Amerykański komik Randy Liedtke upiekł ciastka w kształcie iPhona i pojechał trollować policję...
Całą akcję opisywał na Twitterze.
Jak go pały zatrzymały to zaczął wcinać ciacho.
Skończyło się tym, że policjańci sami go ztrollowali wygrzebując list gończy za to że koleś wisi z mandatami za parkowanie.
Zabawa kosztowała go ok. 10 godzin, i trochę kasy.
Sam potem przyznał że jest idiotą, ale pomysł ciekawy.
Źródło
Całą akcję opisywał na Twitterze.
Jak go pały zatrzymały to zaczął wcinać ciacho.
Skończyło się tym, że policjańci sami go ztrollowali wygrzebując list gończy za to że koleś wisi z mandatami za parkowanie.
Zabawa kosztowała go ok. 10 godzin, i trochę kasy.
Sam potem przyznał że jest idiotą, ale pomysł ciekawy.
Źródło
Najważniejsze że świadomy swojego kretynizmu, wielki plus dla niego za to. Nie ma nic gorszego niż cwele, które nie widzą w swoim zachowaniu niczego złego, jak na przykład dresy albo grubasy które nie chcą schudnąć