18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#kolega

Podryw
BongMan • 2014-12-23, 13:07
Facet podrywa blondynkę:
- Poszłaby pani z kimś obcym do łóżka?
Ona oburzona:
- Nigdy... kolego!
Najlepszy komentarz (44 piw)
El_Faperro • 2014-12-23, 13:36
Fake, blondynka nigdy nie wyskoczyłaby z tak inteligentną odpowiedzią
Uzależniony
Freakky • 2014-10-16, 10:59
Taka gra słów po angielsku:

I know a guy who's addicted to brake fluid. He says he can stop anytime.

Najlepszy komentarz (58 piw)
ramzei • 2014-10-16, 13:17
Polska wersja:
Znam gościa co chleje płyn hamulcowy. Robi to bez zahamowań...
Salto
Duch • 2014-10-04, 23:37
Ważne, że salto się udało



ukryta treść
Tyle, że na ryj
Najlepszy komentarz (69 piw)
j................a • 2014-10-05, 9:16
Up- dzisiaj to chuj wie czy to ona czy on. Czy to ona jest onem, a on nią.
Łóżkowe igraszki kolegi
Xeremo • 2014-07-23, 16:05
Dzisiaj kolega opowiedział mi ciekawą historie z jego młodości:

Wspominałem sobie dzisiaj moje życie jak jechałem autobusem
przypomniało mi się, jak mi kiedyś moja była, laskę pierwszy raz w życiu robiła
czegoś takiego chyba świat nie widział

Wiesz byliśmy krótko po wejściu w związek
siedzimy u mnie
na łóżku
i mówię do niej
""Kochanie, nadszedł w naszym związku czas, byś wreszcie pierwszy raz w życiu wzięła do ręki stojącego kutasa"
"teraz?"
"tak, teraz bo już stoi i czeka"
i wiesz
ja siedzę jak król kurwa na tronie
i widzę tylko czubek jej głowy
oto co ona robi
jedną rękę łapie mnie za chuja
myślę sobie "no, dobre wejście, jest nadzieja"
patrzę co ona robi
a ona w drugiej ręce prostuje dwa palce jak do palcówy
i mi te palce wkłada w torbę między dwoma jądrami
i penetruje
hahaha
mówie jej "stop"
puszczam pornosa
"ucz się"
ale kurwa
tego to ja nigdy nie zapomnę
pamiętam że po 2 tyg takie postępy zrobiła
że myślałem czy mnie nie zdradziła
myślałem "kurwa na kim lub na czym ty trenowałaś"

nie było bo własne
Najlepszy komentarz (63 piw)
Smutas • 2014-07-23, 16:09
Twój kolega ma dziurawą torbę, że się daje palcami penetrować????
żarty w pracy
bartek78 • 2014-05-22, 12:45
żart z kolegi..-dla poprawy humoru
Najlepszy komentarz (68 piw)
karinawaw • 2014-05-22, 12:49
Wrzucać filmy do internetu potrafi, a trzymać telefonu poprawnie przy nagrywaniu już nie.
Wstyd. To tak jak by umieć się podetrzeć, a nie potrafić się wysrać.
Koledzy Jasia
i................g • 2014-05-01, 17:09
Jasiu od zawsze miał kolegę. Jego mama to tolerowała, choć nigdy kolegi nie spotkała. Któregoś dnia Jasiu jak zwykle powiedział, że idzie bawić się z kolegą. Mama ucałowała synka w czoło i puściła go, a ten zamknął się w swoim pokoju.

Po jakimś czasie zawołała synka na obiad. Ten odpowiedział że zje w pokoju, ale poprosił o trzy porcje. Zdziwiło to mamę: „Dlaczego trzy Jasiu? Dla Ciebie, kolegi i…? Z kim jeszcze się bawisz?”. Jasiu odkrzyknął: „Dla wujka”. Mama przygotowała obiad, zaniosła na tacy, zapukała do drzwi, a następnie odeszła. Po chwili drzwi się uchyliły, a taca zniknęła. Jak się później okazało synkowi i jego przyjaciołom obiad bardzo smakował, a na twarzy matki zagościł szczery uśmiech.

Tamten dzień okazał się jednak przełomowy. W ciągu najbliższych tygodni liczba przyjaciół Jasia rosła dramatycznie i matka musiała wkrótce gotować jak dla całej kompanii. To było ponad jej siły. Któregoś dnia zawiozła synka do szpitala psychiatrycznego i zrzekła się opieki nad dzieckiem. Doszła do wniosku, że można mieć syna pojeba, ale wszystko ma swoje granice.
Najlepszy komentarz (150 piw)
nervous-_- • 2014-05-01, 19:21
czegoś mi tu brakuje... może sensu?
Michael Jackson
OliverSucks • 2014-03-22, 22:32
Mam znajomego trochę porąbany, ale zawsze powtarza:

-Ze wszystkich czarnych to ja tylko szanuję Michael'a Jackson'a.

-On się chociaż wstydził tego że był czarny...

Zasłyszane od kumpla który ma przyjaciela rasistę.
Najlepszy komentarz (44 piw)
evilmatt • 2014-03-23, 2:05
Steviego Wonder'a też nie można się czepiać. On po prostu nie wie.
Niewidomy kumpel
WhiteBaran • 2014-02-27, 16:09
Siemka!
W klasie mam niewidomego chłopaka, ale sobie radzi. Pomagamy mu itp. Ostatnio coś mu się udzielił czarny humor i na lekcji matematyki wypalił do nauczycielki:

- Dzień dobry, dobrze Panią widzieć.

A kilka minut później, kiedy dyskutowaliśmy o maturze z matematyki odparł:

- Czarno to widzę.

Oczywiście śmialiśmy się, bo i co? Chłopak ma dystans.

Zwroty pospolite, historia własna. Ka bum!
Najlepszy komentarz (64 piw)
Bazyliszek • 2014-02-27, 16:16
Czerstwe, dobry był koleś na wózku inwalidzkim, który po studniówce do kumpli wyjebał
-Tak się wczoraj najebałem, ze nie mogłem z wózka wstać
Przywitanie kolegi
lllll • 2014-02-03, 20:43
Całkiem ciekawy sposób na przywitanie znajomego.
Od 0:25


Źródło: youtube.com/watch?v=s6ZziAjFfJo
Najlepszy komentarz (116 piw)
sebcik • 2014-02-03, 20:55
@Up Masz rację. Może mu po prostu pogratulował pięknego jebnięcia ryjem w kałuże.
A to ty narzekasz na kolegów z pracy?
S................l • 2014-01-12, 17:52
Nie chciałbym być w skórze pana na dole i tych poniżej też nie

Najlepszy komentarz (142 piw)
bloodwar • 2014-01-12, 18:20
Z tego co pamiętam przeżyli prawie wszyscy (oprócz tego nieszczęśnika w dolnej wieżyczce który i tak zawsze miał przejebane*) bo samolot nie wpadł w korkociąg i mieli czas wyskoczyć,i wylądowali w obozie jenieckim gdzie traktowano ich dobrze (we wczesnych latach wojny traktowano jeszcze pilotów z manierą z I WŚ - jak bohaterów i asów a nie morderców jak po bombardowaniach "ognistymi burzami" Drezna, Hamburga i Berlina) i doczekali spokojnie końca wojny, więc nie było tak źle. Kilka samolotów dostało konkret bombą w kadłub/skrzydło, wpadło w korkociąg i załoga nawet nie miała szansy ewakuować się, wtedy dopiero trochę poluźniono szyki (bo wcześniej stosowano zasadę "im ciaśniej tym lepiej" - łatwiej było się bronić osłaniając wzajemnie newralgiczne sfery ogniem z karabinów maszynowych sąsiadów a i bomby spadały bliżej celu)

*Koleś w dolnej wieżyczce teoretycznie od momentu pojawienia się nad terytorium wroga do momentu przekroczenia kanału La Manche i powrotu nad bezpieczną przestrzeń powietrzną Anglii musiał siedzieć w wieżyczce z nogami podkulonymi do siebie, teoretycznie bo nawet najmniejsi (brano tam tylko "karłów" poniżej 1,60 wzrostu) mieli problem z wsiadaniem w czasie lotu i dlatego woleli siedzieć od początku do końca. Cały czas lotu musieli non stop obracając ją w poszukiwaniu nadlatujących samolotów (w wersji E i F musiał ogarniać nie tylko newralgiczny tył i dół ale także przód bo w tych wersjach nie było/był tylko jeden karabin maszynowy z przodu i często Niemcy atakowali od przodu) i dolna-przednia sfera była niemal całkowicie niebroniona), w razie uszkodzania mechanicznego wieżyczki (co zdarzało się bardzo często bo odłamki z flaków trafiały często w mechanizm i go zacinały) strzelec przeważnie ginął bo samolot mógł bezpiecznie wylądować jedynie kiedy wieżyczka była schowana do połowy w kadłubie w pozycji "lądowanie", kiedy była w pozycji bojowej zahaczała o płytę lotniska przy ugiętym podwoziu, odrywała się od uchwytów i strzelec zostawał zmiażdzony/rozerwany przez kadłub. Dodatkowo nie miał przeważnie spadochronu (w wieżyczce i tak było za ciasno żeby go zakładać) a zresztą nawet jeżeli miał - ewakuować musiałby się do zewnątrz (w pozycji wieżyczki wysuniętej) albo do środka (wieżyczka z karabinami skierowanymi do dołu) - zacięcie się w jakiejkolwiek pozycji pośredniej uniemożliwiało otworzenie włazu. A w pikującym samolocie awaryjne otworzenie włazu i wygramolenie się z wieży i tak było niemal niemożliwe (przy wsiadaniu/wysiadaniu pomagali mechanicy a i im było ciężko wyciągnąc ciasno upchniętego strzelca w ekwipunku).