szanuję . Klip pochodzi z projektu "39/89 -Zrozumieć Polskę"
Mój pierwszy post ,więc macie pełne prawo mnie zlinczować
Wspólnie dokonajmy "pimp my country" - wyleczmy pejzaż wokół z kolorowego trądu i ohydnej mani reklamowania wszystkiego wszędzie poprzez pleksę, billbord i baner. Doceńmy nasze niemodyfikowane marchewki, ale skończmy z bazarową estetyką i bałaganem architektonicznym. Gdybyśmy oddali renowację sowieckich blizn w ręce zawodowych artystów, grafficiarzy i plastyków może osiedla mogłyby stać się spójnymi galeriami.
Najwyższy czas powiedzieć głośno, że w Polsce kompletnie nie przykłada się żadnej wagi do estetyki zewnętrznej. Nikt nie liczy się ze zdaniem fachowców, a każdy Polak sam wie wszystko najlepiej w każdej dziedzinie. Najlepiej widać to na przykładzie obrzydliwych kolorów i szpetnych wzorów malowania osiedlowych bloków. Paski, kółka, trójkąty i zygzaki w kolorze majtek dozorczyni na seledynowym lub morelowym tle to norma. Zastanówmy się wspólnie co z tym zrobić, bo od tego boli głowa i miliony osób ma odruch wymiotny każdego dnia.