18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (6) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Przed chwilą
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne
🔥 Się zagapił - teraz popularne

#krrit

Do jasnej cholery! Nowy podatek tuż tuż niby musi przejść przez ministerstwo kultury potem senatu a potem sejmu ale te jebane gnojki to podpiszą nogami aby to wprowadzić! Kurwa Panowie, dla przykładu mój ojciec zatrudnia 17 pracowników i on czyli 18 osób w firmie. Sam ZUS miesięczny wynosi ok 20 tys złotych nie mówiąc o obiadach, które firma finansuje pracownikom itp. To jeszcze te świnie z koryta chcą dojebać firmom podatek audiowizualny od osoby a nie od odbiornika! Kurwa i to jeszcze kilkaset złotych (jak koleś z krritu "uspokaja" przedsiębiorców? że to tylko kilkaset zł a nie kilka tysięcy!)
Niby nic ale kurwa tutaj 200zł a tutaj 500zł i tak dalej i tak dalej a potem wytłumacz pracownikom, dlaczego nie ma premii na święta. Sam od ojca nie dostałem "koperty" na święta bo wszystko dał pracownikom. Teoretycznie jestem "prawakiem", w praktyce mieszane poglądy, po prostu logiczne. Ale kurwa pierdole bycie "patriotą". Putin wjedź tu i rozpierdol to w drobny mak. Ja do niemiec autostradą mam 2h, wiec sobie spierdole.

Artykuł z biztok.pl

Nowe regulacje mają przynieść mediom publicznym ogromne pieniądze. - Każdy przedsiębiorca będzie musiał zapłacić opłatę audiowizualną - mówi Biztok.pl Jan Dworak. Jak wyliczyliśmy, tylko od samozatrudnionych media publiczne dostaną od 266 do 532 mln zł rocznie.

Dodając do tego środki z dużych firm, fundacji i stowarzyszeń, TVP i Polskie Radio dostaną grubo ponad miliard złotych.

Nieważne czy firma ma sto telewizorów, jedno radio w służbowym aucie czy nie ma żadnego odbiornika. Nową opłatę audiowizualną powinna płacić. Takie zapisy znalazły się między innymi w "Koncepcji zasad finansowania mediów publicznych". We wrześniu ruszyły konsultacje Ministerstwa Kultury do założeń nowej ustawy medialnej. Rozwiązanie, w którym na TVP i Polskie Radio składają się wszystkie firmy, proponuje m.in. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

- Opłata audiowizualna, nad którą pracuje Ministerstwo Kultury, a przy której my ekspercko pomagamy, odchodzi od zasady, że płaci się za odbiornik. Płaci się za usługę powszechną, którą jest nadawanie atrakcyjnego programu mediów publicznych - mówi Biztok.pl Jan Dworak, prezes KRRiT.

Ile firmy zapłacą? Dworak unika jednoznacznej odpowiedzi. Jak twierdzi, trudno na tym etapie legislacyjnym wyznaczać konkretną stawkę. Sugeruje jednak, że osoby mające jednoosobowe firmy powinny płacić w granicach 10-20 zł miesięcznie, a więc mniej więcej tyle, co gospodarstwa domowe.

Rocznie od samozatrudnionych, których w Polsce jest ponad 2,2 mln, media publiczne dostać mogą od 266 do 532 mln zł.

- Wychodzimy z założenia, że o składce powinna decydować liczba zatrudnionych, a nie liczba odbiorników. Te składki byłyby zdecydowanie niższe. Osoby samozatrudnione płaciłyby tak jak klienci indywidualni, mikroprzedsiębiorstwa niewiele więcej. Opłaty dla dużych firm byłyby wyższe - powiedział nam Jan Dworak podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Na pytanie, ile zapłacić powinna firma zatrudniająca ok. 50 pracowników, szef KRRiT stwierdza, że będzie to kwota rzędu kilkuset złotych miesięcznie. - Na pewno nie kilka tysięcy - zapewnia. Trzeba pamiętać, że o wysokości składki na media publiczne zadecyduje Ministerstwo Kultury, a później także Sejm i Senat.

Z 4 mln polskich firm zarejestrowanych w bazie KRRiT jest zaledwie 200 tys. W ostatnim roku wpłaciły abonamentu nieco ponad 4 mln zł. Gdy kilka lat temu ruszyła akcja odzyskiwania zaległych opłat na media publiczne, okazało się, że część przedsiębiorców ma spore problemy. Jeden z hoteli dostał wezwanie do zapłaty w wysokości kilkuset tysięcy złotych, bo telewizory stały w każdym z jego pokoi, a karę naliczono za kilka lat wstecz.

Dla hoteli, pensjonatów i moteli nowe przepisy mogą być bardzo korzystne. Nie zatrudniają dużej liczby pracowników, a mają sporo odbiorników radiowo-telewizyjnych.

- Te założenia, nad którymi my pracowaliśmy w Krajowej Radzie, generalnie upraszczają system i zmniejszają obciążenia dla przedsiębiorstw. Idziemy drogą, jaką wyznaczyli Niemcy – przekonuje Dworak.

Dla innych będzie to nowy parapodatek. Według „Koncepcji zasad finansowania mediów publicznych”, przedsiębiorstwa będą miały niewielką możliwość ucieczki od opłaty audiowizualnej. Pierwszy z wariantów pozyskiwania pieniędzy zakłada, że bazę firm stanowić będzie Krajowy Rejestr Sądowy dla spółek prawa handlowego oraz Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą.

- Jeśli rząd chce finansować media należące do rządu, to powinno to iść bezpośrednio z budżetu państwa. A tak tworzy się tylko kolejny podatek i kolejną strukturę, która będzie tę daninę pobierać. Szkoda, że nikt nie wpadł na ten najprostszy z pomysłów - mówi Biztok.pl Andrzej Sadowski z Centrum im. Adam Smitha.

Resort kultury, by dowiedzieć się, jaka jest wielkość firmy, zamierza skorzystać z danych ZUS. Inny wariant zakłada obowiązkowe rejestrowanie się wszystkich przedsiębiorców w instytucji, która będzie odpowiedzialna za zbieranie nowego abonamentu.

- Kolejny raz system podatkowy się nie upraszcza, tylko komplikuje. Nie ma znaczenia, czy nazwiemy to podatkiem na rzecz dożywiania dzieci czy opłatą audiowizualną. To będzie dla firm tylko kolejne utrudnienie - dodaje Sadowski.

Opłatę audiowizualną, oprócz gospodarstw domowych i firm, płacić mają też fundacje, stowarzyszenia i organizacje społeczne. W ich przypadku nikt nie będzie patrzył na liczbę zatrudnionych czy członków. Wszystkie mają uiszczać podstawową opłatę w granicach 10-20 zł.

Choć o zastąpieniu abonamentu przez opłatę audiowizualną mówi się od kilku lat, to dotąd głównie tylko o tym dyskutowano. W ostatnim czasie prace nad nowym prawem przyspieszyły. W lipcu do resortu kultury na stanowisko wiceministra powołany został Andrzej Wyrobiec. To on odpowiada za nową ustawę medialną. Jego rolą jest jej napisanie i wysłanie do Sejmu, tak aby mogła zostać ona uchwalona jeszcze przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi.

I jeszcze to "mediom", kurwa za co mam płącić? za alimety rolnika jak go żona z tvna w dupe kopnie?! ja pierdole!

Proszę o nie wyjednywanie tego do polityki, bo to kurwa nie jest polityka a CYRK! Lepszą politykę to za kurwa króla Artura robili do kurwy nędzy.
Najlepszy komentarz (93 piw)
BongMan • 2014-09-10, 16:02
Pomysłodawcy proponuję ujebać ręce przy samych barkach i zacząć wypłacać pensję w taki sposób, że kładziesz monety (cała wypłata w bilonie) na ziemi i ile podniesie, tyle jego.
Od jakiegoś czasu obywatele naszego uczciwego państwa zasypywani są wezwaniami do zapłaty zaległego od 2009 r. abonamentu RTV. Takie upomnienie – wezwanie opiewa na kwotę blisko 1400 złotych ( wraz z odsetkami ). Przeważnie upomniany – wezwany obywatel naszego uczciwego państwa uiszcza żądaną kwotę w okienku pocztowym.

Tak w oryginale wygląda wezwanie do zapłaty otrzymane w styczniu przez jednego z mieszkańców Orzesza:


Tylko pobieżna analiza przepisów dotyczących opłat abonamentowych, w tym Rozporządzenie Ministra Transportu z dnia 25.09.2007 r. w sprawie warunków i trybu rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych pozwoliła przekonać się, że na mocy tego Rozporządzenia wszystkie rejestracje odbiorników RTV straciły ważność po roku od wejścia w życie Rozporządzenia, czyli w listopadzie 2008 r. Operator publiczny miał w tym czasie ( 12 miesięcy ) obowiązek nadać dotychczas zarejestrowanym odbiornikom indywidualny numer identyfikacyjny i poinformować o tym użytkownika w stosownym zawiadomieniu. Takie zawiadomienie powinno zostać przesłane na adres użytkownika odbiornika. Oczywiście, że możemy nie pamiętać czy 6 lat temu otrzymaliśmy jakieś pisma w sprawie abonamentu, ale właśnie dlatego powinno się upewnić co do zasadności roszczenia w niemałej przecież kwocie.
Jeden z obywateli naszego uczciwego państwa, zamiast potulnie pójść na pocztę i wpłacić żądaną kwotę, wystąpił do instytucji, która przysłała wezwanie, o przedstawienie dokumentów na podstawie, których wysunięto roszczenia o zaległy abonament. Instytucja powinna mieć np. dowód nadania i potwierdzenia odbioru pisma z nadaniem numeru identyfikacyjnego. A może instytucja zaniedbała swój obowiązek o nadaniu numeru i przesłaniu informacji? A może zagubiła potwierdzenie odbioru? Wszystko może się zdarzyć. Warto więc pytać, bo mamy do tego prawo! Mamy także prawo do wglądu w akta sprawy na każdym etapie postępowania. Obywatel ów w związku z wezwaniem do zapłaty zaległego abonamentu wysłał pismo następującej treści:



W odpowiedzi przesłano pismo ( z błędem w dacie ), w którym wyjaśniono, że wezwanie do zapłaty około 1400,00 złotych jest zwykłym nieporozumieniem…



Osoby, które zdążyły już wpłacić żądaną kwotę mogą jeszcze wysłać podobne pismo z wnioskiem o wgląd w dokumenty na podstawie, których wysunięto roszczenia o zaległy abonament. Być może pismo skierowane do nich także było zwykłą…. pomyłką, a więc byłaby szansa na odzyskanie pieniędzy. Pamiętajcie: instytucje państwowe nie zawsze mają rację, a czasami wręcz działają z pełną świadomością łamania prawa wyłudzając pieniądze od nieświadomych obywateli. Warto walczyć o swoje!!! A pytanie czy nie mamy tutaj do czynienia z obrzydliwym wyłudzeniem stosowanym przez instytucje państwowe pozostaje otwarte.
Najlepszy komentarz (95 piw)
Anders Breivik • 2014-03-01, 11:42
DmNQ napisał/a:

Moja babcia 75 letnia dostała takie samo tylko ze kwota to była coś powyżej 3000 tys złotych
Szkoda że nie wpadłem na podobny pomysł. Kasy i tak nie zapłacilismy


Kurwa, 3 miliony za abonament? A to chciwe żydy z tvp
Torrenty w TV
lukaszowy • 2013-11-12, 20:54
Po zobaczeniu dzisiaj rano programu w TV stwierdzilem ze w Polsce nie ma czegos takiego jak prawa autorskie. Nawet tv sciaga z torrentow.

Jak ta telewizja robi nas w ch*ja ...



Najlepszy komentarz (40 piw)
Kichaa • 2013-11-12, 21:12
Radysh, idź już spać bo majaczysz.
Lechowicz o ukaraniu Gizy
Gonczor • 2013-08-21, 22:07
Był komentarz Kabaretu Ani Mru-Mru nt występu Gizy i jego wypowiedzi odnośnie papieża, pojawił się także komentarz Martina Lechowicza już odnoszący się do samego faktu nałożenia grzywny. Z mojej strony powiem tyle-granica wolności została znaleziona i jest to granica właściwa.

Cytat:

W marcu państwowa telewizja pokazała wieczorem Abelarda Gizę, który zrobił stand-up. Tylko oni to nazywają „skecz”. Wszędzie tak piszą.

Co by to nie było, gość powiedział tak:

Papież jest tylko zwykłym facetem. Wiemy, że ma swoje wady, zalety, że ma fajną funkcję, ale to jest zwykły człowiek. Na przykład puści bąka…

- Nie! Papież?

No tak, normalnie. Zjada, przełyka, trawi…

- To nie zabierają tego anioły?

Nie, to jest zwykły facet.


W sierpniu Urząd Cenzury – czy, jak tam wolicie – Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, ukarała za to telewizję państwową karą w wysokości 5000 złotych.

Wysokość kary jest, jak rozumiem, również skeczem.

Cenzorzy twierdzą, że nastąpiło tu „przekroczenie granicy swobody wypowiedzi„. A więc tu jest ta tajemnicza granica! Ciągle jej szukałem i nie mogłem znaleźć. W końcu już myślałem, że jej po prostu nie ma – albo jest wolność albo są granicę. A teraz się nagle okazuje, że jednak granica istnieje i to gdzie! No, dla mnie to wygląda tak, jak by człowieka w Białymstoku oskarżać o próbę przekroczenia granicy niemieckiej, ale urząd wie najlepiej kto komu co narusza.

Ci, którzy zaczynają powoli odczuwać przychylność do partii PiS (z racji zmęczenia tym co wyczynia ta druga partia) może jednak wezmą trochę na wstrzymanie, kiedy im powiem, że to właśnie posłowie z PiS interweniowali w sprawie domniemanego pierdzenia papieża. Oburzyła ich obrzydliwa insynuacja, że jednak nie zabierają tego anioły.

Nie dziwi, że ludzie którzy wierzą w świętego Mikołaja (w gospodarce zwłaszcza) wierzą i w to, ale pomyślcie co się będzie działo, kiedy ci sami ludzie dostaną pełnię władzy. Ok, może i podatki będą podnosić rzadziej i zadłużać kraj wolniej, ale spróbuj opowiedzieć kawał na ulicy gdy władza czuwa! Za swój ostatni komiks dostałbym od nich pewnie dwa lata ciężkich robót.

To wszystko oczywiście zachęca mnie bardzo, żeby tworzyć takich rzeczy dużo więcej. Trudno o większą przyjemność niż denerwowanie nadętych, bezmózgich fanatyków.

W uzasadnieniu cenzorskiej kary czytamy również, że „satyra nie może naruszać godności ludzkiej„. Powołano się też na ustawę, która mówi, że audycje powinny szanować przekonania religijne odbiorców oraz wartości chrześcijańskie.

Przekonanie, że papieskie odchody zabierają anioły musi być więc autentycznym przekonaniem religijnym, skoro za to właśnie nałożono karę. Powiązania pierdzenia z wartościami chrześcijańskimi są dla mnie niejasne, ale najwyraźniej muszą też jakieś być, bo poniosły szwank.

Może niech rada zrobi listę tych wartości, to będzie nam łatwiej. „Nie zabijaj, nie kradnij, nie mów fałszywego świadectwa, że papież pierdzi„.

Trzeba by też zmienić wyznanie wiary czytane w kościołach: „wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego i w papieża jego, który nie ma przewodu pokarmowego„.

Nie wiem tylko czy zgodnie z wykładnią Urzędu Cenzury (i proszę mi tu nie pisać głupot, że cenzury nie ma, skoro właśnie opisałem przykład jej działania) nie wolno publicznie głosić poglądów, że papież puszcza bąki czy że ludzie puszczają bąki. Przypomnę, że według nich „satyra nie może naruszać godności ludzkiej”, a układ pokarmowy taką godność narusza.

Możliwe jednak, że skoro godność papieża jest większa (w ogóle wszystko ma większe, bo to papież), więc też i bardziej wystaje. Dlatego też łatwiej o nią zahaczyć i niechcący potrącić.

Ale jedna dobra strona tego wszystkiego jest taka, że w końcu wiemy w co katolicy w Polsce wierzą. I bardzo dobrze. Jedna wiara, jeden kościół, jedna rzesza. I jeden urząd cenzury.

Martin Lechowicz



Źródło
Najlepszy komentarz (26 piw)
necroboss • 2013-08-21, 23:38
1. Za niższe podatki i lepiej rozwiniętą gospodarkę, w połączeniu z lepszymi zarobkami i wyższym poziomem życia, mogę spokojnie zrezygnować z publicznego naśmiewania się z papieża (chodź sam do stand-upu Gizy nic nie mam i jestem ateistą).
2. "Cenzorzy" o których mówi pan lechowicz, zasiadający w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, to w STANOWCZEJ większości politycy Platformy Obywatelskiej, a przewodniczący KRRiT od kilku lat już toczy wojnę z Rydzykiem w sprawie miejsca na multipleksie, blokując Trwam bez powodu. Także wszelkie zażalenia w stronę KRRiT prosimy kierować do PO, tak samo, jak i opinię o "granicy wolnego słowa". PiS ponarzekał i to ponarzekał oburzony, ale to PO nałożyło karę wraz z cenzurą.
3. Chcę zauważyć, że to PO nasłało ABW na studenta prowadzącego stronę antykomor.pl, mającą na celu naśmiewanie się z prezydenta. Student dostał 3lata w zawiasach, za naśmiewanie się z prezydenta, a Giza tylko 5000zł za naśmiewanie się z papieża. Problem w tym, że zadeklarowanych katolików w Polsce jest ponad 90% (z 40mln ludzi to będzie jakieś 36mln), a na Komorowskiego zagłosowało coś ponad 2mln ludzi w drugiej turze. Jeżeli bierzemy pod uwagę ten stosunek, to te kary powinny być zamienione - Giza 3 lata w zawiasach, student 5000zł kary. I gówno mnie obchodzi, że prezydent reprezentuje nasz kraj. Papież reprezentuje setki milionów wiernych z całego świata, a humor na antykomor.pl był dokładnie na takim samym poziomie, jak stand-up Gizy.
4. Lewactwo jest antyreligijne. Wszystko co napiętnuje religie jest dobre, wszystko co wyśmiewa lewactwo jest złe. Lechowicz = lewak. Bądź człowiek o baaaaaardzo nikłej znajomości wydarzeń, które mają miejsce w Polsce od kilku lat. Kiedy Palikot wyzywał Lecha Kaczyńskiego od zdrajców, półgłówków, kretynów, idiotów, machał dildem przed kamerami itd. itp. lewactwo mu klaskało z zachwytem (bo jest to jebana banda niskointeligentnych debili), a PiS z tego wielkiej afery nie robił odcinając się od komentarzy, Lechowicz pisał coś o poprawnej wolności słowa i trafnych metaforach Ruchu Palikota, które naginają w słusznej sprawie wartości kulturowe. Mam gdzieś kulturę na takim poziomie, gdzie można jebać każdego jak psa, mieszać z błotem i naśmiewać się ze wszystkiego, bo to jest modne, na czasie i atrakcyjne politycznie.

Ocenę pozostawiam innym użytkownikom.
KRRiT vs Czeczot
aman • 2010-01-25, 10:33
KRRiT bada sprawę wypowiedzi Andrzeja Czeczota na antenie TOK FM. Rozmowa dotyczyła cenzury kiedyś i dziś. Czeczot celnie zauważył, że obecnie nie ma jasnych reguł dotyczących cenzurowania, są natomiast tematy tabu. Aby to zobrazować przytoczył dowcip:

"remedium na problem spadku powołań kapłańskich może być uchwalenie przez Kongregację ds. Nauki i Wiary, że "stosunek kapłana z ministrantem nie jest śmiertelnym grzechem pedofilstwa, godnym potępienia, ale pierwszym stopniem święceń kapłańskich, aktem strzelistym posłuszeństwa".

TOK FM zaprosiło do skomentowania redaktora naczelnego pisma "Fronda" Tomasza Terlikowskiego. Dopiero wtedy piekło się rozpętało...

Całość do przeczytania tutaj.

Gratuluję nam wszystkim KRRiT...