#kominek
Jeśli ktoś nie czytał jeszcze tekstu pt "Latawiec" to niech się nie przejmuje. I tak będzie wiedział, o co chodzi w filmie
Jakby kto nie wiedział o co chodzi - poniżej zobaczycie pierwszą na świecie ekranizację notki bloga. Konkretnie mojej notki:)
Słuchajcie, są dwie sprawy zanim zaczniecie oglądać.
Pierwsza - ja tego filmu też jeszcze nie widziałem, bo nawet gdy piszę te słowa jeszcze go nie ma na serwerze. Wiem tylko, że mój głos nie brzmi jak typowa narracja, tylko jakbym siedział z kumplami i opowiadał jakąś historię, więc się nie czepiać mej marnej wymowy. Tzn. widziałem kawałek, w sumie samą końcówkę i podobało mi się.
Druga sprawa - oglądając, pamiętajcie, że wszystko to zrobił 18-latek wespół z grupą znajomych. On nie jest Wajdą, nie miał kasy, wszystko zrobili w ramach własnych środków oraz bezinteresownej pomocy wielu ludzi, których niezmiennie przekonywali jednym sposobem: podsuwali im tekst Latawca do przeczytania.
No i trzecia sprawa - ten film podobno podobał się ludziom, którzy go widzieli, więc nawet jeśli wam nie przypadnie do gustu, oszczędźcie dzieciaka. Ile on się za mną najeździł, żeby mnie przekonać, ile maili napisał, ile razy dzwonił... Naprawdę. Żadna kobieta za mną tak nie latała, żadnej tak na mnie nie zależało.
Cholera, to w sumie smutne.
Dość.
Oglądamy.
dailymotion.pl/video/xakj83_latawiec-the-movie_creation
Źródło
- Witaj synku, mam dla ciebie prezent!
- Kurwa, pewnie znowu kapelusz.