odwiedzał premier Tusk. Elblążanin chciał zamanifestować niezadowolenie z rządów PO. Ukończył dwa fakultety i sezonowo pracuje w Holandii. Oto jak potraktował go Donald Tusk.
- Gdy premier przyjechał do jednej z elbląskich firm w Elbląskim Parku Technologicznym, ja z synkiem już tam byłem. Trzymaliśmy w rękach plansze, a na nich wypisane hasła, które odzwierciedlają nasze życie. Premier dokładnie widział nas i to co wypisaliśmy na planszach. Gdy trwało wewnątrz spotkanie ja z synkiem staliśmy przed nim. Dzieliła nas jedynie szyba. - opowiada nam 35-letni Andrzej.
- Czekaliśmy aż spotkanie się zakończy. Myślałem, że Donald Tusk podejdzie do nas, zamieni słowo. Przeliczyłem się bo nie było dookoła mediów. Wszyscy byli z drugiej strony budynku. Tu byliśmy tylko my i Donald Tusk z ochroną. Gdy spotkanie w EPT dobiegło końca premier wyszedł z budynku, nawet nie spojrzał na nas i kierował się do samochodu. "Proszę pana, nie podejdzie pan nawet?" - zapytałem. Spojrzał wtedy na nas z dziwnym uśmiechem na twarzy i ironicznie zapytał mnie czy ja tu politykę uprawiam. Odpowiedziałem premierowi, że nie uprawiam żadnej polityki, a jedynie protestuje przeciwko polityce Platformy Obywatelskiej. -mówi nam Andrzej dając do odsłuchania nagranie mp3, na którym zarejestrowana jest rozmowa z Donaldem Tuskiem.
Gdy Andrzej odpowiedział premierowi, ten coś burknął i rzucił ze śmiechem "no to wszystkiego dobrego", wsiadł do samochodu i odjechał.
Arogant Tusk kpi z elblążan
Oto prawdziwy obraz premiera. Bez kamer i fleszy wyszła z niego arogancja i pycha. Taka sama arogancja i pycha jaką cechował się Grzegorz Nowaczyk, odwołany prezydent Elbląga. Obaj panowie identycznie traktują ludzi. Jedynie w świetle fleszy i kamer potrafią odgrywać swoje role i łgać ludziom w oczy.
Za co więc przeprasza Donald Tusk elblążan? To krótkie spotkanie premiera z elblążanininem, który faktycznie ukończył dwa fakultety i naprawdę sezonowo pracuje w Holandii, pozwoliło nam poznać prawdziwe oblicze premiera.
Los zwykłych ludzi nie interesuje Tuska. Tak jak i Nowaczyka. Pewnie los zwykłych ludzi nie interesuje też większości polityków PO. "Sitwa" to słuszne określenie dla polityków tej partii.
- Jestem pewien, że gdybym pojawił się z synkiem w miejscu gdzie byliby dziennikarze, to spotkanie wyglądałoby zupełnie inaczej. Tu poznałem prawdziwe oblicze premiera. Swoją obecnością chciałem zwrócić uwagę premiera na problemy z jakimi boryka się moja rodzina ale tak naprawdę stojąc tam reprezentowałem tysiące rodzin, które są w podobnej sytuacji. - dodaje Andrzej.
Andrzej trzymał planszę z napisem: "Andrzej 35 lat. Dwa fakultety. Skazany na pracę sezonową w Holandii.
Na planszy, którą trzymał 5-letni synek Andrzeja napisane było: "Patryk 5 lat. Jedynak. Bo rodziców nie stać na rodzeństwo."
Andrzej ukończył Politologię na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim oraz "Rozwój Regionalny i Fundusze Strukturalne Unii Europejskiej. Kierowanie Projektami." Pracy w Elblągu dla niego nie ma.
Panie premierze. Przez pryzmat Pana spotkania z Andrzejem pragniemy poinformować, że pana przeprosiny kierowane do elblążan naszym zdaniem są nic nie warte. Dlatego my tych przeprosin nie przyjmujemy bo panu nie wierzymy. A wszyscy elblążanie sami wyciągną wnioski i ocenią m.in. Pana działalność w wyborach w Elblągu.
Wizyta Donalda Tuska najprawdopodobniej będzie jednak strzałem w kolano Elżbiety Gelert.
Źródło: portal elblag24.pl
Najlepszy komentarz (28 piw)
subsea
• 2013-06-22, 18:52
whereIsMyGoat napisał/a:
Założę się że jeden fakultet z AWF dostał a drugi z filozofii i ot cała prawda. Zresztą pierdolenie, kto chce to pracę znajdzie. Jestem po informatyce, ludzie też pierdolą że ciężko 1 pracę zdobyć a ja jakoś nie miałem z tym problemu i to za dobre pieniądze sporo ofert. Że na rozmowy kwalifikacyjne ich nie zapraszają... Ano jak się tylko studiuje to czego oczekiwać. Studia obecnie działają jak kiedyś podstawówka, kończą wszyscy ale jedni świnie pasą a drudzy za biurkiem siedzą.
Jak mnie wkurwia takie pierdolenie. Twoim pomysłem na bezrobocie i biedę w kraju jest to, by każdy studiował informatykę? Pewnie jeszcze walisz konia nad swoim dyplomem. Brawo. Mi, chodzi o to, by praca była dla większości ludzi i za tą pracę mogli godnie żyć. Jak ktoś ma dobre wykształcenie okej niech ma na nowego mercedesa. Ale jak masz małe kwalifikacje to i tak możesz znaleźć pracę i na mieszkanie i na chleb będzie.
Oto i znalezisko:
oraz widniejący poniżej opis:
"
Brass Eagle/Phoenix Plaque
Eagle with outstretched wings wearing a crown, with a single star at the tip of each wing
Has a single hole/indentation behind face for hanging/attachment?
Not sure exactly what this was originally used for. Could be decorative, car badge, or may have been mounted originally?
Measures 8.4 x 8.8cm
Any questions welcome
Happy Bidding!"
chyba ktoś mało guglował o swoim znalezisku,
prośba dla kogoś z kontem na ebuy o uświadomienie kolesia że za taki symbol ludzie ginęli w czasie wojny i jest on symbolem istniejącego kraju a nie hamerykańskim znaczkiem samochodowym.
Link do źródła: link
oraz widniejący poniżej opis:
"
Brass Eagle/Phoenix Plaque
Eagle with outstretched wings wearing a crown, with a single star at the tip of each wing
Has a single hole/indentation behind face for hanging/attachment?
Not sure exactly what this was originally used for. Could be decorative, car badge, or may have been mounted originally?
Measures 8.4 x 8.8cm
Any questions welcome
Happy Bidding!"
chyba ktoś mało guglował o swoim znalezisku,
prośba dla kogoś z kontem na ebuy o uświadomienie kolesia że za taki symbol ludzie ginęli w czasie wojny i jest on symbolem istniejącego kraju a nie hamerykańskim znaczkiem samochodowym.
Link do źródła: link
Najlepszy komentarz (196 piw)
BongMan
• 2012-11-27, 12:35
Nie się co napinać. Gość nie ma obowiązku znać symboli narodowych każdego kraju. Wiecie co to jest?
To jest godło Bangladeszu. Nie wiedzieliście? Bo macie głęboko w dupie Bangladesz. Tak samo świat ma głęboko nas...
To jest godło Bangladeszu. Nie wiedzieliście? Bo macie głęboko w dupie Bangladesz. Tak samo świat ma głęboko nas...
Archiwalna wypowiedź prezydenta naszego kraju
Najlepszy komentarz (54 piw)
ODkarzacz
• 2012-06-18, 19:23
Bronisław Komorowski nie był płezydętem.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów