Megaterium (Megatherium, "wielka bestia") – rodzaj leniwca naziemnego osiągającego rozmiary współczesnego słonia. Zamieszkiwał Amerykę Południową i Środkową od późnego pliocenu do późnego plejstocenu, dokładniej od 5,3 miliona do 11 tysięcy lat temu. Jego przodkiem prawdopodobnie było Promegatherium osiągające rozmiary dzisiejszego nosorożca.
W przeciwieństwie do swych dzisiejszych krewnych, leniwców nadrzewnych, megaterium należało do jednych z największych ssaków, jakie kiedykolwiek chodziły po Ziemi, ważyło 5 ton dorównując w tym względzie słoniowi afrykańskiemu. Choć zazwyczaj poruszało się na czterech kończynach, ślady pokazują, że przyjmowało też postawę dwunożną. Gdy stawał na tylnych łapach, osiągał wysokość około 6 metrów, czyli dwukrotnie większą, niż dzisiejszy największy ssak lądowy. Podobnie, jak współczesny mrówkojad, megaterium stawiało na ziemi tylko boczne części stóp, gdyż 30 cm pazury uniemożliwiały mu położenie całej stopy płasko na podłożu. Gatunki należące do tego rodzaju zalicza się do licznej megafauny plejstoceńskiej obejmującej wielkie zwierzęta żyjące w rzeczonej epoce.
Megatherium miało solidnie zbudowany szkielet o dużej obręczy miednicznej. Jego ciało kończyło się szerokim muskularnym ogonem. Tak wielkie rozmiary umożliwiały zwierzęciu żywienie się na wysokości, do której nie dosięgali współcześni mu roślinożercy. Wspinając się na swe silne tylne łapy i podpierając się ogonem, co porównuje się do trójnogu, szczerbak dzięki zakrzywionym pazurom swych przednich łap zagarniał gałęzie z wybranymi przez siebie liśćmi. Sądzi się, że jego szczęki kryły długi język, którym zrywało liście, kierując je do pyska. Podobnie czynią dzisiejsze leniwce.
Niektóre analizy morfologiczno-funkcjonalne sugerują, że M. americanum cechowała duża składowa wertykalna siły zgryzu. Jego zęby określa się jako hipsodontyczne i bilofodontyczne, z częściami strzałkowymi o kształcie trójkątnym i ostrym brzegu. Wskazuje to, że zwierzę używało ich raczej do cięcia, niż do miażdżenia, a twarde włókna roślinne nie stanowiły głównego składnika jego diety.
Rozpowszechniona opinia stanowiąca, jakoby szablozębne koty (Smilodon) polowały na megateria, nie odzwierciedla naukowego poglądu na ten temat.
Dorosłe zdrowe naziemne leniwce były o wiele za duże, by mogły stać się celem ataku smilodona. Richard Fariña i Ernesto Blanco z Universidad de la República w Montevideo zanalizowali skamieniały szkielet gatunku M. americanum i zauważył, że jego wyrostek łokciowy, do którego przyczepiał się mięsień trójgłowy ramienia, był bardzo krótki. Adaptację taką spotyka się wśród mięsożerców i koreluje ona bardziej z szybkością, niż z siłą. Badacze sądzą, że M. americanum mogło używać swych pazurów jak sztyletów. Wnioskują nawet, że zamieszkując ubogie w pożywienie środowisko, stworzenie było zdolne nawet do zabicia smilodonta. Poza tym znajdywano skamieniałości licznych dorosłych glyptodonów leżących na plecach. Wskazuje to na drapieżnictwo lub padlinożerność megateriów, gdyż żadne inne zwierzę Ameryki Południowej nie było zdolne do odwrócenia na plecy dorosłego gliptodonta. Jednakże sądzi się, że większą część diety megaterium stanowiły rośliny.
Uważa się, że wielkie naziemne leniwce prowadziły stadny tryb życia, badacze nie mają jednak pewności.
Występowanie
Megatherium to endemit Ameryki Południowej. Najpóźniejsi potomkowie megaterium zamieszkiwali Amerykę Południową jeszcze około 10000 lat temu. Przykład znaleziska z tego okresu stanowi to z Cueva del Milodon w Patagonii (Chile). Zwierzę zamieszkiwało siedliska leśne i tereny trawiaste.
Pożywienie
Olbrzymie naziemne leniwce, bytując w nieznacznie zalesionych okolicach Ameryki Południowej, pożywiały się liśćmi jukki, agawy i trawami. Blisko spokrewnione Eremotherium zamieszkiwało bardziej tropikalne rejony wysunięte na północ, nawet położone w Ameryce Północnej. Podnosząc swe masywne ciało, by usiąść n pośladkach bądź stanąć, megaterium balansowało z użyciem ogona. Następnie przyciągało kończynami rośliny, którymi się żywiło, wyrywając je z użyciem pięciu ostrych pazurów na każdej stopie. Używało swych nieskomplikowanych zębów do miażdżenia pożywienia przed połknięciem, w czym pomagały mu wysoce rozwinięte mięśnie policzków. Żołądek leniwca potrafił trawić twarde, włókniste jedzenie. Przez miliony lat zwierzę nie miało żadnych wrogów mogących mu zagrozić, w związku z czym prawdopodobnie pasło się za dnia. Wiele czasu spędzało też pewnie, odpoczywając po posiłku i trawiąc zgromadzony w żołądku pokarm.