Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (1) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:34
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:47

#nałogi

Kolejny kolekcjoner śmieci.
jpdl • 2015-10-23, 0:28
Miałem napisać komentarz do ostatniego tematu, ale że już pewnie mało kto to przeczyta i że nalazłem wideo to postanowiłem założyć nowy temat.

Powiem że typ jest słabiutki... Też mieliśmy takiego gościa na osiedlu i miał ułożoną górkę śmieci aż po sam dach domu (dwu piętrowy), ale faktem jest, że wszystkie śmieci trzymał za płotem, a nie wypierdalał ich na ulicę tak jak ten typ. Byliśmy wtedy dzieciakami i w sumie się go baliśmy, ale jak ktoś był odważniejszy i nie bał się pogadać to mógł nawet dostać jakąś zabawkę od niego W sumie smutna sprawa... Nie było mnie jeszcze na świecie wtedy, ale podobno typ był normalny, ale umarła mu żona, załamał się i zaczął zwozić. Najpierw jakiś budowlany złom i tłumaczył, że przyda się do remontu. Później jak się rozkręcił to zwoził praktycznie wszystko. Opanował tę sztukę do takiego stopnia, że potrafił przywieść kanapę na rowerze! W końcu jak już nie miał gdzie tego grodzić to załatwili jakieś kontenery (bardzo dużo kontenerów, żeby być ścisłym) i dużą część uprzątnęli, a on pojechał na parę miechów do psychiatryka. Po powrocie przez jakiś czas się ogarniał, ale w końcu wrócił do nałogu i znów zapełnił całą posesję. Ostatecznie w sumie nie wiem co się z nim stało. Albo zamknęli go na stałe w szpitalu, albo go rodzina jakaś zabrała, a jego działkę odkupił jakiś normalny człowiek.



Ja też się się wypowiadałem do kamery, ale mnie wycieli
Korzystając z okazji chciałbym pozdrowić mojego kumpla Kamila i Pana Jarosława(jego ojca, który się wypowiadał), którzy z nim bezpośrednio sąsiadowali
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem