Jak w temacie; muzyka nie do końca pasująca do treści filmu.
Drugi urywek z filmu Talvisota, btw. warty polecenia, opowiada o fińskiej "Wojnie Zimowej", Finowie napierdalają kacapów
Stare i aż dziw, że nie było, a jak było, to chujowo otagowane.
ENDŻOJ
P.S.
Nie płakałem po Mufasie
Drugi urywek z filmu Talvisota, btw. warty polecenia, opowiada o fińskiej "Wojnie Zimowej", Finowie napierdalają kacapów
Stare i aż dziw, że nie było, a jak było, to chujowo otagowane.
ENDŻOJ
P.S.
Nie płakałem po Mufasie
Twardziel z ciebie - musiałeś mi przypomnieć