Chciałbym się z Wami podzielić fragmentem mojego hobby.
Na zdjęciach możecie obejrzeć moim zdaniem najgenialniejszy model kartonowy okrętu jaki znalazłem (zaznaczam że nie ja jestem autorem).
Dla zainteresowanych całość do obejrzenia TUTAJ
Na zdjęciach możecie obejrzeć moim zdaniem najgenialniejszy model kartonowy okrętu jaki znalazłem (zaznaczam że nie ja jestem autorem).
Dla zainteresowanych całość do obejrzenia TUTAJ
Kiedyś proboszcz się na niego pogniewał bo nie chciał mu podarować repliki kościoła (w którym był on proboszczem) przyszedł na kolędę a potem wujka nachodził kutas jeden. A replika była dziełem sztuki. Każda cegła była z przyciętego kawałka zapałki.