Urocze
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
#niemowlak
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Co powstanie jak wciśniesz rękę w odbyt martwego niemowlaka ?
Pacynka.
Pacynka.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Smacznego
Ciekawa jestem efektu finalnego
POLECAM !!!
POLECAM !!!
Stare jak świat, jednak ze specjalną dedykacją dla osoby szukającej przez google "nagi noworodek fotki 1 "...
"Środa, 12 października 2005 (20:04)
Katowicka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie dwóch pielęgniarek, które na nocnym dyżurze "bawiły się" kilogramowym wcześniakiem. Wszystko udokumentowały na zdjęciach, które wydrukowały dwa dzienniki.
Na zdjęciach widać m.in. wcześniaka wyjętego ze szpitalnego inkubatora i wsadzonego w kieszeń fartucha pielęgniarki. Potem uśmiechnięta kobieta pokazuje noworodka, który w całości zmieścił się w jej dłoniach. Druga z kobiet bierze dziecko na ręce.
Z małego ciałka zwisają kable. Twarz noworodka wykrzywia grymas, rączką robi gest, jakby zasłaniał oczy przed światłem. Takie sceny działy się na oddziale patologii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach.
Byłe "opiekunki" dziecka mają ok. 30 lat, spory staż pracy; są zadbane, eleganckie. Jedna z nich przyniosła film do wywołania do studia fotograficznego na Śląsku. To jego pracownik zadzwonił do gazety i przekazał odbitki.
Tak małe dziecko, jak to na fotografiach, musi pozostać w inkubatorze do czasu przywrócenia normalnego oddechu. W tym przypadku maluch oddychał już samodzielnie, a podłączony był prawdopodobnie do kroplówki żywieniowej. Początkowo informowano, że niemowlę zostało już wypisane ze szpitala i jest pod opieką matki. Teraz jednak nasz reporter dowiedział się, że nie wiadomo, jaka jest tożsamość dziecka i trudno ustalić, czy rzeczywiście trafiło do domu.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła z urzędu Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która ma przekazać sprawę prokuraturze rejonowej. Wstępnie można mówić o zarzutach narażenia noworodka na utratę życia i zdrowia. Pielęgniarkom grozi nawet do 5 lat więzienia.
Dziecko wyjmuje się z inkubatora tylko w przypadku wizyty matki - wówczas noworodka kładzie się na jej piersi tak, by nie odłączać maleństwa od monitorowania. - Wszystkie inne zabiegi i procedury diagnostyczne wykonuje się w ramach inkubatora - tłumaczy prof. Ewa Helwich szefowa warszawskiej kliniki neonatologii.
Kobiety tłumaczyły, że wyjęły dziecko do ważenia. W żaden sposób nie tłumaczy to ich zachowania. Należało dziecko zważyć i z powrotem włożyć do inkubatora - podkreśliła Anna Kidawa, rzeczniczka szpitala. Na razie kobiety zostały odsunięte od obowiązków, grozi im dyscyplinarne zwolnienie z pracy.
Jesteśmy zszokowani - dodała Kidawa, podkreślając, że jeszcze nigdy nie spotkała się z taką sytuacją. Podobnego śledztwa nie prowadziła także nigdy prokuratura.
GCZDiM jest jednym z najlepszych śląskich ośrodków pediatrycznych. Rocznie przyjmuje ponad 14 tys. pacjentów, udziela ponad 80 tys. porad. Czy ktoś sprawuje nadzór nad pracującymi nocą w tej placówce, o tym w relacji Tomasza Maszczyka: Audio
Cykl przyjęć pielęgniarek na oddział patologii noworodków jest bardzo długi. Początkowo zatrudnia się je tylko na 3-miesięczny okres próbny. Nie gwarantuje to jednak pozostania na oddziale. Pielęgniarki z katowickiej kliniki przeszły przez wszystkie etapy szkoleń. Jedna z nich miała za sobą 6 lat pracy, druga - 2.
Jak się dowiedzieliśmy, Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach skontroluje resort zdrowia."
Link do oryginału: klik .
"Środa, 12 października 2005 (20:04)
Katowicka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie dwóch pielęgniarek, które na nocnym dyżurze "bawiły się" kilogramowym wcześniakiem. Wszystko udokumentowały na zdjęciach, które wydrukowały dwa dzienniki.
Na zdjęciach widać m.in. wcześniaka wyjętego ze szpitalnego inkubatora i wsadzonego w kieszeń fartucha pielęgniarki. Potem uśmiechnięta kobieta pokazuje noworodka, który w całości zmieścił się w jej dłoniach. Druga z kobiet bierze dziecko na ręce.
Z małego ciałka zwisają kable. Twarz noworodka wykrzywia grymas, rączką robi gest, jakby zasłaniał oczy przed światłem. Takie sceny działy się na oddziale patologii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach.
Byłe "opiekunki" dziecka mają ok. 30 lat, spory staż pracy; są zadbane, eleganckie. Jedna z nich przyniosła film do wywołania do studia fotograficznego na Śląsku. To jego pracownik zadzwonił do gazety i przekazał odbitki.
Tak małe dziecko, jak to na fotografiach, musi pozostać w inkubatorze do czasu przywrócenia normalnego oddechu. W tym przypadku maluch oddychał już samodzielnie, a podłączony był prawdopodobnie do kroplówki żywieniowej. Początkowo informowano, że niemowlę zostało już wypisane ze szpitala i jest pod opieką matki. Teraz jednak nasz reporter dowiedział się, że nie wiadomo, jaka jest tożsamość dziecka i trudno ustalić, czy rzeczywiście trafiło do domu.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła z urzędu Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która ma przekazać sprawę prokuraturze rejonowej. Wstępnie można mówić o zarzutach narażenia noworodka na utratę życia i zdrowia. Pielęgniarkom grozi nawet do 5 lat więzienia.
Dziecko wyjmuje się z inkubatora tylko w przypadku wizyty matki - wówczas noworodka kładzie się na jej piersi tak, by nie odłączać maleństwa od monitorowania. - Wszystkie inne zabiegi i procedury diagnostyczne wykonuje się w ramach inkubatora - tłumaczy prof. Ewa Helwich szefowa warszawskiej kliniki neonatologii.
Kobiety tłumaczyły, że wyjęły dziecko do ważenia. W żaden sposób nie tłumaczy to ich zachowania. Należało dziecko zważyć i z powrotem włożyć do inkubatora - podkreśliła Anna Kidawa, rzeczniczka szpitala. Na razie kobiety zostały odsunięte od obowiązków, grozi im dyscyplinarne zwolnienie z pracy.
Jesteśmy zszokowani - dodała Kidawa, podkreślając, że jeszcze nigdy nie spotkała się z taką sytuacją. Podobnego śledztwa nie prowadziła także nigdy prokuratura.
GCZDiM jest jednym z najlepszych śląskich ośrodków pediatrycznych. Rocznie przyjmuje ponad 14 tys. pacjentów, udziela ponad 80 tys. porad. Czy ktoś sprawuje nadzór nad pracującymi nocą w tej placówce, o tym w relacji Tomasza Maszczyka: Audio
Cykl przyjęć pielęgniarek na oddział patologii noworodków jest bardzo długi. Początkowo zatrudnia się je tylko na 3-miesięczny okres próbny. Nie gwarantuje to jednak pozostania na oddziale. Pielęgniarki z katowickiej kliniki przeszły przez wszystkie etapy szkoleń. Jedna z nich miała za sobą 6 lat pracy, druga - 2.
Jak się dowiedzieliśmy, Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach skontroluje resort zdrowia."
Link do oryginału: klik .
kurwa, moje paluszki...
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów