Pewnie tak potoczyłyby się wydarzenia gdyby George R. R. Martin nie uśmiercał każdej naszej ulubionej postaci, a zamiast tego zaczął słuchać sugestii fanów.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:19
#król
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
OBEJRZYJ CAŁY ODCINEK:
youtube.com/watch?v=y8Bzhl...
Odwiedź nas na:
MaturaToBzdura.TV
youtube.com/MaturaToBzduraTV
facebook.com/MaturaToBzdura
Tak koreańcy przeżywali śmierć Króla Lwa
jaka piekna animacja
Najlepszy komentarz (41 piw)
~tip.top
• 2013-01-29, 14:49
Był Charizard, teraz jest król lew.
Najlepszy komentarz (35 piw)
~tip.top
• 2013-01-04, 13:53
Nie zapominaj o klasyku jakim jest Dirty Sanchez
Bolesław II Zapomniany - ostatni pogański władca Polski
Historia pisana jest przez tych, co wymordowali bohaterów, zaś historia pierwszego wieku chrześcijaństwa w Polsce opisana została w klasztorach i tylko między wierszami powstałych kronik możemy doczytać o tym, co naprawdę wtedy się działo.
Bez względu na to, czy będziemy patrzyli na karty historii, czy też popatrzymy na dzisiejsze społeczeństwo, Polak ma kilka fundamentalnych wartości. Rodzina, ziemia, ojczyzna, wiara, no i wszechobecna niechęć do jakichkolwiek narzuconych praw. „Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie” to przecież kwintesencja polskości. Patrząc przez pryzmat tych wartości spróbujmy wcielić się w Polaka przełomu X i XI w. i opowiedzmy historię tych czasów i historię króla Polski, którego „zbrodnie” doprowadziły do tego, że kronikarze wymazali go z kart naszej historii.
Spróbujmy zrozumieć świat X-XI w
Życie naszych przodków podporządkowane było rytmowi przyrody. Mieli swoje święta, świat swoich bogów, duchów, z których jedne były pomocne, drugie psociły niemiłosiernie albo nawet na manowce próbowały sprowadzić. Rok 966 nie był w niczym rokiem szczególnym. Książę przyjął jakąś nową religię, ale kogo to w ostępach mogło interesować. Ostatecznie o bogach różnych słyszeli, o Świętowicie co go na zachodzie sławili, Perkunie którego Bałtowie wysławiali, Welesie, co świata podziemnego strzegł, może być i Chrystus, czemuż by nie. Bogowie Słowian zazdrośni nie byli. Życie religijne było bogate, skupiało się wokół świętych gajów, świętych gór, wszystko było ustatkowane i pewne, potwierdzone tradycją ojców. Jednak Chrystus okazał się strasznym bogiem. Jego wojowie przybywali z siłą, wycinali święte gaje, mieczem karali opornych, kazali płacić daniny nie tylko na księcia, lecz również na kościół. Księciu zapłacić trzeba, takie prawo, ale kościołowi? Wszakże kapłani słowiańscy pracą własnych rąk na swój chleb zarabiali. Godzi się płacić daninę kościołowi? – pytali się nasi ojcowie. A żeby tego było mało, porobiło się różnych panów, których kościół namaszczał, a ci z wolnego kmiecia chcieli niewolnika zrobić. Porywali krowy z pól, odbierali zebrane ziarno. Źle się działo w Polsce pod panowaniem nowego boga. Czyż możemy się zatem dziwić, że w sercach naszych ojców narastał bunt? Póki książę był silny, bunt wyrażał się szeptami wśród najbliższych, pokątnym sławieniem starych bogów i wznoszeniem do nich modłów o przywrócenie dawnego, dobrego porządku. Lecz nastały czasy, gdy książę stał się słaby. Mieszko II Lambert z braćmi się za bary wzięli, przepędzali się z kraju. Bezprym, po przegonieniu Mieszka insygnia królewskie do Niemców posłał, a sam zdawał się wspierać pogan. Nie byłoż ci w Polsce króla, odezwały się dawne tęsknoty. Tak to zaczyna się czas syna Mieszka II - Bolesława II Zapomnianego - i czas wielkiego powstania ludowego. Powstania przeciw możnowładcom i namaszczającemu ich Kościołowi, czas powrotu do wierzeń ojców. Powstania utopionego w krwi wydobytej mieczem Niemców przyprowadzonych przez Kazimierza Odnowiciela i Rusów pod wodzą Jarosława Mądrego.
Bolesław II Zapomniany – dowody istnienia
Dziś historycy nie są skorzy uznawać istnienie tego władcy, który królował w Polsce po Mieszku II, synu Bolesława Chrobrego. Twierdzą, że został on w kronikach pomylony z Bezprymem, pierworodnym synem Chrobrego, zamordowanym wiosną roku 1032 na skutek "okrucieństw", jakich się dopuszczał dzierżąc władzę po wygnaniu brata. Na jakiej jednak podstawie niektórzy polscy historycy twierdzili, że istniał władca, o którym nie wspominają żadne oficjalne księgi?
U Piastów rodzi się tradycja, w której synowie pierworodni otrzymują imię dziada, więc syn Mieszka będzie Bolesławem, zaś syn Bolesława Mieszkiem. W powstałej w XIII w. Kronice Wielkopolskiej czytamy takie słowa „Ten Mieszko (Mieszko II) zrodził z siostry cesarza Ottona dwóch synów, to jest Bolesława i Kazimierza. Gdy umarł w roku Pańskim 1033 nastąpił po nim pierworodny syn jego Bolesław. Skoro ten został ukoronowany na króla, wyrządzał swej matce wiele zniewag. Matka jego, pochodząca ze znakomitego rodu, nie mogąc znieść jego niegodziwości, zabrawszy syna swego Kazimierza (Kazimierz Odnowiciel) [...]”1) . Ale nie jedyny to zapis potwierdzający istnienie tegoż króla. To samo potwierdza Wincenty z Kielczy „Zostało po nim [Mieszku II] dwóch synów, starszy Bolesław i małoletni Kazimierz. Po starszeństwie zasiada na tronie pierworodny Bolesław”2). Ślady również znajdujemy w dokumentach niemieckich, a to zapisek o tym, iż Bolesław II podsyła pomoc na Węgry, a to, że syn Mieszka II okazuje się niewdzięczny dla swojej matki. W rocznikach Kapituły Krakowskiej pod datą 1038 umieszczono zapis o zgonie króla Bolesława. Bolesław Chrobry nie żyje od 1024, zaś Śmiały umiera pół wieku później, więc jaki to Bolesław? Również nie bez znaczenia jest to, że Kazimierz oddany był na nauki do klasztoru3), tak w rodach królewskich postępowano z synami, którzy nie byli planowani na władców. Przyszli władcy wychowywali się przy ojcu, ucząc się w praktyce kunsztu rządzenia. Znaczący jest również fakt, że „Rocznik Małopolski” podaje taką numerację królów: Bolesław III Śmiały, Bolesław IV Krzywousty. Zniknął gdzieś Bolesław II...
Wszystkie zapisy dowodzą jednak, że Bolesław dopuścił się na tyle straszliwej zbrodni, że postanowiono go wykreślić z listy królów. Dosłownie takie określenie znajdujemy w dokumencie z końca XIV w. „Tabula regnum Poloniae” - wiele mówiące zdanie: „Jeden waleczny król wymazany został z rzędu panujących”.
Jaką straszną zbrodnię musiał popełnić Bolesław II?
Ostatecznie królowie do osób potulnych nie należeli. Niejeden z nich i to nie raz popełniał czyn w ocenie Kościoła okropny. Bolesław Krzywousty tak bezwzględnie okaleczył swego brata Zbigniewa, że doprowadził do jego śmierci. Przemysł II pomógł rozstać się z życiem swojej 22-letniej bezpłodnej żonie Ludgardzie. Kazimierz Wielki wychwalany przez historię jako wspaniały gospodarz dopuścił się w młodości gwałtu na opiekującej się nim dziewczynie, a także usankcjonowanej przez Kościół poligamii. Bolesław Śmiały zabił biskupa św. Stanisława za to, że ten go zdradził i z Niemcami paktował. Władcy ci ponosili kary, była to pokuta, obowiązek budowy kościołów, Bolesław Śmiały wprawdzie utracił władzę, lecz z kart historii go nie skreślono. Jaką zbrodnię trzeba popełnić, by zostać wykreślonym z listy królów? Tu właśnie musimy wrócić do powstania ludowego przeciw panom feudalnym i Kościołowi. Tylko bezpośrednie wystąpienie przeciw Kościołowi mogło spowodować wykreślenie króla spośród listy władców chrześcijańskich.
A reakcja pogańska w Polsce była z punktu widzenia Kościoła okrutna. Objęła ona swą mocą Wielkopolskę i Śląsk. Stosunkowo słabo wystąpiła ona w Małopolsce, w której chrześcijaństwo pojawiło się prawie 100 lat wcześniej, jak i Mazowszu, gdzie silną ręką rządził Masław chcący utworzyć na Mazowszu swoje własne państwo. To właśnie na Mazowsze uciekali z objętych rebelią obszarów ci, przeciw którym skierowane było to powstanie. A powstańcy, mimo że było to trzecie pokolenie chrześcijan, byli brutalni. Złapanych księży wieszano, ścinano, przebijano dzidami, kamieniowano... Tak jak wcześniej niszczono święte gaje, chramy, tak teraz niszczono świątynie. W tym okresie w ruinę poszły wszystkie świątynie chrześcijańskie na terenach objętych powstaniem, w tym w Gnieźnie, Poznaniu, Lednicy, Katedra Wrocławska, choć trzeba powiedzieć, że część z tych zniszczeń trzeba przypisać czeskiemu księciu Brzetysławowi. Praktycznie chrześcijaństwo na tych ziemiach przestało istnieć. Bolesław II poparł to powstanie stając się jednym z jego przywódców. Ta właśnie zbrodnia miała spowodować jego wykreślenie z pamięci potomnych.
Powstanie i brak silnego władcy ściągnęło na Polskę wiele klęsk, prowadzących do całkowitego chaosu w kraju. Jednym z cięższych doświadczeń był najazd księcia Czech Brzetysława, który złupił Wielkopolskę niszcząc Gniezno, Poznań, Kruszwicę, zabierając relikwie św. Wojciecha i Gaudentego oraz złoty krzyż, ofiarowany przez Mieszka I, który miał ważyć trzy razy tyle co sam władca, i wiele innych kosztowności, które w tym czasie udało się zgromadzić Kościołowi. To jemu zawdzięczamy m.in. zniszczenie kaplicy w Lednicy. W kraju rzeczywiście trwał chaos, nad którym ciężko było zapanować. Reakcję pogańską zdławił w latach 40 XI w. Kazimierz Odnowiciel, który na czele 500 ciężkozbrojnych rycerzy niemieckich najechał od zachodu oraz Jarosław Mądry, który w tym czasie najechał zbuntowane ziemie od wschodu. Również przy współdziałaniu Jarosława Kazimierz pokonał utworzone przez Masława księstwo mazowieckie (1047). Polska zyskała władcę, władcę chrześcijańskiego.
Czy powstanie to mogło odnieść sukces?
Tak, gdyby wszyscy Słowianie potrafili się zjednoczyć, lecz dziś wiemy, że nie było to możliwe. Na ziemiach dzisiejszej Polski nie mogło istnieć państwo rządzone przez nie chrześcijańskiego władcę. Zbyt znaczące były siły, którym na tym zależało. Zarówno Jarosławowi władcy Rusi, jak i Henrykowi III cesarzowi rzymsko-niemieckiemu zależało na utrzymaniu silnej władzy i spokoju na terenach Polski. Cesarstwo miało przecież poważne problemy. Pozostawienie słowiańskiej, choć chrześcijańskiej Polski było ceną, którą cesarstwo musiało zapłacić za możliwość swobodnego działania na terenach Słowian Zachodnich. Gdyż na zachód od Odry istnieją wtedy i jeszcze długo będą istnieć pogańskie, słowiańskie organizmy państwowe, Wieleci, Obodrzyce, Serbowie. Radogoszcz, świątynia Swarożyca na ziemiach Redarów (należących do plemion Wieleckich) upada pod ciosami niemieckimi w roku 1125, Arkona, świątynia Świętowita na ziemiach Ranów upada pod ciosami duńskimi w roku 1168. Kopanica, gród Szprewian, dziś dzielnica Berlina zdobyta zostaje dopiero w 1200. Silne chrześcijańskie państwo Piastów stanowiło niezbędne zabezpieczenie dla tych poczynań.
Upadek reakcji pogańskiej ściągnął na naszych ojców znaczące kary. Rozpoczęła się siłowa chrystianizacja, bezwzględnie niszczono wszelkie pogańskie ośrodki religijne, w ich miejsce budując chrześcijańskie. Dotknęły ich również sankcje zewnętrzne. Określono je nad wyraz dokładnie w bulli wydanej przez papieża Benedykta VIII: „Corocznie płacić będą Polacy kurii papieskiej zwyczajny pieniądz od każdej głowy, wyłączając głowy szlacheckie, nie będą zapuszczać włosów na głowie i brodzie, zwyczajem barbarzyńskim, ale będą je starannie postrzygać. Wielkiego Postu przestrzegać o trzy tygodnie dłużej niż w innych krajach (...), wiecznie też będą obowiązani, aby w Bogu i w Wierze Chrześcijańskiej wdzięczniejszymi i gorliwszymi byli”.
Czy Bolesław II był osobą historyczną
W XIX w. żaden historyk tego faktu nie kwestionował, dziś jednak przyjmuje się, że postać ta powstała jako powielenie poczynań Bezpryma, pierworodnego syna Bolesława Chrobrego, a Bolesław II był po prostu Bezprymem. Taką teorię udowadnia S. Kętrzyński w Historii Polski pod redakcją H. Łowmiańskiego, Warszawa 1956, a nauka wydaje się to stanowisko ostatecznie przyjąć. Prawdy dziś nie poznamy, dziś pozostaje nam tylko wierzyć lub nie wierzyć, jak kto woli, iż istniał król, prawowity następca tronu z rodu Piastów, który postanowił przywrócić Polsce wiarę ojców i za to określono go okrutnym, i za to go zamordowano. A odpowiedź na pytanie, czy dobrze się stało, że przywrócenie starych bogów mu się nie udało, pozostawiam do oceny czytelnika.
Źródła: Kronika Wielkopolska
Paweł Jasienica, Polska Piastów
1) insygnia królewskie znajdowały się w Cesarstwie, bo odesłał je tam Bezprym.
2) W roku 1034, bo Mieszko II umiera 11 maja 1034 roku, 18 letni wówczas Kazimierz (1016-1058) nie był na warunki średniowieczne małoletnim.
3) Dziś przyjmuje się, że Kazimierz zwany niekiedy Mnichem był oddany do klasztoru w Polsce jeszcze za życia jego ojca Mieszka II.
Historia pisana jest przez tych, co wymordowali bohaterów, zaś historia pierwszego wieku chrześcijaństwa w Polsce opisana została w klasztorach i tylko między wierszami powstałych kronik możemy doczytać o tym, co naprawdę wtedy się działo.
Bez względu na to, czy będziemy patrzyli na karty historii, czy też popatrzymy na dzisiejsze społeczeństwo, Polak ma kilka fundamentalnych wartości. Rodzina, ziemia, ojczyzna, wiara, no i wszechobecna niechęć do jakichkolwiek narzuconych praw. „Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie” to przecież kwintesencja polskości. Patrząc przez pryzmat tych wartości spróbujmy wcielić się w Polaka przełomu X i XI w. i opowiedzmy historię tych czasów i historię króla Polski, którego „zbrodnie” doprowadziły do tego, że kronikarze wymazali go z kart naszej historii.
Spróbujmy zrozumieć świat X-XI w
Życie naszych przodków podporządkowane było rytmowi przyrody. Mieli swoje święta, świat swoich bogów, duchów, z których jedne były pomocne, drugie psociły niemiłosiernie albo nawet na manowce próbowały sprowadzić. Rok 966 nie był w niczym rokiem szczególnym. Książę przyjął jakąś nową religię, ale kogo to w ostępach mogło interesować. Ostatecznie o bogach różnych słyszeli, o Świętowicie co go na zachodzie sławili, Perkunie którego Bałtowie wysławiali, Welesie, co świata podziemnego strzegł, może być i Chrystus, czemuż by nie. Bogowie Słowian zazdrośni nie byli. Życie religijne było bogate, skupiało się wokół świętych gajów, świętych gór, wszystko było ustatkowane i pewne, potwierdzone tradycją ojców. Jednak Chrystus okazał się strasznym bogiem. Jego wojowie przybywali z siłą, wycinali święte gaje, mieczem karali opornych, kazali płacić daniny nie tylko na księcia, lecz również na kościół. Księciu zapłacić trzeba, takie prawo, ale kościołowi? Wszakże kapłani słowiańscy pracą własnych rąk na swój chleb zarabiali. Godzi się płacić daninę kościołowi? – pytali się nasi ojcowie. A żeby tego było mało, porobiło się różnych panów, których kościół namaszczał, a ci z wolnego kmiecia chcieli niewolnika zrobić. Porywali krowy z pól, odbierali zebrane ziarno. Źle się działo w Polsce pod panowaniem nowego boga. Czyż możemy się zatem dziwić, że w sercach naszych ojców narastał bunt? Póki książę był silny, bunt wyrażał się szeptami wśród najbliższych, pokątnym sławieniem starych bogów i wznoszeniem do nich modłów o przywrócenie dawnego, dobrego porządku. Lecz nastały czasy, gdy książę stał się słaby. Mieszko II Lambert z braćmi się za bary wzięli, przepędzali się z kraju. Bezprym, po przegonieniu Mieszka insygnia królewskie do Niemców posłał, a sam zdawał się wspierać pogan. Nie byłoż ci w Polsce króla, odezwały się dawne tęsknoty. Tak to zaczyna się czas syna Mieszka II - Bolesława II Zapomnianego - i czas wielkiego powstania ludowego. Powstania przeciw możnowładcom i namaszczającemu ich Kościołowi, czas powrotu do wierzeń ojców. Powstania utopionego w krwi wydobytej mieczem Niemców przyprowadzonych przez Kazimierza Odnowiciela i Rusów pod wodzą Jarosława Mądrego.
Bolesław II Zapomniany – dowody istnienia
Dziś historycy nie są skorzy uznawać istnienie tego władcy, który królował w Polsce po Mieszku II, synu Bolesława Chrobrego. Twierdzą, że został on w kronikach pomylony z Bezprymem, pierworodnym synem Chrobrego, zamordowanym wiosną roku 1032 na skutek "okrucieństw", jakich się dopuszczał dzierżąc władzę po wygnaniu brata. Na jakiej jednak podstawie niektórzy polscy historycy twierdzili, że istniał władca, o którym nie wspominają żadne oficjalne księgi?
U Piastów rodzi się tradycja, w której synowie pierworodni otrzymują imię dziada, więc syn Mieszka będzie Bolesławem, zaś syn Bolesława Mieszkiem. W powstałej w XIII w. Kronice Wielkopolskiej czytamy takie słowa „Ten Mieszko (Mieszko II) zrodził z siostry cesarza Ottona dwóch synów, to jest Bolesława i Kazimierza. Gdy umarł w roku Pańskim 1033 nastąpił po nim pierworodny syn jego Bolesław. Skoro ten został ukoronowany na króla, wyrządzał swej matce wiele zniewag. Matka jego, pochodząca ze znakomitego rodu, nie mogąc znieść jego niegodziwości, zabrawszy syna swego Kazimierza (Kazimierz Odnowiciel) [...]”1) . Ale nie jedyny to zapis potwierdzający istnienie tegoż króla. To samo potwierdza Wincenty z Kielczy „Zostało po nim [Mieszku II] dwóch synów, starszy Bolesław i małoletni Kazimierz. Po starszeństwie zasiada na tronie pierworodny Bolesław”2). Ślady również znajdujemy w dokumentach niemieckich, a to zapisek o tym, iż Bolesław II podsyła pomoc na Węgry, a to, że syn Mieszka II okazuje się niewdzięczny dla swojej matki. W rocznikach Kapituły Krakowskiej pod datą 1038 umieszczono zapis o zgonie króla Bolesława. Bolesław Chrobry nie żyje od 1024, zaś Śmiały umiera pół wieku później, więc jaki to Bolesław? Również nie bez znaczenia jest to, że Kazimierz oddany był na nauki do klasztoru3), tak w rodach królewskich postępowano z synami, którzy nie byli planowani na władców. Przyszli władcy wychowywali się przy ojcu, ucząc się w praktyce kunsztu rządzenia. Znaczący jest również fakt, że „Rocznik Małopolski” podaje taką numerację królów: Bolesław III Śmiały, Bolesław IV Krzywousty. Zniknął gdzieś Bolesław II...
Wszystkie zapisy dowodzą jednak, że Bolesław dopuścił się na tyle straszliwej zbrodni, że postanowiono go wykreślić z listy królów. Dosłownie takie określenie znajdujemy w dokumencie z końca XIV w. „Tabula regnum Poloniae” - wiele mówiące zdanie: „Jeden waleczny król wymazany został z rzędu panujących”.
Jaką straszną zbrodnię musiał popełnić Bolesław II?
Ostatecznie królowie do osób potulnych nie należeli. Niejeden z nich i to nie raz popełniał czyn w ocenie Kościoła okropny. Bolesław Krzywousty tak bezwzględnie okaleczył swego brata Zbigniewa, że doprowadził do jego śmierci. Przemysł II pomógł rozstać się z życiem swojej 22-letniej bezpłodnej żonie Ludgardzie. Kazimierz Wielki wychwalany przez historię jako wspaniały gospodarz dopuścił się w młodości gwałtu na opiekującej się nim dziewczynie, a także usankcjonowanej przez Kościół poligamii. Bolesław Śmiały zabił biskupa św. Stanisława za to, że ten go zdradził i z Niemcami paktował. Władcy ci ponosili kary, była to pokuta, obowiązek budowy kościołów, Bolesław Śmiały wprawdzie utracił władzę, lecz z kart historii go nie skreślono. Jaką zbrodnię trzeba popełnić, by zostać wykreślonym z listy królów? Tu właśnie musimy wrócić do powstania ludowego przeciw panom feudalnym i Kościołowi. Tylko bezpośrednie wystąpienie przeciw Kościołowi mogło spowodować wykreślenie króla spośród listy władców chrześcijańskich.
A reakcja pogańska w Polsce była z punktu widzenia Kościoła okrutna. Objęła ona swą mocą Wielkopolskę i Śląsk. Stosunkowo słabo wystąpiła ona w Małopolsce, w której chrześcijaństwo pojawiło się prawie 100 lat wcześniej, jak i Mazowszu, gdzie silną ręką rządził Masław chcący utworzyć na Mazowszu swoje własne państwo. To właśnie na Mazowsze uciekali z objętych rebelią obszarów ci, przeciw którym skierowane było to powstanie. A powstańcy, mimo że było to trzecie pokolenie chrześcijan, byli brutalni. Złapanych księży wieszano, ścinano, przebijano dzidami, kamieniowano... Tak jak wcześniej niszczono święte gaje, chramy, tak teraz niszczono świątynie. W tym okresie w ruinę poszły wszystkie świątynie chrześcijańskie na terenach objętych powstaniem, w tym w Gnieźnie, Poznaniu, Lednicy, Katedra Wrocławska, choć trzeba powiedzieć, że część z tych zniszczeń trzeba przypisać czeskiemu księciu Brzetysławowi. Praktycznie chrześcijaństwo na tych ziemiach przestało istnieć. Bolesław II poparł to powstanie stając się jednym z jego przywódców. Ta właśnie zbrodnia miała spowodować jego wykreślenie z pamięci potomnych.
Powstanie i brak silnego władcy ściągnęło na Polskę wiele klęsk, prowadzących do całkowitego chaosu w kraju. Jednym z cięższych doświadczeń był najazd księcia Czech Brzetysława, który złupił Wielkopolskę niszcząc Gniezno, Poznań, Kruszwicę, zabierając relikwie św. Wojciecha i Gaudentego oraz złoty krzyż, ofiarowany przez Mieszka I, który miał ważyć trzy razy tyle co sam władca, i wiele innych kosztowności, które w tym czasie udało się zgromadzić Kościołowi. To jemu zawdzięczamy m.in. zniszczenie kaplicy w Lednicy. W kraju rzeczywiście trwał chaos, nad którym ciężko było zapanować. Reakcję pogańską zdławił w latach 40 XI w. Kazimierz Odnowiciel, który na czele 500 ciężkozbrojnych rycerzy niemieckich najechał od zachodu oraz Jarosław Mądry, który w tym czasie najechał zbuntowane ziemie od wschodu. Również przy współdziałaniu Jarosława Kazimierz pokonał utworzone przez Masława księstwo mazowieckie (1047). Polska zyskała władcę, władcę chrześcijańskiego.
Czy powstanie to mogło odnieść sukces?
Tak, gdyby wszyscy Słowianie potrafili się zjednoczyć, lecz dziś wiemy, że nie było to możliwe. Na ziemiach dzisiejszej Polski nie mogło istnieć państwo rządzone przez nie chrześcijańskiego władcę. Zbyt znaczące były siły, którym na tym zależało. Zarówno Jarosławowi władcy Rusi, jak i Henrykowi III cesarzowi rzymsko-niemieckiemu zależało na utrzymaniu silnej władzy i spokoju na terenach Polski. Cesarstwo miało przecież poważne problemy. Pozostawienie słowiańskiej, choć chrześcijańskiej Polski było ceną, którą cesarstwo musiało zapłacić za możliwość swobodnego działania na terenach Słowian Zachodnich. Gdyż na zachód od Odry istnieją wtedy i jeszcze długo będą istnieć pogańskie, słowiańskie organizmy państwowe, Wieleci, Obodrzyce, Serbowie. Radogoszcz, świątynia Swarożyca na ziemiach Redarów (należących do plemion Wieleckich) upada pod ciosami niemieckimi w roku 1125, Arkona, świątynia Świętowita na ziemiach Ranów upada pod ciosami duńskimi w roku 1168. Kopanica, gród Szprewian, dziś dzielnica Berlina zdobyta zostaje dopiero w 1200. Silne chrześcijańskie państwo Piastów stanowiło niezbędne zabezpieczenie dla tych poczynań.
Upadek reakcji pogańskiej ściągnął na naszych ojców znaczące kary. Rozpoczęła się siłowa chrystianizacja, bezwzględnie niszczono wszelkie pogańskie ośrodki religijne, w ich miejsce budując chrześcijańskie. Dotknęły ich również sankcje zewnętrzne. Określono je nad wyraz dokładnie w bulli wydanej przez papieża Benedykta VIII: „Corocznie płacić będą Polacy kurii papieskiej zwyczajny pieniądz od każdej głowy, wyłączając głowy szlacheckie, nie będą zapuszczać włosów na głowie i brodzie, zwyczajem barbarzyńskim, ale będą je starannie postrzygać. Wielkiego Postu przestrzegać o trzy tygodnie dłużej niż w innych krajach (...), wiecznie też będą obowiązani, aby w Bogu i w Wierze Chrześcijańskiej wdzięczniejszymi i gorliwszymi byli”.
Czy Bolesław II był osobą historyczną
W XIX w. żaden historyk tego faktu nie kwestionował, dziś jednak przyjmuje się, że postać ta powstała jako powielenie poczynań Bezpryma, pierworodnego syna Bolesława Chrobrego, a Bolesław II był po prostu Bezprymem. Taką teorię udowadnia S. Kętrzyński w Historii Polski pod redakcją H. Łowmiańskiego, Warszawa 1956, a nauka wydaje się to stanowisko ostatecznie przyjąć. Prawdy dziś nie poznamy, dziś pozostaje nam tylko wierzyć lub nie wierzyć, jak kto woli, iż istniał król, prawowity następca tronu z rodu Piastów, który postanowił przywrócić Polsce wiarę ojców i za to określono go okrutnym, i za to go zamordowano. A odpowiedź na pytanie, czy dobrze się stało, że przywrócenie starych bogów mu się nie udało, pozostawiam do oceny czytelnika.
Źródła: Kronika Wielkopolska
Paweł Jasienica, Polska Piastów
1) insygnia królewskie znajdowały się w Cesarstwie, bo odesłał je tam Bezprym.
2) W roku 1034, bo Mieszko II umiera 11 maja 1034 roku, 18 letni wówczas Kazimierz (1016-1058) nie był na warunki średniowieczne małoletnim.
3) Dziś przyjmuje się, że Kazimierz zwany niekiedy Mnichem był oddany do klasztoru w Polsce jeszcze za życia jego ojca Mieszka II.
Najlepszy komentarz (66 piw)
Plecionkarz
• 2012-12-29, 13:24
Arashel napisał/a:
"Prawowity Król Polski"?
Śmieszny jesteś... Król to władca chrześcijański, tytuł nadawany tylko przez papieża. Jakiś rzekomy Bolesław II, przywódca reakcji pogańskiej, to żaden król...
To może jeszcze powiesz, że Henryk VIII też nie był królem tylko jakimś jaskiniowcem który nie zaakceptował zwierzchnictwa papieża i założył nową religię anglikanizm.
Arashel napisał/a:
A ty osobiście nie masz już co używać terminu "naszych przodków" bo z tradycji Słowian na szczęście nic nam prawie nie zostało... Kultura w której żyjesz jest kulturą łacińską, ogarnij się i zaakceptuj to.
Rozumiem, że nie wiesz co to np. choinka. Ciekawe dlaczego nie uczy się Polaków o ich dziedzictwie tylko np. o mitologii greckiej, egipskiej, rzymskiej, mezopotamskiej, itd. Czyżby jeden z zabiegów mających sprawić, że zapomnimy kim jesteśmy?
Arashel napisał/a:
I nie róbmy z reakcji pogańskiej niewinnego wydarzenia. Obi strony z równą pasją zajmowały się mordowaniem drugiej strony.
Jest napisane czarno na białym, że to jedni i drudzy mordowali równie zaciekle. Chyba przeczytałeś tylko tytuł.
Arashel napisał/a:
Tak w ogóle mam nadzieje że na podstawie tych danych nie masz zamiaru czegoś wobec aktualnych chrześcijan domagać się...?
W sumie to niewiele. Chce tylko gwałcić ich kobiety i palić wioski.
81 odcinek programu, pt. „WARSZAWIACY vs RESZTA ŚWIATA - POJEDYNEK NA WIEDZĘ " jest specjalnym odcinkiem, gdzie pojedynkują się na wiedzę osoby urodzone w Warszawie i osoby z innych miast.
Odwiedź nas na:
MaturaToBzdura.TV
youtube.com/MaturaToBzduraTV
facebook.com/MaturaToBzdura
Jedyny prawowity śpiewa.
Hazardzista co nie grał za swoje...
Najlepszy komentarz (40 piw)
damian88719
• 2012-10-11, 21:08
Naiwniak, głupi to niech płaci. Mi tam go nie szkoda.
członków rodzin królewskich.
Sułtan Brunei. Haji Hassanal Bolkiah Mu'izzaddin Waddaulah. Pełna nazwa wraz z tytułem robi jeszcze większe wrażenie Sultan Haji Hassanal Bolkiah Mu'izzaddin Waddaulah ibni Al-Marhum Sultan Haji Omar Ali Saifuddien Sa'adul Khairi Waddie. Urodził się 15 lipca 1946 roku w Brunei. Jest 29 sułtanem Brunei.
Uczył się prywatnie w Instytucie Victoria Kuala Lumpur w Malezji oraz Królewskiej Wojskowej Akademii Sandhurst w Anglii. Jego koronacja nastąpiła 1 października 1968 roku.
Kolekcja samochodów robi wrażenie a i sam garaż również który ma wielkość 5 hangarów lotniczych. Spójrzmy co ma w środku.
* 531 Mercedes-Benzes
* 367 Ferrarii
* 362 Bentleys
* 185 BMWs
* 177 Jaguar'ów
* 160 Porsche
* 130 Rolls-Royces
* 20 Lamborghini
Wybrane 5 najlepszych samochodów.
McLaren'y F1 ma ich 9 sztuk.
Dauer 962 LM. 6 takich spoczywa w garażu.
Mercedes CLK-GTR. Sułtan posiada jedyny egzemplarz z wbudowaną kierownicą po prawej stronie.
Lamborghini Diablo SE Jota
Jaguar XJR-15
Ponadto prywatne lotnisko z Airbus'em 340
Pałac jak z bajki o Sindbadzie
Jak na rodzine królewską przystało ciężkie wykonane ze szczerego złota trony i fotele.
Jebani za nasze podatki się bawią
Sułtan Brunei. Haji Hassanal Bolkiah Mu'izzaddin Waddaulah. Pełna nazwa wraz z tytułem robi jeszcze większe wrażenie Sultan Haji Hassanal Bolkiah Mu'izzaddin Waddaulah ibni Al-Marhum Sultan Haji Omar Ali Saifuddien Sa'adul Khairi Waddie. Urodził się 15 lipca 1946 roku w Brunei. Jest 29 sułtanem Brunei.
Uczył się prywatnie w Instytucie Victoria Kuala Lumpur w Malezji oraz Królewskiej Wojskowej Akademii Sandhurst w Anglii. Jego koronacja nastąpiła 1 października 1968 roku.
Kolekcja samochodów robi wrażenie a i sam garaż również który ma wielkość 5 hangarów lotniczych. Spójrzmy co ma w środku.
* 531 Mercedes-Benzes
* 367 Ferrarii
* 362 Bentleys
* 185 BMWs
* 177 Jaguar'ów
* 160 Porsche
* 130 Rolls-Royces
* 20 Lamborghini
Wybrane 5 najlepszych samochodów.
McLaren'y F1 ma ich 9 sztuk.
Dauer 962 LM. 6 takich spoczywa w garażu.
Mercedes CLK-GTR. Sułtan posiada jedyny egzemplarz z wbudowaną kierownicą po prawej stronie.
Lamborghini Diablo SE Jota
Jaguar XJR-15
Ponadto prywatne lotnisko z Airbus'em 340
Pałac jak z bajki o Sindbadzie
Jak na rodzine królewską przystało ciężkie wykonane ze szczerego złota trony i fotele.
Jebani za nasze podatki się bawią
Najlepszy komentarz (36 piw)
sdfgs
• 2012-07-24, 9:44
Ten czerwony na drugim zdjęciu to nie jest przypadkiem Ferrari f50? Ekspert nie jestem, ale miałem kiedyś takiego (resoraka)
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów