18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 59 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:56

#kraksa

Wypadek na autostradzie
Rufi • 2010-07-10, 20:56
Jak szybko zamienić samochód w kupę złomu
Najlepszy komentarz (74 piw)
.................. • 2010-07-10, 21:20
bobasse napisał/a:

A ten mu jeszcze poprawił, jełop


Jasne, przecież mógł przeskoczyć.
Gdzie dwóch się ściga
~Conscribo • 2010-05-20, 14:10
tam trzech obrywa

Najlepszy komentarz (43 piw)
tomsson • 2010-05-20, 16:24
@wojtekp

Wiem, że zazdrościsz ze mam matkę i ojca, a nie jak w Twoim przypadku nowoczesne małżeństwo - para pedałów, ale możesz wyzbyć się zazdrości i powstrzymać od komentowania.
Trening czyni mistrzem
Rufi • 2010-04-08, 0:41
Jeśli dobrze panujesz nad rowerem, nie potrzeba Ci kasku.
Najlepszy komentarz (27 piw)
proxi • 2010-04-08, 8:36
42 sekundy filmu można wyrzucić
Stuk puk i Kraksa.
Morszczuk • 2010-02-14, 14:48
Ale Urwał 2 , w trochę innym wykonaniu.



Tylko kto to komentuje. Kastrat czy dziewczyna ?!
Południowy żarcik
ferro • 2010-02-12, 12:00
Jechałem sobie kilka godzin temu po mieście, gdy nagle musiałem zahamować i jakiś frajer wjechał mi w dupę samochodu przy prędkości 80km/h.
Wysiadłem z samochodu i zobaczyłem, że cały tył samochodu mam rozpieprzony na kawałki. Koleś wysiadł ze swojego 4x4 i krzyknął:
- Po jaki ch** hamowałeś?!
Więc upadłem na kolana, wskazałem na bagażnik i krzyknąłem:
- Moja dziewczyna była w bagażniku, zabiłeś ją!
Zszokowało go to i zaczął drżeć. Uradowało mnie, że udało mi się zmyć uśmiech z jego twarzy, ale wtedy zaczął krzyczeć i płakać histerycznie.
Zrobiło mi się go trochę żal, więc postanowiłem trochę ukoić jego ból.
Otworzyłem bagażnik i powiedziałem:
- Patrz, ziomek, żartowałem. Widać wyraźnie, że ona jest martwa już ze 2 tygodnie, nie zabiłeś jej...