Nie mam bladego pojęcia gdzie popełnili błąd...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 3:27
🔥
Składanka traktorów zagłady i maszyn rolniczych
- teraz popularne
#inżyniery
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Te kacapskie ryje poznam z kilometra. Ukraińca nie, bo w większości mieszają się oni w tłumie z Polakami, i podobni są do nas. Ale ruską, zapitą, skacowaną mordę już owszem. O ile kobiety mają jeszcze w porządku, i jest się za czym obejrzeć (wszakże w USA to Rosjanki uchodzą za najpiękniejsze.... Taaa, kurwa), o tyle ruska poznasz z kilometra. Najpierw wyczujesz woń wódy i niedomytego ciała, potem zobaczysz tę pijacką, czerwoną mordę z charakterystycznym wyrazem ryja. Dlatego nienawidzę tego języka. Jak go słyszę, to mi krew z uszu leci. A jak słyszę ruski rock, albo rap, to się ze śmiechu zwijam. Nie brzmi to dobrze. To brzmi komicznie. Czasami jakiś ukrainiec mnie Uberem wiezie, i puści mi te wschodnie przyśpiewki. Brzmi to strasznie. Z dwojga złego wolę niemiecki np. w rocku, chociażby ze wzgklędu na moją sympatię do Rammsteina. Dlatego chuj w dupę ruskiemu językowi (i ruskim też). Nigdy nie byliśmy, nie jesteśmy i nie będziemy przyjaciółmi. Zawsze będą między nami niesnaski, zatargi i animozje i tylko atomówka posłana na Polskę, albo na Kreml może to kiedyś zmieni. Jedyne, co podoba mi się ruskiego, komunistycznego to Wilk i Zając, który mimo ruskiego pochodzenia niczym nie ustępował Asterixowi, Smerfom, czy Myszce Mickey.