Sorbitol (E 420)- tę substancję znajdziemy w czekoladzie, cukierkach, lodach, gumach do żucia, dżemie, a także w produktach przeznaczonych dla cukrzyków. Ponieważ sorbitol jest metabolizowany tylko częściowo, a reszta w jelicie grubym ulega fermentacji, powstają wtedy gazy i mogą pojawić się wzdęcia. U osób wrażliwych na tę substancję może pojawić się biegunka. Sorbitol nie może być podawany niemowlakom do 1 roku życia, ponieważ może wywołać u nich biegunkę o ostrym przebiegu.
Aspartam (E 951)- jest stosowany do napojów bezalkoholowych, jogurtów, deserów, lodów i produktów niskoenergetycznych. Do tej pory był on przeciwwskazany tylko chorym na fenyloketonurię i nie nadawał się do użycia w wyższych temperaturach ponieważ ulega rozpadowi w 100°C. Jednakże Aspartam może spowodować mdłości, bóle głowy, zaburzenia wzroku, bezsenność czy np bóle stawów.
otwórzumysł.com
Najpierw straszyli rakiem po aspartamie, a teraz jak już są badania na ludziach i zwierzętach nie potwierdzające tych teorii to mówią o mdłościach i bólach stawów.
Przyjmując waszą retorykę:
Cukrownicze lobby wam płaci za te kampanie z kłamstwami i półprawdą? Czy może producenci żywności "organicznej"?
Sorbitol - to jest dopiero ekstra. Może powodować wzdęcia. O kurwa! Wzdęcia! A ludzie uczuleni dostaną sraczki!
W Polsce są ludzie uczuleni na orzechy którzy mogą zginąć po zjedzeniu. Zróbcie kampanię o zakazie sprzedaży orzechów, bo "mogą powodować śmierć".
I o fasoli oraz bobie, bo "mogą powodować gazy".
Jak nigdy ta ikonka jest adekwatna: