#miecz
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Do miecza.
Od pewnego czasu na sporej części nacjonalistycznych manifestacji (wyszczególniając te organizowane przez autonomicznych nacjonalistów) pojawiają się flagi z symbolem przedstawiającym młot skrzyżowany z mieczem. Flagi z tym na razie niezbyt popularnym w Polsce symbolem ze względu na swoje znaczenie, od wielu lat zaliczają się do najważniejszych proporców używanych przez europejskich narodowych rewolucjonistów, a także środowiska odwołujące się do idei i zasad Trzeciej Pozycji. Warto nakreślić kilka słów o tym symbolu.
Historia tej symboliki może budzić kontrowersje. Symbol skrzyżowanych ze sobą logotypów przedstawiających młot oraz miecz – aczkolwiek w formie nieco odstającej od tej używanej obecnie – został rozpowszechniony w latach ’30-tych ubiegłego wieku przez niemieckie ugrupowanie Czarny Front (niem. Schwarze Front), założone przez braci Gregora i Ottona Strasserów. Było to jedyne antyhitlerowskie ugrupowanie w III Rzeszy o zdecydowanie nacjonalistycznym charakterze, którego przywódcy (bracia Strasserowie) i działacze przez cały czas swojej politycznej aktywności pozostawali w twardej opozycji wobec Adolfa Hitlera, jak i samej NSDAP. Za ich działalność, podobnie jak resztę antyhitlerowskich opozycjonistów, spotkały ich prześladowania – Gregor Strasser został zamordowany przez SS podczas tzw. nocy długich noży w 1934 roku, jego bratu udało się natomiast uciec zagranicę, gdzie kontynuował politykę. Otto Strasser przebywając na emigracji działał m.in. w Ruchu Wolnych Niemców, a także prowadził rozgłośnię radiową, w której agitowano przeciwko działaniom Hitlera i rozpętanej przez niego wojnie.
„Dzisiejszy” symbol młota i miecza co prawda jedynie nawiązuje swoją stylistyką do tego, który przyjęto za oficjalne logo Czarnego Frontu, jednak w tekście go przedstawiającym nie mogło zabraknąć wzmianki o tym ugrupowaniu. Skupmy się jednak na obecnym znaczeniu flag, które co najmniej od lat ’60-tych zwykły pojawiać się na demonstracjach nacjonalistów w całej Europie.
Znaczenie tego symbolu jest bardzo proste i wymowne. Młot oznacza solidaryzm społeczny, miecz z kolei symbolizuje nacjonalizm. Skrzyżowane ze sobą podkreślają symbiozę walki o przetrwanie narodu z walką o prawa pracownicze i społeczną sprawiedliwość – symbolizują chęć zarówno narodowej jak i społecznej rewolucji. Właśnie dlatego rzeczoną symboliką poważniej zainteresowały się wszelakie ugrupowania narodowo-rewolucyjne oraz trzeciopozycyjne, dostosowując ją na swoje potrzeby i używając przy adekwatnych okazjach. Od wielu lat flagi z młotem i mieczem pojawiają się m.in. we Francji czy Włoszech na nacjonalistycznych manifestacjach w obronie miejsc pracy, lub odwołujących się do historycznych wystąpień robotników. Część europejskich nacjonalistów (zwłaszcza w Niemczech) sięgając po ten symbol pragnie również zaznaczyć swoje przywiązanie do idei Strasseryzmu, jednak dzisiaj młot skrzyżowany z mieczem jest przede wszystkim jednym z symboli Trzeciej Pozycji – światopoglądu odrzucającego zarówno komunizm i kapitalizm, jak też „tradycyjny” podział na lewicę i prawicę. Z tego względu zdecydowano się zacząć eksponować go również w Polsce.
Młot i miecz to uniwersalny symbol, w którym każdy współczesny nacjonalista przykładający dużą uwagę do kwestii socjalnych odnajdzie odpowiadające mu znaczenie. Jako polscy nacjonaliści posiadamy co prawda bogatą gamę własnej, polskiej tradycji ideowej, a co za tym idzie, także własne symbole, co jednak nie stoi na przeszkodzie adaptowaniu symboli o tej „bardziej europejskiej” genezie (zresztą jednym z tego typu symboli jest np. Krzyż Celtycki). W Polsce młot skrzyżowany z mieczem zaczął pojawiać się na takich okazjach jak coraz chętniej „zawłaszczane” przez nacjonalistów Święto Pracy, rocznice robotniczych wystąpień przeciwko władzy PRL, na których nie brak odniesień do obecnej sytuacji gospodarczej, a także wszystkich innych wydarzeniach podkreślających społeczny charakter nacjonalizmu.
Identyfikowanie się z tym symbolem nie jest w żadnym wypadku obowiązkowe, jak również nie powinno zawężać całej społeczno-nacjonalistycznej idei właśnie do tego symbolu. Jednak faktem jest już obecność tej symboliki wśród polskich nacjonalistów, dlatego też warto się nad nią pochylić. Z pewnością wśród wielu narodowych działaczy flagi czy transparenty eksponujące młot i miecz będą dopełnieniem do prezentowanych przez nich poglądów, cała reszta natomiast będzie musiała się do nich po prostu przyzwyczaić.
J.
Baner „Wolni, socjalni, narodowi” na manifestacji 1 Maja w Warszawie
Fabuła nie jest znana, ale przedstawia "cyberninje", który po prostu wlatuje i rozpierdala wrogie (?) jednostki . Uważam że warte obejrzenia.
W sumie, to mógłby być fajny pomysł na grę, bardzo charakterystyczna postać oraz świat, w którym dzieje się akcja.
P.S. Po tagach nie znalazłem, a filmik trochę czasu już ma.
Wyposażenie
Hełmy:
Hełm Żebrowy
Kapalin
Hełm normański(z maską lub bez maski)
Hełm garnczkowy pojawił się on później a większość ludzi kojarzy krzyżowców właśnie z tym hełmem
Na hełmy często mocowane były labry czyli chusty najczęściej z herbami i miały one za zadanie chronić przed nagrzaniem się
hełmu(zdjęcie 1 od prawej)
ochroną reszty ciała była głównie kolczuga sięgająca do kolan a na niej tunika z symbolem zakonu również do kolan,która też miała chronić przed nagrzaniem się zbroi,do tego jeszcze dochodziła jakaś pelerynka najczęściej skórzane buty i rękawice
Duża tarcza najczęściej w kształcie trojkątnym lub migdałowym wykonana z drewna i skóry jeśli chodzi o zakony to był na niej namalowany symbol zakon czyli jakiś krzyż czerwony biały czarny itd.
do wyposażenia ofensywnego zaliczam kopie której długość według wikipedii osiągała nawet do 4,5 metra długości z czego tylna część ok 1/4 długości stanowiła przeciwwagę
lance,czyli włócznie dochodzące do 3 m długości (też według wikipedii nie mam pewności o jakich czasach tam mówią)
no i na koniec miecze jednoręczne które miały długość ok.80 cm
z wyposażenia to by było wszystko.
W dziennikarstwie jest coś co nazywamy 'lede', co jest po prostu kolejnym określeniem najważniejszego motywu artykułu. Zazwyczaj dąży się do wyłożenia go czytelnikowi w pierwszym zdaniu bądź dwóch, jednak ja nie go pewny.
A to dlatego, że nie mogę zdecydować czy ważniejsze jest stworzenie przez MIT i Harvard nowej, nieobserwowanej do tej pory formy materii, w której fotony wiążą się ze sobą w molekuły, czy fakt że skonstruowali podwaliny pod miecz świetlny, który mógłby być w przyszłości częścią komputera kwantowego.
Właściwie uważam że to historia bardziej o... przyjaźni.
Widzicie - fotony, będące podstawowymi cząstkami światła - dążą do pozbycia się masy i bycia 'nietykalnymi'. Jeśli wystrzelić naprzeciw sobie dwa promienie lasera, fotony będą przelatywać obok siebie mówiąc sobie najwyżej dzień dobry, bądź przybijając piątkę.
Ale kiedy naukowcy wystrzelili kilka fotonów do pomieszczenia próżniowego, w którym znajdowała się chmura bardzo zimnych atomów rubidu w celu wykorzystania efektu zwanego blokadą Rydberga, forony zaczęły poruszać się w razem i nawet wspólnie opuściły pomieszczenie - jako pierwsza kiedykolwiek zaobserwowana 'fotonowa molekuła' - rodzaj kwantowej przyjaźni.
Więź między nowymi brocząsteczkami, która dała początek nowej formie materii, przypomina łudząco najzajebistszą broń z odległej galaktyki.
"Nie jest to technologia na tyle zaawansowana, by porównywać ją z mieczami świetlnymi," mówi w oświadczeniu prasowym profesor Fizyki Harvardu Mikhail Lukin. "Kiedy dochodzi do interakcji fotonów, te napierają na siebie i unikają się. Fizyka tego co się dzieje jest podobna do tej którą obserwowaliśmy w filmach.
Według Lukina molekuły fotonowe mogłyby przyspieszyć ewolucję komputerów kwantowych: "Fotony pozostają najlepszym medium do przekazywania informacji kwantowych. Do tej pory problemem było to, że fotony ze sobą nie reagowały. "
Aż do teraz. Okazuje się, że trzeba zebrać kilka fotonów w jednym miejscu i przedstawić je sobie przy kilku zimnych atomach, dalej poradzą sobie same.
Lukin twierdzi, iż ta nowa więź między fotonami mogłaby mieć także praktyczne zastosowanie we współczesnych chipach, przetwarzających światło na sygnał elektryczny.
Najbardziej fascynujące jest twierdzenie naukowca o przełom w badaniach mógłby doprowadzić do możliwości wyświetlania rozbudowanych struktur 3D, stworzonych jedynie ze światła.
tłumacznie moje, więc proszę o wyrozumiałość jeśli popierdoliłem jakieś prawa fizyki.
SURCE
Ostatni oryginalny egzemplarz tej broni został zniszczony podczas pożaru w roku 1884, tak samo jak Tepoztopilli.
Tepoztopilli - broń podobna do Macuahuitl, o kształcie włóczni. Ma te same obsydianowe "zęby", lecz drzewce o długości wzrostu człowieka zapewnia dużo większy zasięg i możliwość zadawania pchnięć.
Kpinga - broń miotana używana przez wojowników ludu Azande w starożytnej Nubii. Kpinga miała około 55cm długości i trzy ostrza, by zwiększyć potencjalne obrażenia u trafionego wroga. Kpinga była także symbolem statusu Azande, którym mogli posługiwać się tylko zasłużeni wojownicy.
Katar - typ hinduskiego sztyletu. Rękojeść przypominająca kastet, broń zaprojektowana do pchnięć. Właściwie używana i przy odpowiedniej sile jest w stanie przebić się przez kolczugę.
Khopesh - egipski miecz wywodzący się od starszych broni sumeryjskich i asyryjskich. Wykonywany z brązu, a później z żelaza. Kształt zaprojektowany do rozbrajania przeciwnika i wyrywania tarcz.
Zhuge Nu - chińska kusza powtarzalna używana w 4 wieku. Była w stanie wystrzelić 10 bełtów w 15 sekund, przy skutecznym zasięgu 60m. W porównaniu ze zwykłymi kuszami, bełty miały niską siłę przebijania, lecz jej szybkość i fakt, że strzały zazwyczaj maczano w truciźnie sprawiły, że kusza ta była używana aż do wojny chińsko-japońskiej w latach 1894-1895.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów