18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (4) Soft (5) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 32 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 5 minut temu

#nekrofil

O nekrofilii słów kilka.
Adam293 • 2014-08-07, 22:49
Nekrofilia (inaczej pociąg do Zakopanego) – jedyny sposób za nawiązanie kontaktu seksualnego dla niespełnionych romantyków, nieśmiałych desperatów, aktywnych socjopatów oraz ofiar przemocy w rodzinie. Dla wielu młodych odkrywców staje się interesującą alternatywą po obejrzeniu filmu „Nekromantik”. Pomimo bezwarunkowego zakazu praktykowania i zupełnej nieświadomości ogółu, przedstawiciele tego hobby znajdują się praktycznie w każdym mieście, w którym umierają jacyś ludzie. Nekrofile mają w dupie prawo, a zmarli mają w dupie ich. Nie należy się ich bać, ponieważ nie są oni zagrożeniem dla otoczenia, a w tym tych, którzy to właśnie czytają. Reguła ta obowiązywać będzie jedynie do czasu twojego zgonu, lecz jak wiadomo, martwi się już nie martwią. Tak więc głowa do góry!

TYPOWY NEKROFIL :

Renomowany
Najczęściej jest to pracownik domu pogrzebowego, kostnicy, lub krematorium. Cichy psychopata z nieświadomą niczego rodziną ani znajomymi. Jego mottem jest „Ostatnia heca przed wjazdem do pieca”. Działa na zasadzie przetwarzania nowych nabytków pracodawcy, dorzucając bonus do zszywania i ubierania delikwenta do pogrzebu. Zawodnik taki nie przebiera w środkach i bierze wszystko to, co ma pod ręką. O jego wszechstronności może świadczyć dowolność wieku, płci i stanu sztywnego. Renomowani nekrofile, pomimo wspólnych zainteresowań, gardzą archeologami nazywając ich zboczeńcami. Mała hipokryzja, czyż nie?

Archeolog
Jest to społeczny outsider, boleśnie pokrzywdzony przez los. Mieszka samotnie w pojedynczym domu na zadupiu, gdzie nawet światło ma czasem trudności z dotarciem. Mało kto wie o jego istnieniu, co niewątpliwie pomaga mu w realizowaniu jego niecodziennego hobby. O ile pierwsi pełnią raczej rolę pośredników pomiędzy bytem a niebytem przez odbyt, tak ci drudzy stawiają raczej na więź emocjonalną i zapraszają swoją zdobycz na jakiś miesiąc pod dach. Dodatkowy dreszczyk emocji powoduje wieczorny podryw z łopatą na cmentarzu. Archeolodzy wykopują sobie w ten sposób spod ziemi nową narzeczoną, lub zależnie od preferencji, narzeczonego. Długie wieczory spędzają są na poufnych rozmowach, czułościach, pieszczotach i lekkiej pikanterii. W niektórych przypadkach dochodzi nawet do domowych zaślubin. Nekrofile-archeolodzy są wbrew pozorom bardzo uczuciowi. Otaczają narzeczoną/ego troską, miłością i opieką. Dużą wagę przywiązują również do pamiątek po wszystkich poprzednich związkach, które ochoczo kolekcjonują w słoikach z formaliną. Często też przeżywają załamania nerwowe, które spowodowane są regularnym i niechybnym ulatnianiem się kolejnych partnerów, w związku z procesem rozkładu.

Myśliwy
Myśliwy w nocy
Jeden z myśliwych podczas wieczornego podrywu
Trzecim typem nekrofila jest ten, który wyrywa przyszłych partnerów na swoją naładowaną strzelbę. Myśliwym zostaje najczęściej niezauważony przez społeczeństwo socjopata lub ofiara innych degeneratów. Jego mottem jest „Jedz, bo wystygnie”. Jedną z jego niezwykłych zdolności jest natychmiastowe uzdatnienie każdego żywego człowieka do użytku. W ten sposób zdobyta miłość jest najświeższa z możliwych i przez pierwsze kilka dni zapewnia niezapomniane przeżycia. Myśliwy traktuje swoją zdobycz podobnie jak archeolodzy, z tym że częściej zdarza mu się nie okazywać jej aż tyle czułości. W końcu samo zamiłowanie do broni zobowiązuje, co nie?

Kobieta
Nieco rzadziej, ale w miarę często zdarzały się przypadki niespełnionych do granic desperacji kobiet. Takowe, cierpliwie czekały na swojego księcia z bajki w fartuchu na wieży kostniczej, ganiały za nim po wsi ze strzelbą lub w ostateczności podrywały go na wieczorną łopatę. Największym problemem kobiet w tym fachu jest jednak brak krążenia u swoich amantów, co wiąże się, podobnie jak u Edwarda Cullena, z brakiem wzwodu. Konieczne jest więc znalezienie alternatywy urządzenia penetracyjnego. W roli tej najczęściej sprawdza się dildo, lecz ogórki i tym podobne akcesoria cieszą się nie mniejszą popularnością. W bardziej klasycznej wersji, można posłużyć się też upiłowaną nóżką od taboretu. W związku z tym, ich mottem jest powiedzenie „I tak (się) nic nie stanie”.

Nekromanta
Legendarna istota (zazwyczaj będąca (prawie) człowiekiem), występująca w książkach (Babajagin), grach komputerowych (Xardas) lub filmach (Waldemord), używająca swoich potężnych zaklęć lub czarodziejskich różdżek, w celach wskrzeszenia i posługiwania się nimi. Wszyscy wiemy, że np. wygląd Lorda Voldemorda był tak naprawdę powikłaniem choroby wenerycznej, nabytej podczas uprawianiu stosunku z wskrzeszonym przez siebie umarlakiem. Według pewnych źródeł, Davy Jones też chorował na to samo, tyle że nie był aż tak odporny. Aby nie czuć się wyjątkiem, rozprzestrzeniał za pomocą porwanych kobiet, tę chorobę wśród swoich ludzi. NASA eksperymentuje nad krytycznymi przypadkami, stąd brak dostępu do głębszych danych o tej przypadłości. Nekromanci zazwyczaj wskrzeszanie zaczynają od rozgrzania ciała, do typowo ludzkiej temperatury (niejednokrotnie przydatne są tutaj różdżki). Później przechodzą do wypowiadania zaklęć typu: Mam dostęp do twoich zeznań podatkowych. Zazwyczaj to już starczy. Zombie są posłuszne swojemu wskrzesicielowi. Gdy wskrzeszony nie słucha nekromanty, zaczyna od próby pozbawienia oddychającego pewnego kluczowego do pracy elementu. Jeśli się uda, przejmuje kontrolę nad wskrzeszającym, jeśli nie, wraca do wąchania kwiatków od spodu. Zaklęciem przywołującym żywych do służby jest niejednokrotnie hasło: "Chcesz sprawdzić, czy będziesz miał orgazm po drugiej stronie?" lub "Nic ci nie będzie".

Jak zostać nekrofilem

Nekrofilem może zostać każdy, bez względu na wiek i stan cywilny. Przydatnymi mogą okazać się mocny układ pokarmowy oraz wysoka odporność na smród. Dodatkowym wymogiem jest też brak sentymentu do utraty życia socjalnego oraz brak obaw przed chorobami wenerycznymi i wylądowaniem w zakładzie karnym/psychiatrycznym. W celu bezkarnego grzania zimnych, najlepiej zatrudnić się tam, gdzie trafiają oni świeżo po zgonie. Alternatywą jest zbudowanie lub wykupienie domku na zadupiu, najlepiej w pobliżu cmentarza. Należy pamiętać też o tym, żeby działać po cichu i czasem się nie wsypać. Większość nie zrozumie twoich uczuć i resztę swojego życia spędzisz prawdopodobnie w białych ścianach... Tak, niestety, świat jest zakłamany i nietolerancyjny. Nic na to nie poradzimy. Przynajmniej na razie...

Korzyści

Martwy nigdy nie odmawia.
Pozwoli na spełnienie każdej Twojej zachcianki.
Nie boli go głowa, ani nie dostaje okresów.
Nie strzela fochów, ani nie ma humorów.
Nie jest zazdrosny.
Nie zdradza cię z byle kim.
Zawsze wysłucha wszystkiego, co masz do powiedzenia.
Nie obchodzi go Twój wygląd ani stan materialny.
Na randkę nie trzeba przynosić mu kwiatów. One już tam są.
Nie wyciąga od Ciebie pieniędzy na drogie i bezsensowne bzdety.
Nie ma ryzyka ciąży, a co za tym idzie, konieczności stosowania antykoncepcji.
Nie musisz jeść obiadów z jego rodziną.

Zagrożenia

Ryzyko zakażenia chorobami wenerycznymi i innym syfem.
Ryzyko zostania złapanym i umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym.
Utrata życia socjalnego.
I to by było na tyle.

Nekrofobia

Przeciwieństwem nekrofilii jest nekrofobia, czyli niczym nieuzasadniona chorobliwa obawa przed kontaktem seksualnym z ciałem osoby martwej. Taka postawa oczywiście wymaga specjalistycznego leczenia. Rokowania są zwykle złe lub bardzo złe.

Najlepszy komentarz (35 piw)
P................r • 2014-08-08, 10:38
Wlasnie skoro trzeba tolerowac takie abominacje jak lesbijki,geje,transseksualisci,ksieza,feministki, to czemu mozemy dyskryminowac nekrofilie? Oni chyba najmniej krzywdy robia, a przynajmniej zadnych skarg od ich ofiar nie slyszalem. Zalegalizujmy malzenstwa nekrofilskie oraz przyznajmy im prawo do adopcji dzeci (zywych lub martwych)!
Żart kolegi o nekrofilach
amarok21 • 2014-07-30, 19:33
What can you say about a necrophile?

That he's fucking cool
Najlepszy komentarz (36 piw)
H................g • 2014-07-30, 20:31
Jak nazywa się pociąg do zakopanego?

Nekrofilia
Pielęgniarz nekrofil
Zona_Putina • 2014-07-08, 12:15
Cytat:

Pielęgniarz szpitala w Sherman Oaks został skazany na dwa lata więzienia za nekrofilię. W styczniu 2013 roku mężczyzna został przyłapany ze spuszczonymi spodniami nad ciałem 82-letniej kobiety.

Jak poinformował prokurator, 62-letni Alejandro Razo spędzi w więzieniu dwa lata. W trakcie odbywania kary mężczyzna będzie musiał uczestniczyć w cotygodniowych sesjach z terapeutą i spotkaniach dla przestępców seksualnych.
Alejandro Razo, pielęgniarz ze szpitala w Sherman Oaks, został przyłapany w styczniu 2013 roku. Inny pracownik szpitala znalazł go ze spuszczonymi spodniami nad ciałem 82-letniej kobiety. Mężczyzna miał przygotować ciało zmarłej do kostnicy.

Pielęgniarz z ponad 20-letnim stażem
Wkrótce po odkryciu, Razo został aresztowany. Jak tłumaczyli prokuratorzy, w skazaniu pielęgniarza pomogły dowody DNA.

Alejandro Razo był pielęgniarzem od ponad 20 lat. Pracował w różnych zakładach opieki zdrowotnej.



Żeby to chociaż młode ciało było
Najlepszy komentarz (56 piw)
kaktus83 • 2014-07-08, 12:55
serce nie sługa....
Sztywność
wku11 • 2014-03-30, 11:03
-Nie wiem co na wczorajszym pogrzebie było sztywniejsze: stypa, ciało Antka, czy mój penis...
-Jak możesz tak mówić! O... O naszym... O synku! Mój skarb... Mój kochany... Za rok miał iść do komunii... Mógłbyś przestać się masturbować?!
-Przepraszam. Zawsze pociągał mnie twój płacz, mamo.
Najlepszy komentarz (58 piw)
c................r • 2014-03-30, 11:13
wiesiors4 napisał/a:

Ale patologia



Kwintesencja sadola
Carl Tanzler znany również jako hrabia Carl von Cosel (ur 8.02.1877 zm. 23.06.1952) był amerykańskim radiologiem który zasłynął ze swojej chorej obsesji na punkcie jednej ze swoich młodych pacjentek. Mowa tu o Elenie Miagro de Hoyos (1909 – 1931). Było to w czasach, kiedy gruźlica była chorobą zbierającą pokaźne żniwo wśród osób na nią chorujących. Tanzler pracował wtedy w szpitalu mając dużo kontaktu z pacjentami chorującymi na gruźlicę. Jedną z nich była młoda Elena, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia.



Historia

W 1926 r Hoyos poślubiła Luisa Mesa z którym zaszła w ciążę. Niestety poroniła, w efekcie czego mąż ją porzucił wynosząc się do innego stanu. Pasmu nieszczęść nie było końca, niedługo później kilku członków jej rodziny zachorowało na gruźlicę. Nie trzeba było długo czekać żeby choroba nie dopadła jej samej. Zaraz po tym podjęła leczenie u Dra Tanzlera, który natychmiast rozpoznał w niej kobietę ze swoich snów postanawiając ją uratować. Niezdolny do powściągnięcia swych uczuć zaczął obdarowywać ja prezentami, biżuterią, ubraniami. W końcu wyznał jej swa miłość która jak się później okazało była silniejsza od śmierci.



Pomimo ciężkiej pracy i dołożenia wszelkich starać Hoyos zmarła. Tanzler bez żadnego porozumienia z rodziną pacjentki zapłacił za jej pogrzeb. Nad jej grobem wzniesione zostało mauzoleum, grobowiec z którym Carl stał się bardzo związany. Każdej nocy kiedy kończył swoją pracę - w czasie gdy normalni ludzie wracają do domu i jedzą kolację on odwiedzał grobowiec swej ukochanej; i nie były to wizyty w celu złożenia jej kwiatów. Tanzler posiadał klucz do grobowca, a odwiedzał go żeby móc spędzić noc w towarzystwie swej ukochanej. Po sześciu miesiącach praktykowani tego dziwacznego rytuału postanowił zrobić kolejny krok. Wykradł pewnej nocy ciało Eleny, zabierając je następnie do swojego domu. Jak dotąd brzmi to dziwnie, ale był to dopiero początek poniżenia jakiego miała zaznać Hoyos po śmierci

Szczegóły (czyli to co sadole lubią najbardziej)

Tanzler zrekonstruował rozkładające się zwłoki Eleny poprzez połączenie jej kości za pomocą strun/drutów fortepianowych [źródło podaje "piano wire"] po czym wypchał jej ciało szmatami. Następnie wstawił jej szklane oczy. Kiedy skóra całkowicie się rozłożyła, zamienił ją na jedwab nasączony woskiem. Po wypadnięciu włosów zastąpił je peruką zrobioną z włosów zmarłej, które otrzymał od jej matki po pogrzebie. Zwłoki eleny Tanzler ubrał w odświętną suknie oraz szczodrze wyperfumował, żeby zamaskować silny odór rozkładu. Całe dnie i noce spędzała w łóżku naszego głównego bohatera, który w swojej obsesji posunął się do tego stopnia, że umieścił w jej waginie specjalną rurkę, umożliwiającą odbywanie stosunku.



Dopiero po 9 latach, siostra Eleny usłyszała niepokojące plotki, jakoby Dr Tanzler przetrzymywał zwłoki jej siostry w swoim domu. Po konfrontacji ze swoim niedoszłym szwagrem powiadomiła policję, która aresztowała Tanzlera. Został on przebadany pod kątem choroby psychicznej które potwierdziło że jest on osobą całkowicie zdrową na umyśle. Dzięki temu został oskarżony o zniszczenie grobu i kradzież ciała. Niestety w więzieniu długo nie posiedział. Ciało Eleny Hoyos zostało wystawione w kaplicy lokalnego cmentarza ze względu na ogromne zainteresowanie mediów. Ostatecznie zwłoki zostały zwrócone na cmentarz. tym razem do nieoznaczonego grobu żeby zapobiec kolejnym próbom kradzieży ze strony Tanzlera, który mógłby ponownie chcieć sprofanować ciało Eleny.

Tanzler przeprowadził się, a następnie napisał swoja autobiografię, która pojawiła się w magazynie “Fantastic Adventures.” Niezrażony swoim poprzednim aresztowaniem, stworzył nową podobiznę Eleny Hoyos w jej pośmiertnej masce. Jej podobizna została znaleziona w domu Tanzlera, kiedy umarł (odkrycia dokonano po trzech tygodniach od śmierci doktora). Niektóre źródła podają że ciało Eleny zostało mu sekretnie zwrócone a jej kolejna podobizna była naprawdę jej prawdziwymi szczątkami.



źródło: kepikiranlagi.blogspot.com/2012/10/carl-tanzler-for-love-of-corpse.htm...

Pierwszy temat, po tagach nie znalazłem, jeśli dział nieodpowiedni to proszę o przeniesienie
Podstawowe zasady higieny.
Lynx • 2014-02-22, 11:46
Niektórzy ludzie nie mają pojęcia o higienie. Byłem pewnego razu na cmentarzu ze swoim znajomym, wykopywaliśmy trupa małej dziewczynki żeby go wypierdolić. Po seksie mój kumpel zapytał:
- A co jeśli policja przyjdzie, zabierze próbki spermy i odkryje że to my to zrobiliśmy?
Należy zniszczyć dowody.
Więc wtyka trupowi słomkę do odbytu i zaczyna wysysać spermę. W pewnym momencie patrzy na mnie i mówi:
- Mam dość! twoja kolej
Zniesmaczony odparłem
- Spierdalaj, nie będę ssał po tobie słomki.
Najlepszy komentarz (173 piw)
Butter • 2014-02-22, 13:15
podstawowa zasada higieny u grabarzy to mieć liter wódki w kanciapie. Zawsze po robocie, albo w czasie grabarze walą po kielichu czy kilku, w sumie racja zawsze jakiś sposób odkażania wewnętrznego, szczególnie przy ekshumacjach jak trup jebie na kilometr. Niestety nie tylko do użytku wewnętrznego, parę lat temu jakiś chuj zamiast położyć dekle na piwniczkę, położył jakąś sklejkę i zalał kilku centymetrową warstwą betonu, wyglądało to jak zwykła wylewka. Stawiamy ramę fundamentów pomnika, włażę na środek i jeb kurwa wpadam do środka, smród jak skurwysyn, trumna zbutwiała, moja prawa noga w klacie trupa (właściwie w kiślu który się zrobił z trupa). Wyskakuje jak pojebany, dre morde i zrzucam te buty (dobrze że mam nawyk noszenia porządnych butów, belgijskie buty wojskowe, podgumowane z cholewą wszytą w brzegi więc nic do środka się nie wlało) przylecieli grabarze, połowę litra wyjebali na nogi, a resztę kazali wypić. Dałem rade wyjebać tylko szklankę wódy
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów