Lew zauwazyl ze niektore zwierzeta w lesie ruchają inne - zdechłe. Zrobil zebranie i mowi
- Jeszcze raz zobacze ze ktos trupa wali - wywale z lasu!
Idzie zajaczek przez las i patrzy - zdechla wiewiora. Rozochocil sie i
mysli: pykne se ja. Rozgladnal sie dookolo - lwa nie ma.
Wali ja, wali nagle zza krzakow wylania sie lew. Zajaczek na to
- jak Boga kocham, dopiero na c.h.u.j.u mi zdechła !!
- Jeszcze raz zobacze ze ktos trupa wali - wywale z lasu!
Idzie zajaczek przez las i patrzy - zdechla wiewiora. Rozochocil sie i
mysli: pykne se ja. Rozgladnal sie dookolo - lwa nie ma.
Wali ja, wali nagle zza krzakow wylania sie lew. Zajaczek na to
- jak Boga kocham, dopiero na c.h.u.j.u mi zdechła !!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis