#nagrobek
In the Monach restaurant in the centre of Prague, the son of the keeper of Matejska Fair, the businessman Vaclav Kocka jr. was murdered on 9th October. It happened only a few hours after the leader of CSSD Jiri Paroubek baptized his new book, which translated title would be Czech Republic, Europe and the world by the Eyes of a Social Democrat.
When Paroubek left, the guests continued to party. The shooter Bohumir Duricko sat and drink a few drinks with Kocka. Afterwards, they started to quarrel, witnesses stated it was reportedly about who had more money with him at the moment. What happened after? Duricko claims Kocka attacked him, trying to punch him. As a consequence, he pulled out a weapon and shoot him three times. He would shoot him four times, but the projectile stayed blocked in the breech.
The family of Kocka was heart-broken, the father and keeper of Matejska Fair had to be transported to the hospital. Duricko later said he is afraid of vendetta. At least we know what people are among Paroubek’s friends. Paroubek later tries to disavow from the shooter, but its no use – he financed some CSSD campaigns.
za abcprague.com/2008/10/17/killing-shooter-at-paroubeks-book-party
Nagrobek z II Wojny Światowej (1943). W Kenii przy ruinach dawnego szpitala polowego jest niewielki cmentarz zmarłych tam żołnierzy. W grobie tym leży polski żołnierz, kierowca ciężarówki która uległa wypadkowi drogowemu.
Polak nie miał przy sobie żadnych dokumentów i nikt go nie znał (może jego jednostka stacjonowała gdzie indziej).
W szpitalu kiedy umierał, personel dopytywał się go po angielsku o imię i nazwisko a on jęczał tylko ".......... ..........".
Po jego śmierci właśnie tak napisano na jego nagrobku sądząc, że to jego dane
Źródlo: wykop.pl/artykul/622151/polski-nagrobek-w-kenii-specyficzne-nazwisko/
Ładna choinka?
Chcę taką na święta
Masz udekorowaną...
Grób na warszawskim cmentarzu bródnowskim
Dla mnie to intruzi i wolałbym żeby ich nie było
om nom nom